Tomasz Świderek nie żyje. Jego ostatni wpis daje do myślenia
Nie żyje Tomasz Świderek, dziennikarz, który specjalizował się w tematyce telekomunikacyjnej. Niedługo przed śmiercią 62-latek miał opublikować w mediach społecznościowych wpis na temat swojego zdrowia.
W tym artykule:
Nie żyje znany dziennikarz
Tomasz Świderek był specjalistą od branży telekomunikacyjnej. Przez lata współpracował m.in. z "Gazetą Wyborczą", "Rzeczpospolitą" i "Dziennikiem Gazetą Prawną". Publikował felietony w miesięczniku "My Company Polska".
Informację o śmierci przekazał serwis Telko.in, z którym w ostatnich latach dziennikarz był związany.
"Z ogromnym smutkiem informujemy o przedwczesnej śmierci naszego redakcyjnego kolegi Tomka Świderka. Będzie nam Ciebie brakowało" - czytamy we wpisie.
Ostatni wpis
Nie podano na razie oficjalnie przyczyny śmierci Tomasza Świderka.
Zastanawiać może jednak informacja, jaką przekazał dziennikarz "Pulsu Biznesu" Bartek Mayer. W serwisie X opublikował zrzut ekranu wpisu Świderka sprzed trzech dni.
Choć nie ma tam żadnych szczegółów dotyczących problemów zdrowotnych dziennikarza, można przeczytać jak działa system ochrony zdrowia i na co powinien być gotowy pacjent.
"Pani doktor POZ wypisała mi skierowanie do specjalisty. Dodała słowo: cito. Wskazała, gdzie byłoby najlepiej. Sprawdziłem terminy w najlepiej. Ucieszyłem się, bo pojawiła się druga połowa maja. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że jest jeszcze rok - 2025" - czytamy we wpisie.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.