Gwiazda z lat 90. odwołała występ. Ponownie zmaga się z problemami zdrowotnymi
Tori Spelling pod koniec grudnia br. poinformowała, że ze względu na swój stan zdrowia przekłada udział w imprezie "90s After Dark Party” w Las Vegas. W oświadczeniu na Instagramie nie podała szczegółów choroby, podkreśliła tylko, że musi "posłuchać swojego ciała" i postawić zdrowie na pierwszym miejscu.
"Spirala chorób"
Aktorka znana z serialu "Beverly Hills 90210" we wpisie na swoim profilu na Instagramie ogłosiła, że jest chora i przekłada wydarzenie w Las Vegas. Podkreśliła, że to dla niej trudne i choć nie chce rozczarować fanów, musi postawić zdrowie na pierwszym miejscu.
To nie jest pierwszy raz, gdy w mediach przewija się temat jej problemów zdrowotnych. W ostatnich latach Spelling wielokrotnie mówiła o różnych trudnych doświadczeniach, czasem bardzo konkretnie, a innym razem bez ujawniania diagnozy.
W maju 2023 roku aktorka opisała w mediach społecznościowych sytuację, w której ona i jej dzieci przez dłuższy czas miały nawracające problemy zdrowotne. Łączyła to z "ekstremalną pleśnią" w wynajmowanym domu i publicznie szukała pomocy prawnej, prosząc o kontakt do prawnika.
Przez 30 lat walczyła z egzemą i AZS
Spelling sugerowała, że problem nie był "jednorazowy", tylko długotrwały i obciążał całą rodzinę. Nie publikowała jednej diagnozy medycznej, a podejrzenie związku objawów z warunkami mieszkaniowymi.
W sierpniu tego samego roku Tori Spelling poinformowała, że przebywała w szpitalu przez cztery dni. Pokazała zdjęcie z wenflonem i opaską szpitalną, ale nie podała, co było przyczyną hospitalizacji. Ten epizod określano jako "niewyjaśniona hospitalizacja", a aktorka nie ujawniła diagnozy do dziś.
Zdrowie psychiczne i COVID
W 2024 roku Spelling mówiła o silnym obciążeniu psychicznym po rozstaniu z Deanem McDermottem oraz o tym, że od dłuższego czasu funkcjonuje w stanie stałego napięcia. Ujawniła, że czuje się przeciążona, brakuje jej przestrzeni na własne potrzeby, a także nie może znaleźć wewnętrznej równowagi.
W listopadzie 2025 roku aktorka opowiadała o przejściu COVID-19, które wyłączyło ją z normalnego funkcjonowania na około trzy tygodnie. Opisywała ten czas jako bardzo trudny, a fani snują przypuszczenia, że właśnie to może być przyczyną nieobecności w Las Vegas.
Niedawno Spelling wróciła także do tematu przewlekłej choroby skóry - egzemy. Opisywała nawroty, silny świąd, podrażnienia i ranki, które potrafiły wpływać nawet na pracę na planie. W wywiadach mówiła też o tym, że w czasie zaostrzeń unikała ludzi i wycofywała się towarzysko, bo objawy odbijały się na jej samopoczuciu.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- People
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.