Najdroższe wózki świata!
Myślisz, że Klara Lewandowska jeździ na co dzień najdroższym wózkiem świata? Mylisz się! Na rynku znajdziemy co najmniej kilka droższych modeli dla małych książąt i księżniczek. Co takiego mają w sobie, że kosztują nawet 14 tys. złotych? Sprawdźmy!
Przeczytaj także: Imiona dla dzieci o królewskim rodowodzie. Dzisiaj mało popularne
Cybex Priam Lux Birds of Paradise, cena: 8 000 zł
Mała Klara z pewnością będzie czuła się jak rajski ptak, jeżdżąc w tym wózku. Lewandowscy zafundowali swojej pierworodnej model z najnowszej kolekcji niemieckiej marki Cybex. Oprócz pięknego wyglądu i haftowanych aplikacji, ten wózek to także bezpieczeństwo i wygoda. Dziewczynka i jej rodzice z pewnością będą zadowoleni.
Przeczytaj także: Królewskie dzieci. To one będą niedługo rządzić
Roddler by Kids Kustoms, cena: 14 000 zł
Nie, nie pomyliliśmy się. Ten wózek naprawdę kosztuje 14 tys. złotych. I choć nie do końca przypomina pojazd dla dziecka, to rzeczywiście nim jest. Swoich entuzjastów znajduje głównie w grupie miłośników motoryzacji, bo swoim wyglądem przypomina amerykański krążownik szos z lat 60. Co w nim takiego niezwykłego? To, że kiedy twoje dziecko znudzi się już jazdą w gondoli, możesz przekształcić go w trójkołowy rowerek. Dodatkowo każdy egzemplarz jest robiony na zamówienie. Czy jest warty swojej ceny? Zdecydujcie sami.
Silver Cross Balmoral, cena: 9 300 zł
Coś dla miłośników retro. I choć wygląda jak większa wersja wózka dla lalek, to wśród rodziców znajduje wielu entuzjastów. Każdy egzemplarz wykonywany jest ręcznie z największą dbałością o szczegóły. To wózek dla elity – na początku XX wieku otrzymał aprobatę brytyjskiej rodziny królewskiej. Ma jednak dwa minusy. Po pierwsze – kosztuje 9 300 zł. Po drugie – waży aż 37 kg! Jeśli więc się na niego zdecydujesz, zainwestuj też w karnet na siłownię.
Silver Cross Kensington, cena: 7 400 zł
Bliźniaczy, ale nieco tańszy od modelu Balmoral. Czym się wyróżnia? Przede wszystkim unikalnym zawieszeniem opartym na rurkach zamocowanych na skórzanych paskach. Ma ono stwarzać dziecku wrażenie lotu. Mamy oszalały na jego punkcie. Dlaczego? Ponieważ ten wózek wybrała Kate Middleton dla swoich dzieci, a wiadomo, że to, czego używają książęce dzieci, jest najlepsze.
Foppapedretti Myo Tronic, cena: 8 000 zł
To idealny wózek dla rodziców-leniuszków lub kobiet, które nie doszły do pełni sił po porodzie. Jego przewagą nad innymi pojazdami dla dzieci jest... napęd elektryczny. Nie mamy sił? Jednym prostym gestem włączamy elektryczne wspomaganie i wózek jedzie niemal sam. Oryginalny design, gondola z opcją bujania i obrotowe siedzisko spacerówki to udogodnienia, które sprawiły, że jest to częsty wybór polskich celebrytów. Minusy? Cena i... nazwa. Spróbujcie ją wymówić.
The Surf Aston Martin by Silver Cross, cena: 15 000 zł
Oznaczony mianem najbardziej luksusowego wózka dziecięcego na świecie – marka Aston Martin zobowiązuje. Na jego ekskluzywność składają się drobne rzeczy: siedzisko z wełny owiec hodowanych w Devon, kaszmirowy kocyk dołączany w zestawie czy biała rama wykonana ze stopu magnezu. Czy to wszystko potrzebne jest małemu dziecku? Jedno jest pewne: każdy maluch, który będzie w nim jeździł, poczuje się jak gwiazda.
Przeczytaj także: Są jak dwie krople wody! Znane mamy chwalą się córkami
Cybex Priam By Jeremy Scott Platinum Edition, cena: 10 400 zł
Dyrektor kreatywny domu mody Moschino stanął na wysokości zadania. Obok tego wózka nie można przejść obojętnie! Znak charakterystyczny – złote skrzydła, jak u Hermesa. Za co płacimy w tym przypadku? Oprócz designu nie ma w nim nic niezwykłego. Na plus jest jednak to, że dostępne są akcesoria, które wyglądem bliźniaczo pasują do oryginalnego wózka. Oczywiście dodatkowo płatne.
Concord Neo Carbon Edition Cena 11 000 zł
Być może jego wygląd nie zachwyca, ale z pewnością jest to wózek dla mobilnych rodziców, którzy lubią podróżować ze swoimi pociechami. Rama wykonana z włókna węglowego sprawia, że wózek jest lekki, a jednocześnie bardzo wytrzymały. Oprócz tego nie ma nic, czego nie miałyby tańsze modele. No, oprócz kosmicznej ceny.
Przeczytaj także: Matka pokazała, co może się stać z dzieckiem po ukąszeniu przez kleszcza