Mąż Witek spędził 2 lata na OIOM-ie. Posłanka zaskarżyła szpital

Historia męża byłej marszałkini Sejmu Elżbiety Witek wzbudziła duże kontrowersje ze względu na jego kilkunastomiesięczny pobyt na OIOM-ie. Sprawa wyszła na jaw po śmierci kobiety, dla której zabrakło miejsca w legnickim szpitalu. W dodatku posłanka zaskarżyła szpital, który opiekował się jej mężem.

Mąż Elżbiety Witek nadal przebywa w szpitaluMąż Elżbiety Witek nadal przebywa w szpitalu
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Grzęda-Łozicka

Dwa lata na OIOM-ie

Historia została nagłośniona dzięki dziennikarzom Radia Zet, którzy poinformowali o śmierci pacjentki, która czekała przeszło tydzień na przyjęcie na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej szpitala w Legnicy. Placówka tłumaczyła się brakiem wolnych miejsc, których na tym oddziale jest jedynie 10.

Jednym z pacjentów tego oddziału był w tamtym okresie mąż byłej marszałkini Sejmu Elżbiety Witek. Kontrowersje budziły informacje o tym, że przebywał tam kilkanaście miesięcy - od października 2020 r. Wskazywano, że tak długie pobyty na takim oddziale są rzadkością.

- Moja mama mogła żyć, ale nie było dla niej miejsca - podkreślała córka zmarłej pacjentki, która zarzucała szpitalowi blokowanie miejsc.

Do sprawy odniósł się też NFZ, wyjaśniając, że decyzje w zakresie metod i sposobu leczenia pacjenta zawsze podejmuje lekarz specjalista.

- Czas pobytu pacjenta na oddziale szpitalnym, w tym na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii, jest uzależniony od decyzji lekarza. Są pacjenci hospitalizowani na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii dłużej niż rok. W ciągu ostatnich pięciu lat takich pacjentów było 83 - wyjaśniał dyrektor biura komunikacji społecznej i promocji NFZ Paweł Florek w rozmowie z TVN24

Pacjenta przeniesiono na oddział paliatywny

Z kolei Elżbieta Witek złożyła skargę do Urzędu Ochrony Danych Osobowych, zarzucając legnickiemu szpitalowi ujawnienie danych jej męża. Ostatecznie skargę oddalono, wyjaśniając, że brakuje dowodów na złamanie prawa w kwestii poufności informacji.

Kontrowersje w sprawie długotrwałej hospitalizacji pacjenta na OIOM-ie
Kontrowersje w sprawie długotrwałej hospitalizacji pacjenta na OIOM-ie © Getty Images

Po nagłośnieniu sprawy w czerwcu 2023 r. Stanisław Witek został przeniesiony na oddział paliatywny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"