Dysbioza jelitowa – przyczyny, objawy, dieta i leczenie
Dysbioza jelitowa to zaburzenie składu mikrobioty jelitowej. Problem pojawia się zwykle przy zbyt małej ilości dobroczynnych bakterii oraz namnożeniu się patogenów w układzie pokarmowym. To prowadzi do rozregulowania działania flory jelitowej, a w efekcie do dysbiozy. Jak sobie z nią radzić? Co robić, by wesprzeć organizm?
1. Co to jest dysbioza jelitowa?
Dysbioza jelitowa to zaburzenia równowagi flory bakteryjnej jelit, dotyczące zarówno jej ilości, jak i składu. Mówi się o niej, gdy zostaje zmniejszona liczba, różnorodność oraz funkcje symbiotyczne szczepów zasiedlających układ pokarmowy.
Warto wspomnieć, że naturalnie jelita zasiedlają biliony mikroorganizmów. Ich ilość zależy od odcinka układu pokarmowego. I tak:
- w jelicie cienkim dominują drobnoustroje z rodzaju Bacteroides, Lactobacillus, Streptococcus, Clostridium, Enterococcus, Veillonella, Enterobacteriaceae.
- jelito grube zasiedlają: Fusobacterium, Peptostreptococcus, Bifidobacterium, Enterococcus, Bacteroides, Clostridium, Eubacterium, Ruminococcus, Streptococcus oraz Bacillus.
Dobroczynne bakterie w jelitach pełnią ważną rolę, ponieważ:
- wspierają trawienie,
- usprawniają działanie układu immunologicznego na poziomie śluzówki jelit,
- chronią nabłonek jelit przed patogenami i substancjami chorobotwórczymi,
- unieszkodliwiają toksyny,
- ułatwiają powstawanie witamin,
- wspierają działanie leków.
2. Przyczyny dysbiozy
Na pojawienie się dysbiozy jelitowej wpływa wiele czynników. Najczęściej odpowiada za nią:
- antybiotykoterapia, ponieważ antybiotyki zwalczają nie tylko patogeny, ale i pożyteczne bakterie jelitowe,
- długotrwałe przyjmowanie leków. To na przykład inhibitory pompy protonowej oraz leki przeciwbólowe,
- nieodpowiednia dieta. Spożywanie niezdrowej żywności: przetworzonych pokarmów, konserwantów, barwników (zawierają toksyny i metale ciężkie), produktów zakwaszających oraz czerwonego mięsa,
- prowadzenie siedzącego trybu życia, brak ruchu,
- przewlekły stres,
- nadużywanie alkoholu,
- zażywanie narkotyków,
- poważne choroby, podczas których spada odporność. Wówczas mikroflora jelit może być naruszona.
Zdarza się, że przyczyn dysbiozy jest kilka, a jest końcowym etapem, prowadzącym do dysbiozy jelitowej jest na przykład długotrwała antybiotykoterapia.
3. Objawy dysbiozy jelitowej
Objawy dysbiozy jelitowej są bardzo różne. Najczęściej to:
- ból brzucha,
- zgaga,
- wzdęcia,
- biegunki, zaparcia,
- zmiana konsystencji stolca. Ten staje się luźny i wodnisty, pojawia się w nim śluz, krew czy ropa),
- nudności, wymioty,
- utrata wagi,
- zahamowaniu wzrostu,
- brak apetytu.
4. Czym grozi dysbioza?
Objawem zachwiania równowagi mikroflory jelitowej może być jednak nie tylko pogorszenie samopoczucia i dolegliwości ze strony układu pokarmowego, ale i choroby, głównie o podłożu autoimmunologicznym.
W jelitach znajduje się większość (około 80%) komórek układu odpornościowego. Gdy działanie mikroflory jelit jest zachwiane i nieefektywne, może to prowadzić do wielu groźnych chorób. Nie bez powodu dysbiozę nazywa się „matką chorób”.
Nieleczona dysbioza może przerodzić się w poważniejsze choroby, takie jak:
- cukrzyca typu pierwszego,
- otyłość,
- infekcje i choroby układu pokarmowego: nieswoiste zapalenia jelit (wrzodziejące zapalenie jelita grubego, choroba Leśniowskiego - Crohna), zespół jelita drażliwego,
- grzybice,
- przewlekłe schorzenia wątroby, nerek, skóry oraz układu oddechowego,
- zaburzenia układu immunologicznego (celiakia i inne nietolerancje pokarmowe, reumatoidalne zapalenie stawów, nawracające infekcje).
- stwardnienie rozsiane.
5. Leczenie dysbiozy jelitowej
Jak przedstawia się kwestia badań w kierunku dysbiozy jelitowej? Istnieją różne metody diagnostyczne. Niektóre polegają na ocenie próbek kału. Te są analizowane pod kątem ilości, jak i rodzaju obecnych w nich bakterii. Innym badaniem flory bakteryjnej jelit jest pośredni test dysbiozy, w którym bada się obecność kwasów organicznych w moczu.
Aby cieszyć się zdrowiem i dobrym samopoczuciem, warto wesprzeć jelita i odbudować ich florę bakteryjną. W takiej sytuacji należy postawić na dietę, ale i zastosować kurację probiotykową (probiotykoterapię).
Co jeść, a co wyeliminować z jadłospisu? Bardzo ważne jest:
- unikanie cukru, który w procesie fermentacji może wzmagać biegunkę czy wzdęcia,
- unikanie warzyw wzdymających. To suche nasiona grochu, fasoli, soi, a także kalafior, brokuły, kapusta,
- jedzenie dużej ilości gotowanych warzyw,
- spożywanie takich produktów jak owies, jęczmień, nasiona roślin strączkowych, owoce,
- sięganie po naturalne probiotyki: napoje mleczne fermentowane czy kiszonki,
- ograniczenie potraw smażonych,
- nawadnianie organizmu. Zaleca się picie wody mineralnej.
Filarem terapii są także probiotyki. To najczęściej doustne preparaty (kapsułki, krople, proszek) zawierające szczepy bakterii Lactobacillus i Bifidobacterium. Podaje się je w różnych sytuacjach. Ponieważ pomagają uzupełnić mikroflorę bakteryjną jelit, włączane są także przy dysbiozie.
Probiotyki zaopatrują organizm w dobre bakterie Lactobacillus i Bifidobacterium, dzięki czemu pomagają skolonizować jelita mikroorganizmami pomagającymi układowi pokarmowemu wrócić do właściwego funkcjonowania.
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.