"Absolutnie przerażające". Medycy o deklaracji Nawrockiego
Karol Nawrocki opowiedział się przeciwko obowiązkowym szczepieniom. Podkreślił jednak, że nie sprzeciwia się tym, które są "zagrożeniem generalnym dla populacji". Lekarze komentują: "Pan Nawrocki sam sobie przeczy. To jest aberracja i absurd, nie da się tego objąć umysłem, można tylko pogratulować kandydatowi inwencji twórczej".
W tym artykule:
Nawrocki przeciwny obowiązkowym szczepieniom
- Jestem przeciwko obowiązkowym szczepieniom, z wyłączeniem tylko tych chorób, które są zagrożeniem generalnym dla populacji. Znamy przypadek szczepień na "palio i choroby Heinego-Mediny". Takie jest moje stanowisko. Uznaję, że ci, którzy byli przymuszani do tego, aby zostać zaszczepieni, powinni zostać przeproszeni - powiedział Karol Nawrocki w rozmowie z dziennikarzem lokalnego portalu tarnogorski.info.
Lekarze i internauci szybko wypunktowali, że kandydat na prezydenta nie tylko głosi antynaukowe teorie, ale także mówi o chorobach, które nie istnieją.
- Nie mamy wirusa palio, to wszak np. model Fiata. Mamy wirus polio, który wywołuje chorobę Heinego-Medina. Niektórzy twierdzą, że niewłaściwe użycie nazw jest tu drobiazgiem, ja się jednak nie zgodzę: często jest to fundamentalny dowód na to, że dana osoba nie ma szerszego pojęcia o czym mówi, również gdy głosi bardzo stanowcze, antynaukowe poglądy - ocenia dr Bartosz Fiałek, popularyzator wiedzy medycznej, specjalista reumatologii.
Coraz więcej rodziców rezygnuje ze szczepień skojarzonych
- To tak, jakbym ja wypowiadał się ex cathedra np. w temacie budowy rakiet kosmicznych. Nikt nie traktowałby mnie wówczas poważnie i uważam, że tak samo należy oceniać wypowiedzi pana Nawrockiego na temat szczepień ochronnych. Nie są one zgodne z wieloletnimi dowodami empirycznymi co do ich skuteczności w zmniejszeniu ryzyka zachorowania na dane schorzenie, a także redukcji ryzyka rozwoju powikłań, często groźnych dla zdrowia oraz życia - dodaje.
Nieco łagodniej wypowiada się dr Michał Sutkowski, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych.
- Nie wymagam od polityka, aby znał wszystkie nazwy chorób, więc osobiście nie robiłbym burzy z przękręcenia tych nazw. Nie zmienia to jednak faktu, że podważanie zasadności obowiązkowych szczepień dziecięcych (bo wśród dorosłych żadnych obowiązkowych szczepień obecnie nie ma) jest sprzeczne z obecną wiedzą naukową - ocenia specjalista medycyny rodzinnej.
- Szczepienia uratowały wiele istnień ludzkich i to jest fakt. Od kandydata na prezydenta oczekiwałbym więc, aby zasięgał wiedzy na podobne tematy u lekarzy i w źródłach opartych na dowodach naukowych. Można tam znaleźć wszystkie informacje na temat szczepień, o ich plusach i minusach, z czego podkreślam zawsze, że plusy znacząco przeważają - dodaje.
Lekarze komentują
Podobne odczucia mają: specjalistka z dziedzin wirusologii i immunologii prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z UMCS oraz wszyscy inni lekarze, z którymi skontaktowaliśmy się w tej sprawie.
- Kandydat Karol Nawrocki w ogóle nie powinien się wypowiadać na tematy medyczne i zdaje się zupełnie nie rozumieć skali i wagi problemu, który porusza. Szczepienia są największym osiągnięciem współczesnej medycyny i to im zawdzięczamy fakt, że udało nam się w dużym stopniu ujarzmić choroby zakaźne. Najlepszym dowodem jest tu chociażby całkowite zwalczenie wirusa ospy prawdziwej, strasznej choroby o śmiertelności sięgającej nawet 30 proc. - ocenia prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.
Podobnego zdania jest także dr Michał Bulsa, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie.
- Mnie jest trudno zrozumieć, że kandydat na prezydenta Polski może mówić takie rzeczy i że w ogóle politycy tak stanowczo wypowiadają się w kwestiach, w których nie są wykształceni. Nie wspomnę już o tym, że pan Nawrocki sam sobie przeczy: z jednej strony uważa, że należy szczepić przeciwko niektórym chorobom, ale z drugiej nie należy i nie wolno stosować przymusu. To jest aberracja i absurd, nie da się tego objąć umysłem, można tylko pogratulować kandydatowi inwencji twórczej - ocenia.
- Oczywiście, z jednej strony nas to może bawić, ale z drugiej, jest to absolutnie przerażające, że ignorancja i kompletny brak świadomości na temat odradzającego się problemu chorób zakaźnych występują nawet wśród tych, którzy powinni nas reprezentować - dodaje.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- tarnogorskie.info
- X
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.