Czym oddycha twoja ulica?

Codziennie przemierzasz ulice swojego miasta. Odwozisz dzieci do szkoły, jedziesz do pracy, po południu z niej wracasz, nierzadko stojąc w korku. To generuje spore ilości zanieczyszczeń, które w dłużej perspektywie rujnują nasze zdrowie. Jak temu zapobiec?

Czym oddycha twoja ulica?Czym oddycha twoja ulica?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Agnieszka Gotówka

Co generuje smog?

Problem smogu jest coraz częściej nagłaśniany. W większości przypadków mówimy o nim w kontekście emisji spalin z elektrowni węglowych, fabryk przemysłowych i domowych kotłów. Zapominamy jednak, że istotny wpływ na zanieczyszczenie powietrza ma też ruch samochodowy.

Z rur wydechowych naszych pojazdów uwalniane są w głównej mierze tlenki azotu i węgla, a ich procentowy udział wynosi odpowiednio ok. 43 proc. i 31 proc. w ogólnej emisji szkodliwych substancji emitowanych przez pojazdy silnikowe [1]. Dodajmy do tego efekty ścierania się klocków hamulcowych (produkowanych z różnego rodzaju metali ciężkich) oraz opon (wykonanych z kauczuku, sadzy, dodatków chemicznych oraz krzemionki), które w czasie eksploatacji powodują powstawanie niebezpiecznych pyłów. Nie wolno też zapominać o tzw. pyleniu wtórnym, w przypadku którego osiadłe na jezdni toksyczne cząstki oraz pyły ponownie zostają wprawione w ruch przez poruszające się pojazdy. Jego powstaniu sprzyja bezdeszczowa aura i okres jesienno-zimowy.

Wszystkie te zanieczyszczenia przedostają się do powietrza, a wraz z nim do naszych organizmów, gdzie sieją spustoszenie. W Polsce odpowiadają za ponad 40 tys. przedwczesnych zgonów, a to oznacza 10 razy więcej ofiar niż coroczny bilans śmiertelnych wypadków drogowych[1] .

Na substancje smogowe jesteśmy narażeni nieustannie, zwłaszcza jeśli mieszkamy w dużym mieście, przemieszczamy się głównymi ulicami i pracujemy lub uczymy się w pobliżu dróg o wysokim natężeniu ruchu. Zanieczyszczenia podrażniają nasze płuca, które tracą swoją pojemność i stają się bardziej podatne na choroby. Efektem tego są częstsze infekcje, a także zaostrzenie objawów astmy, alergii i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP).

Dowiedziono ponadto, że dzieci, których matki w czasie ciąży narażone były na wyższe stężenia zanieczyszczeń powietrza, wypadają gorzej w testach inteligencji. Mogą mieć też problemy z pamięcią, uwagą i koncentracją [2].

To nie zamyka listy zagrożeń. Naukowcy każdego roku odnajdują nowe korelacje pomiędzy wpływem zanieczyszczeń unoszących się w powietrzu a zaostrzeniem chorób przewlekłych. To wszystko sprawia, że największe koszty związane ze smogiem ponosimy my i nasze rodziny.

Skala problemu jest tak duża, że nie da się go zamieść pod dywan. Powstają różne projekty i sposoby na poprawę jakości powietrza w miastach. Jednym z nich są funkcjonujące z powodzeniem w Europie strefy czystego transportu (SCT). Są to wydzielone i odpowiednio oznakowane obszary obejmujące drogi, po których mogą poruszać się wyłącznie pojazdy spełniające odpowiednie normy emisji.

W Polsce własny plan utworzenia strefy czystego transportu zaproponowali włodarze Krakowa. Nowe rozwiązania mają być wprowadzane stopniowo, począwszy od czerwca 2024 r., a na szerszą skalę od 2026 r. A to oznacza, że do centrum stolicy Małopolski nie wjadą najstarsze i najbardziej emisyjne pojazdy. Alternatywą dla ich kierowców ma być korzystanie z innych form transportu lub wymiana auta na mniej emisyjne. W planach jest też utworzenie w przyszłym roku strefy czystego transportu w Warszawie.

Obraz
© materiał partnera

Czy wiesz, czym oddycha twoja ulica?

Wrzesień minął nam pod znakiem powrotów do szkół i przedszkoli. W pobliżu placówek edukacyjnych rano robi się bardzo tłoczno – rodzice odwożą swoje dzieci, by następnie dotrzeć do pracy. To nasza codzienność, ale czy zastanawiałeś się kiedyś, jak wpływa to na nasze zdrowie i samopoczucie, i co więcej – w jaki sposób smog samochodowy pogarsza samopoczucie naszych dzieci?

Obraz
© Adobe Stock

Uwagę na ten problem zwraca kampania edukacyjna "Czym oddycha twoja ulica?" wspierana przez działające w tym obszarze organizacje – Rodzice dla klimatu, Clean Cities Campaign, HEAL Polska, Polski Alarm Smogowy, Europejskie Centrum Czystego Powietrza, Profeina.

– Z pomiarów wiemy, że zanieczyszczenie powietrza tlenkami azotu spada wraz z odległością od ulicy i poruszających się samochodów. Oznacza to, że im bliżej podjeżdżamy samochodem, by podwieźć dziecko do szkoły, tym bardziej szkodzimy wszystkim dzieciom spalinami z naszego pojazdu. Widok kilkudziesięciu samochodów podjeżdżających pod szkoły każdego ranka stał się normalny. Może więc warto rozważyć jakiś sposób chronienia uczniów przed spalinami z pojazdów? – pyta rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego, Piotr Siergiej.

Obraz
© materiał partnera

Rozwiązaniem jest tworzenie zielonych stref buforowych wokół placówek oświatowych, gdzie ograniczony zostanie wjazd samochodów i parkowanie w ich bezpośrednim sąsiedztwie. Korzyści przyniesie też inwestycja w polepszenie infrastruktury pieszo-rowerowej.

– Jeżeli mieszkamy w odległości spacerowej od szkoły, odprowadzajmy dzieci na piechotę, a rzadziej podwoźmy je autem. Wyświadczymy tym samym zdrowotną przysługę ich koleżankom i kolegom, jak również wszystkim osobom mieszkającym w okolicy – zachęca Łukasz Adamkiewicz, prezes Europejskiego Centrum Czystego Powietrza. To też dawanie przykładu młodemu pokoleniu i uczenie ich odpowiedzialności za środowisko naturalne. To wreszcie dodatkowa aktywność fizyczna, której dzieciom tak bardzo dzisiaj brakuje.

– Dysponujemy setkami ogólnodostępnych badań naukowych dokumentujących zagrożenia zdrowotne związane z oddychaniem zanieczyszczeniami z rur wydechowych samochodów. Istnieją także liczne narzędzia, które można wdrożyć, znacząco obniżając stężenia szkodliwych substancji. To, czego nam teraz potrzeba, to konkretne decyzje i działania, by przekuć wiedzę teoretyczną na korzyści dla zdrowia nas i naszych dzieci – podsumowuje Weronika Michalak, dyrektorka organizacji HEAL Polska. Więcej informacji o wpływie smogu samochodowego na zdrowie można znaleźć na stronie kampanii edukacyjnej "Czym oddycha Twoja ulica".

Źródła

  1. [1] Wojtal R., Zanieczyszczenie powietrza w miastach w aspekcie ruchu samochodowego, Transport miejski i regionalny 01/2018, 12-17.
  2. [2] Smog natychmiastowo wpływa na uwagę i koncentrację dzieci [dostęp: https://www.uj.edu.pl/wiadomosci/-/journal_content/56_INSTANCE_d82lKZvhit4m/10172/152907308].

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Symbol świąt. Jemioła jest trująca, ale może wspomagać ciśnienie krwi
Symbol świąt. Jemioła jest trująca, ale może wspomagać ciśnienie krwi
Obwód uda może świadczyć o ryzyku zgonu? Naukowcy wiedzą, ile cm to minimum
Obwód uda może świadczyć o ryzyku zgonu? Naukowcy wiedzą, ile cm to minimum
Polacy przejadają się w święta. "Zapalenie trzustki, żołądka czy przełyku"
Polacy przejadają się w święta. "Zapalenie trzustki, żołądka czy przełyku"
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Tak objawia się rak trzustki. Trzeba być niezwykle czujnym
Tak objawia się rak trzustki. Trzeba być niezwykle czujnym
Nie bierz tego leku. Może zagrażać życiu. Jest pilna reakcja GIF
Nie bierz tego leku. Może zagrażać życiu. Jest pilna reakcja GIF
Nowe zasady finansowania rezonansu i tomografii. Zmiany od 1 stycznia
Nowe zasady finansowania rezonansu i tomografii. Zmiany od 1 stycznia
Tu na karetkę czeka się najdłużej. GUS wskazuje, gdzie przekracza to nawet 20 minut
Tu na karetkę czeka się najdłużej. GUS wskazuje, gdzie przekracza to nawet 20 minut
Łatwo przekroczyć ten limit. ZUS może wtedy pobrać pieniądze z automatu
Łatwo przekroczyć ten limit. ZUS może wtedy pobrać pieniądze z automatu