2 z 7Po receptę do pielęgniarki
Zmiany w ustawie mają przede wszystkim usprawnić system opieki zdrowotnej w Polsce i ułatwić pacjentom dostęp do świadczeń zdrowotnych. W wielu przypadkach pacjenci umawiali wizyty lekarskie wyłącznie po to, aby dostać kolejną receptę, a to powodowało powstawanie kolejek. Plan piękny, ale na chwilę obecną nierealny.
– Nie należy się spodziewać, że od stycznia 2016 roku każda pielęgniarka lub położna wypisze receptę. Po pierwsze, może to zrobić tylko ta, która ma tytuł co najmniej magistra lub specjalisty i ukończy stosowny kurs (a te najprawdopodobniej ruszą dopiero po Nowym Roku). Po drugie, jest to przywilej, a nie obowiązek. Pielęgniarki stanowią grupę zawodową, która chce pomagać, a nie szkodzić, jest więc pewne, że wykonywania tego typu czynności podejmą się tylko te, które będą miały stosowną wiedzę i uprawnienia. Należy pamiętać, że ordynowanie leków to ogromna odpowiedzialność. Pielęgniarki będą ponosiły taką samą odpowiedzialność, jak lekarze – komentuje Teresa Kuziara.