Dlaczego nie powinieneś przychodzić do pracy w czasie przeziębienia?
Katar, kaszel, ból głowy czy gorączka często nie powstrzymują nas przed pojawieniem się w pracy. Aż 69 proc. Polaków przychodzi do pracy mimo choroby. Zjawisko prezenteizmu, czyli nieefektywnej obecności w pracy, to coraz poważniejszy problem, który szkodzi nie tylko zdrowiu.
Chory pracownik źle wykonuje zadania
Jak wynika z ankiety Vicks Global Survey, prawie 70 proc. polskich pracowników przychodzi do pracy podczas przeziębienia. Mogłoby się wydawać, że pracodawcy mają powody do radości, jednak prezenteizm negatywnie wpływa zarówno na zdrowie, jak i efektywność pracy.
Złe samopoczucie sprawia, że gorzej wywiązujemy się z obowiązków. Szacuje się, że prezenteizm może obniżać wydajność pracy nawet o 40 proc. Ból głowy, katar, kaszel nie pozwalają się skoncentrować, przez co wykonanie zadań zajmuje więcej czasu, a w dodatku obarczone jest ryzykiem pomyłki. Specjaliści twierdzą, że straty, które może przynieść chory pracownik, mogą być większe niż koszty związane ze zwolnieniem lekarskim. Przychodzenie do firmy z przeziębieniem wcale nie wpłynie pozytywnie na karierę – chociaż będziemy mieć wzorową obecność, wyniki pracy mogą pozostawić wiele do życzenia.
Wirusy w natarciu
Wirusy i bakterie odpowiedzialne za sezonowe infekcje szybko rozprzestrzeniają się, a w warunkach biurowych mają do tego idealne warunki. Wystarczy jeden chory pracownik, aby wkrótce posypała się lawina zwolnień i nieobecności. Szybko może się okazać, że infekcje całkowicie dezorganizują pracę całej firmy.
Należy też pamiętać o tym, że chodzenie do pracy w czasie przeziębienia może wydłużyć czas trwania choroby. Im wcześniej zaczniemy leczenie, tym większe szanse, że objawy ustąpią po kilku dniach. Większość z nas, niestety, lekceważy pierwsze symptomy, co utrudnia skuteczną walkę z zarazkami. Poza tym to właśnie odpoczynek jest jednym z najlepszych lekarstw na przeziębienie.
Chory, ale obecny
Dlaczego pomimo choroby decydujemy się przyjść do pracy? Marzena Malińska z Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi wymienia kilka możliwych powodów. Najczęściej nie chcemy pozwolić sobie na nieobecność ze względu na wiele obowiązków i napięte terminy. Każdy dzień na zwolnieniu lekarskim wiąże się z wieloma zaległościami, które trudno będzie nadrobić.
Wśród przyczyn prezenteizmu często wymienia się również presję wywieraną przez przełożonych oraz strach przed utratą pracy. W wielu przypadkach sytuacja finansowa jest ważniejsza niż własne zdrowie, co sprawia, że niechętnie korzystamy ze zwolnień lekarskich, ponieważ wynagrodzenie wynosi wtedy 80 proc. normalnej pensji.
Jak walczyć z prezenteizmem?
Prezenteizm to zjawisko nowe, ale coraz powszechniejsze. Jak z nim walczyć? Przede wszystkim należy zwiększać świadomość zarówno wśród pracowników, jak i pracodawców o szkodliwości nieefektywnej obecności w pracy. Szefowie, kierownicy i managerowie muszą wiedzieć, że chory pracownik przynosi straty firmie. Jeśli będą zachęcać do pozostania w domu, podwładni rzadziej będą się decydować na przychodzenie do biura w czasie infekcji.
Aby było to możliwe, kierownictwo powinno odpowiednio rozdzielać obowiązki, a w niektórych przypadkach proponować możliwość pracy zdalnej. Ale to nie wszystko – ważna jest również przyjazna atmosfera w miejscu pracy, dzięki której pracownik nie będzie miał wrażenia, że szef i współpracownicy oczekują jego obecności nawet w czasie choroby.
Wiele zależy również od samych pracowników. Niestety, coraz więcej osób cierpi na pracoholizm i ma problem z zachowaniem równowagi między życiem prywatnym a zawodowym. Często przekraczamy granicę, a karierę cenimy bardziej niż własne zdrowie. Brak dbałości o siebie i kondycję może prowadzić do obniżenia odporności, a co za tym idzie – coraz częstszych chorób zmuszających do nieobecności w pracy.