Choroby kardiologiczne coraz groźniejsze. Sprawdź, jak im przeciwdziałać

Przyczyną największej liczby zgonów wśród Polaków są choroby kardiologiczne. To właśnie one, a nie – jak mogłoby się wydawać – choroby nowotworowe, są odpowiedzialne za połowę wszystkich zgonów w naszym kraju na przestrzeni ostatnich kilku lat. Zmianę może zagwarantować jedynie odpowiednia profilaktyka, ale i ona pozostawia wiele do życzenia.

1. Alarmujące dane

Według najnowszego raportu „Zachorowalność i umieralność na choroby układu krążenia a sytuacja demograficzna Polski”, opracowanego przez Główny Urząd Statystyczny we współpracy z Ministerstwem Zdrowia, w 2013 r. choroby układu krążenia (ChUK) były przyczyną ok. 46 proc. wszystkich zgonów. Z przyczyn kardiologicznych zmarło wówczas 177 tys. osób.

W Polsce spośród ChUK przyczyną największej liczby zgonów – podobnie jak w całej Europie – jest choroba niedokrwienna serca. W 2013 r. odpowiadała za 23 proc. zgonów kardiologicznych, w tym zawał serca stanowił blisko 9 proc. zgonów z powodu ChUK.

Drugą w kolejności najczęstszą przyczyną zgonów z zakresu układu krążenia są choroby naczyń mózgowych. W 2013 r. dotyczyły w Polsce ponad 18 proc. zgonów kardiologicznych (prawie 33 tys. przypadków). Choroby te częściej były powodem zgonów kobiet – w 2013 r. stanowiły 20 proc. zgonów z zakresu ChUK, a wśród mężczyzn występowały nieco rzadziej (17 proc.).

2. Profilaktyka, czyli zmiana

Profilaktykę należy zacząć od zmiany stylu życia. Przede wszystkim zalecane jest zrezygnowanie z takich używek jak papierosy, kawa czy alkohol, które mogą znacząco zwiększać ryzyko chorób układu krążenia. To jednak nie wszystko – zmianie powinien ulec również jadłospis. Nawyki żywieniowe w znacznej mierze przyczyniają się do systematycznego pogarszania naszego stanu zdrowia.

Wyeliminuj z menu duże ilości soli i cukru, ogranicz spożycie tłuszczów zwierzęcych na rzecz owoców, warzyw, ryb, produktów pełnoziarnistych i chudego nabiału. Twoja dieta powinna być bogata w antyoksydanty. Zadbaj także o ruch. Regularna aktywność fizyczna zwiększy wydolność organizmu, zapewni lepsze dotlenienie wszystkim tkankom i narządom wewnętrznym, a także obniży ciśnienie tętnicze krwi.

Zarówno odpowiednia, zrównoważona dieta, jak i ruch skutecznie ochronią cię przed nadwagą i otyłością, które są jednymi z głównych przyczyn rozwoju chorób kardiologicznych. Dla serca szczególnie niebezpieczna jest otyłość brzuszna – jeśli zaobserwowałeś taką u siebie, to znak, że jak najszybciej musisz zmienić swoje przyzwyczajenia.

3. Systematyczne badania

Wraz z procesem starzenia się organizm ulega wielu zmianom fizjologicznym, również tym w obrębie układu sercowo-naczyniowego. Aby mieć pewność, że nie zagrażają nam choroby kardiologiczne, należy regularnie wykonywać badania kontrolne.

• Choroby sercowo-naczyniowe stanowią bardzo istotny problem społeczno-ekonomiczny nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie. Umieralność z powodu chorób sercowo-naczyniowych powoli i systematycznie maleje. Jednak wzrasta częstość ich występowania. Ma to związek ze starzeniem się społeczeństwa, a także m.in. brakiem odpowiedniej edukacji szerokiej części społeczeństwa na temat zdrowego trybu życia. Myślę, że w tej kwestii jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Dzięki zwiększonej akcji edukacyjnej, w np. POZ, na temat odpowiedniego odżywiania, ważności codziennej aktywności fizycznej, unikania używek (alkohol, palenie tytoniu) czy zachęcaniu pacjentów do cyklicznych badań krwi oraz samodzielnej kontroli ciśnienia krwi. Takie działania na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej mogą w większym stopniu zapobiegać występowaniu chorób układu krążenia. Musimy zwiększyć aktywność na polu promocji zdrowego trybu życia – mówi Łukasz Majewski, dyrektor ds. rozwoju Ogólnopolskiego Centrum Medycznego.

4. Czas to zdrowie

Niestety, w kolejce do lekarza lub na specjalistyczne badania trzeba czekać coraz dłużej, a to nie tylko skutecznie zniechęca pacjentów do kontrolowania swojego stanu zdrowia, ale także zwiększa ryzyko groźnych dla życia powikłań.

Aby uzyskać poradę specjalisty, trzeba poczekać średnio 2,5 miesiąca. Według „Raportu na temat zmian w dostępności do gwarantowanych świadczeń zdrowotnych w Polsce” Barometru WHC na wizytę u kardiologów w ramach świadczeń NFZ czeka się niecałe 6 miesięcy. Pacjenci oczekują również wiele miesięcy na wykonanie specjalistycznych badań, np. EKG metodą Holtera czy badania echokardiograficznego serca, na które średni czas oczekiwania wynosi odpowiednio 2,6 miesiąca i 3,4 miesiąca.

Są jednak takie miejsca, jak np. Ogólnopolskie Centrum Medyczne, które zapewniają swoim klientom najwyższy stopień świadczonych usług. Tu dostęp do lekarza kardiologa, a także do badań diagnostycznych, gwarantują odpowiednie abonamenty medyczne. Dzięki nim możesz bez kolejki zadbać o odpowiednią profilaktykę i nie martwić się, że diagnoza zostanie postawiona zbyt późno.

Artykuł powstał przy współpracy z Ogólnopolskim Centrum Medycznym

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.