Ma ją co trzeci Polak. "Nie wiadomo, kiedy doprowadzi do udaru"

Jest jedną z najczęstszych wrodzonych wad serca i może doprowadzić do śmiertelnie groźnych powikłań. Wszystko przez jeden mały otwór między przedsionkami. - Lepiej trzymać rękę na pulsie. Nigdy nie wiadomo, kiedy ta wada da o sobie znać - ostrzega dr n.med. Michał Chudzik.

Hailey Bieber przeszła mikroudarHailey Bieber przeszła mikroudar
Źródło zdjęć: © Getty Images
Katarzyna Prus

"Najbardziej przerażający moment w życiu"

Ta groźna wada to PFO, czyli drożny otwór owalny. Wykryto ją m.in. u Hailey Bieber, modelki i żony wokalisty Justina Biebera.

26-latka rok temu przeszła miniudar. Modelka odzyskała zdrowie, ale postanowiła wrócić do tego niezwykle trudnego dla niej tematu i opowiedzieć, co było przyczyną jej problemów.

W nagraniu, które można obejrzeć w serwisie YouTube opowiedziała m.in. o tym, jak objawił się u niej miniudar i badaniach diagnostycznych, które doprowadziły do wykrycia wady serca, jaką jest PFO (ang. patent foramen ovale) czyli drożny otwór owalny.

U Hailey Bieber zdiagnozowano PFO
U Hailey Bieber zdiagnozowano PFO © YouTube

- Siedziałam przy śniadaniu z mężem. To był normalny dzień i zwyczajna rozmowa. Nagle poczułam coś dziwnego, jakby coś wędrowało przez moje ramię aż do palców – opowiada w nagraniu 26-latka.

Kiedy mąż zapytał ją, co się dzieje, nie była w stanie odpowiedzieć, bo poczuła, że drętwieje jej połowa twarzy. Również w szpitalu, gdy lekarze zadawali jej pytania, modelka nie mogła udzielić żadnej odpowiedzi. Dopiero po jakimś czasie zaczęła odzyskiwać mowę.

- To była najbardziej przerażający moment w życiu - wyznała modelka.

Groźne powikłania

Początkowo lekarze nie wiedzieli, dlaczego u Bieber doszło do TIA (ang. transient ischemic attack), czyli przemijającego ataku niedokrwiennego zwanego potocznie miniudarem.

W końcu po wielu badaniach okazało się, że modelka ma PFO, w dodatku jak przyznała na nagraniu - piątego stopnia. Otwór w jej przypadku miał ok. 13 milimetrów. Musiała przejść operację. Przez żyłę udową wprowadzono do serca specjalne urządzenie zamykające otwór.

Czym dokładnie jest drożny otwór owalny i czy należy się go obawiać?

- PFO pełni bardzo ważną rolę, ale tylko w życiu płodowym. To otwór znajdujący się między prawym i lewym przedsionkiem serca, który zapewnia przepływ krwi z pominięciem płuc, które wówczas nie działają - tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie dr n.med. Michał Chudzik, kardiolog z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

- Po narodzinach płuca przejmują tę rolę, więc otwór staje się niepotrzebny i powinien się samoistnie zamknąć. W 70 proc. przypadków tak się właśnie dzieje. W pozostałych 30 proc., otwór pozostaje niezamknięty i jest poważną wadą, która może doprowadzić do groźnych powikłań. Statystycznie ma ją więc co trzeci Polak - to jedna z najczęstszych wad wrodzonych serca - zaznacza lekarz.

Konsekwencją może być udar lub zatorowość płucna, bo PFO ułatwia odrywającym się skrzepom drogę do mózgu lub płuc.

Nigdy nie wiadomo, kiedy da o sobie znać

- Jeśli powstający w naczyniach skrzep się oderwie, może swobodnie przepłynąć przez ten otwór z jednej strony serca na drugą, a stamtąd dotrzeć do mózgu i spowodować przemijający atak niedokrwienny, czyli tzw. mikroudar lub pełnoobjawowy udar - wskazuje kardiolog.

Dlatego, każdy pacjent, który przejdzie udar lub mikroudar albo miał zatorowość płucną, zwłaszcza w młodym wieku i to kilkakrotnie, powinien po leczeniu neurologicznym skonsultować się z kardiologiem, ze względu na podejrzenie PFO. Częstym objawem PFO jest też migrena.

- Jeśli echokardiografia da podstawy, by podejrzewać tę wadę, kierujemy pacjenta na dalszą diagnostykę i wykonujemy echokardiografię przezprzełykową. Aktualnie ta wada jest wykrywana u kilku procent takich pacjentów, bo nadal główną przyczyną udaru pozostaje miażdżyca - zwraca uwagę kardiolog.

- Lepiej mieć jednak świadomość co było przyczyną i trzymać rękę na pulsie. Nigdy nie wiadomo, kiedy ta wada da o sobie znać. Nie wiadomo, kiedy doprowadzi do udaru - ostrzega dr Chudzik.

Zaznacza jednak, że nie każdy pacjent ze zdiagnozowanym PFO wymaga od razu operacji.

- W większości przypadków takie osoby normalnie funkcjonują i nie mają problemów zdrowotnych. Nie daje to gwarancji, że do nich nie dojdzie. Fakt, że pacjent w konkretnym momencie nie wymaga zabiegu, nie oznacza, że nie będzie go wymagał za jakiś czas. Pamiętajmy też, że otwór może się powiększać - zaznacza kardiolog.

"Parasolka" w sercu

Poza przebytym udarem i zatorowością płucną, do zabiegu zamykania PFO mogą się też kwalifikować pacjenci, u których ryzyko udaru jest większe ze względu na dużą aktywność fizyczną.

- Mogą to być pacjenci, którzy biegają na długich dystansach czy nurkują na dużych głębokościach. Takie aktywności mogą spowodować wzrost ciśnienia w prawym przedsionku i doprowadzić do szybszego przepłynięcia skrzepliny z prawej strony serca na lewą, co zwiększa ryzyko udaru. Wówczas należy rozważyć operację. Podobnie u osób, które nie miały udaru ani zatoru, ale mają zakrzepicę - wyjaśnia dr Chudzik.

- Zawsze rozważamy jednak za i przeciw, bo taki zabieg, podobnie jak każda operacja, wiąże się z ryzykiem dla pacjenta. W większości przypadków polega on na tym, że przez żyłę udową do serca wprowadza się specjalne urządzenie, tzw. parasolkę, która ma zamknąć otwór między przedsionkami. Urządzenie zostaje tam na stałe i z czasem zarasta tkanką, a pacjent może normalnie funkcjonować - podsumowuje kardiolog.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie