Hulk Hogan nie żyje. Przyczyną śmierci było zatrzymanie akcji serca
Hulk Hogan, znany amerykański wrestler i aktor, zmarł w wieku 71 lat. Ratownicy medyczni próbowali mu pomóc, niestety nie udało się.
W tym artykule:
Nagła śmierć
Amerykańskie media donoszą, że Hogan zmarł we własnym domu na Florydzie, w czwartek rano. Jako oficjalną przyczynę zgonu podano "zatrzymanie akcji serca".
TMZ donosi, że w czwartkowy poranek pod domem aktora zauważono radiowozy oraz karetki pogotowia. Świadkowie dostrzegli, że Hogana wyniesiono w pewnym momencie na noszach do jednej z karetek.
Czym jest zatrzymanie akcji serca?
Zatrzymanie akcji serca to stan, kiedy organ nagle, niespodziewanie przestaje bić. Prowadzi to do natychmiastowego przerwania krążenia krwi w organizmie. W efekcie mózg i inne organy przestają otrzymywać tlen, komórki nerwowe stopniowo zaczynają obumierać. Chory traci przytomność i jeśli nie zostanie szybko udzielona pomoc (np. resuscytacja krążeniowo-oddechowa), może dojść do śmierci w ciągu kilku minut. Zatrzymanie krążenia może też skutkować zapadnięciem w śpiączkę lub przejściem w trwały stan wegetatywny.
Głównymi czynnikami ryzyka zatrzymania krążenia są wiek oraz choroby układu sercowo-naczyniowego. Częściej problem dotyczy mężczyzn.
Diagnozę zatrzymania akcji serca zwykle stawia się na podstawie braku tętna oraz nieprawidłowego bądź całkowitego braku oddechu.
Według danych American Heart Association z 2015 roku, w Stanach Zjednoczonych co roku odnotowuje się około 535 tys. przypadków zatrzymania krążenia (około 13 na 10 tys. osób). Większość z nich ma miejsce poza szpitalem (61 proc.), o prawie połowę mniej występuje w warunkach szpitalnych.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.