Dlatego Polacy pracują na L4. Szczegółowe dane na temat zwolnień lekarskich

W raporcie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych "Absencja chorobowa w 2024 r." znalazły się szczegółowe dane dotyczące zwolnień lekarskich. Według autorów dokumentu, w 2024 r. w Polsce wystawiono 25,5 mln zwolnień, obejmujących łącznie 253,5 mln dni absencji. Przeciętne zwolnienie trwało nieco ponad 10 dni. Tymczasem raport Enel-med pokazuje inną stronę zwolnień lekarskich. Wielu Polaków nadal pracuje mimo choroby lub wykonuje obowiązki, chociaż są na zwolnieniu.

Jak informuje ZUS, Polacy pracują również na zwolnieniu lekarskimJak informuje ZUS, Polacy pracują również na zwolnieniu lekarskim
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Magdalena Pietras

Chorzy, ale bez L4

Z badania wynika, że aż 60 proc. pracowników w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie skorzystało ze zwolnienia lekarskiego mimo choroby. Najczęściej powodem był nadmiar obowiązków zawodowych (27 proc.) i brak zastępstwa (21 proc.). Częściej dotyczyło to kobiet (29 proc.) niż mężczyzn (24 proc.).

Dochodzi do tego presja w miejscu pracy, 12 proc. badanych mówi wprost, że w ich firmie L4 "nie jest mile widziane", a 9 proc. obawiało się utraty pracy. Dla porównania, 27 proc. ankietowanych nigdy nie znalazło się w sytuacji, w której zrezygnowaliby ze zwolnienia mimo choroby.

Praca na L4 – skala problemu rośnie

Druga strona medalu to praca podczas już wystawionego zwolnienia. W 2025 r. aż 34 proc. badanych przyznało, że zdarzyło im się pracować na L4 (rok wcześniej – 29 proc.).

Powody są bardzo konkretne: prawie co piąty respondent (18 proc.) wskazuje pilne sprawy zawodowe, 9 proc. pracuje z własnej woli, "żeby być na bieżąco", a w 7 proc. przypadków to szef wprost oczekuje wykonywania obowiązków mimo choroby.

Eksperci podkreślają, że takie zachowania na dłuższą metę nie służą ani pracownikowi, ani firmie. "Skracanie odpoczynku i powrót do pracy w trakcie trwania objawów zwiększa ryzyko przedłużenia choroby, sprzyja rozprzestrzenianiu się infekcji i obniża efektywność całego zespołu" - twierdzi lek. Piotr Grzyb, internista, nefrolog.

Mniejsze firmy, większa presja

Raport pokazuje wyraźną różnicę między sektorem małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) a dużymi firmami. W pierwszej grupie 20 proc. pracowników pracuje na L4 z powodu pilnych spraw, 8 proc. – na wyraźne polecenie przełożonego, a 10 proc. z własnej inicjatywy.

W dużych firmach odsetki są niższe: odpowiednio 13 proc., 5 proc. i 6 proc. Co ważne, w korporacjach aż 73 proc. badanych deklaruje, że w ogóle nie pracuje na zwolnieniu, podczas gdy w MŚP taką odpowiedź wskazuje tylko 59 proc. – to obraz znacznie większej presji dostępności w mniejszych organizacjach.

"Z mojego doświadczenia wynika, że głównym źródłem presji nie zawsze jest bezpośrednie oczekiwanie przełożonego, lecz brak realnej zastępowalności. Pracownicy czują odpowiedzialność za projekty i zespoły, a wiedząc, że nikt nie przejmie ich obowiązków, decydują się pozostać aktywni nawet w czasie choroby. Wzmożona praca podczas L4 wynika więc często z troski o ciągłość procesów, a nie z braku lojalności wobec własnego zdrowia" - zauważa Agata Kasperska, HR managerka.

Jak odczarować L4 – co mogą zrobić firmy?

Autorzy raportu podkreślają, że kultura pracy ma realny wpływ na skalę zwolnień i pracy podczas choroby. 43 proc. pracowników uważa, że skutecznym sposobem na ograniczenie absencji są rozbudowane pakiety medyczne, 36 proc. wskazuje dodatkowe dni wolne, a 21 proc. – działania wspierające work-life balance.

Agata Kasperska zaznacza, że dobrze zaprojektowane systemy zastępstw, mapowanie kompetencji i elastyczne modele współpracy dają ludziom poczucie bezpieczeństwa i pozwalają bez poczucia winy korzystać ze zwolnienia lekarskiego. W efekcie L4 przestaje być problemem, a staje się narzędziem dbania o zdrowie, które w dłuższej perspektywie opłaca się całej organizacji, bo zdrowy, wypoczęty pracownik to inwestycja, a nie koszt.

Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

  1. ZUS
  2. Raport Enel-med Łączy nas zdrowie

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Tak objawia się rak trzustki. Trzeba być niezwykle czujnym
Tak objawia się rak trzustki. Trzeba być niezwykle czujnym
Nie bierz tego leku. Może zagrażać życiu. Jest pilna reakcja GIF
Nie bierz tego leku. Może zagrażać życiu. Jest pilna reakcja GIF
Nowe zasady finansowania rezonansu i tomografii. Zmiany od 1 stycznia
Nowe zasady finansowania rezonansu i tomografii. Zmiany od 1 stycznia
Tu na karetkę czeka się najdłużej. GUS wskazuje, gdzie przekracza to nawet 20 minut
Tu na karetkę czeka się najdłużej. GUS wskazuje, gdzie przekracza to nawet 20 minut
Łatwo przekroczyć ten limit. ZUS może wtedy pobrać pieniądze z automatu
Łatwo przekroczyć ten limit. ZUS może wtedy pobrać pieniądze z automatu
Trzy promile na dyżurze. Lekarz z Poniatowej pod lupą prokuratury po interwencji policji
Trzy promile na dyżurze. Lekarz z Poniatowej pod lupą prokuratury po interwencji policji
Białko ratunkiem dla serca? Badacze sprawdzili, że może spowalniać niewydolność
Białko ratunkiem dla serca? Badacze sprawdzili, że może spowalniać niewydolność
Jednorazowa terapia może obniżać LDL i trójglicerydy. "To piękny nowy świat"
Jednorazowa terapia może obniżać LDL i trójglicerydy. "To piękny nowy świat"