Przerażające nagranie z Poznania. Mamy nowy problem w Polsce

Choć fentanyl może doprowadzić do śmiertelnie groźnego zatrucia, jeszcze większym zagrożeniem są jego syntetyczne pochodne. - Na rynku pojawiło się wiele takich środków o sile działania kilkadziesiąt, a nawet tysiąc razy większej od samego fentanylu. Człowiek umiera z powodu uduszenia - ostrzega toksykolog dr n. med. Piotr Hydzik.

Najsilniejszy lek przeciwbólowy. Sto razy mocniejszy niż morfinaNajsilniejszy lek przeciwbólowy. Sto razy mocniejszy niż morfina
Źródło zdjęć: © Getty Images
Katarzyna Prus

Wystarczy niewielka ilość, by doszło do zatrucia

Szokujące nagranie z Poznania na nowo rozgrzało temat fentanylu w Polsce. Po tym, jak filmik, na którym widać dwóch dziwnie zachowujących się młodych mężczyzn trafił do internetu, w sieci zaroiło się od komentarzy, że to wynik zażycia najsilniejszego ze stosowanych obecnie leków przeciwbólowych.

Widoczni na nagraniu mężczyźni nie wykonują gwałtownych ruchów, nie są agresywni. Zachowują się raczej ospale. Jeden z nich klęczy i kładzie twarz na chodniku, a drugi stoi obok i lekko się chwiejąc, usiłuje utrzymać równowagę.

"Niestety widziałem tych ludzi na własne oczy - po drugiej stronie ulicy jest kampus Politechniki. Tu nie ma powodów do żartów. Fentanyl jest często dawany ludziom nieświadomie - myślą, że kupują coś innego" - napisał w serwisie X jeden z internautów.

Nowe uzależnienie Polaków. Dotyczy co trzeciej osoby

Fentanyl to najsilniejszy z obecnie stosowanych leków przeciwbólowych. Jest sto razy mocniejszy niż należąca do tej samej grupy leków opioidowych morfina i 50 razy mocniejszy niż heroina. Stosuje się go m.in. u pacjentów wymagających intensywnej terapii, onkologicznych, a także chorych leczonych paliatywnie.

Fentanyl zażywany bez kontroli lekarza jest śmiertelnym zagrożeniem
Fentanyl zażywany bez kontroli lekarza jest śmiertelnym zagrożeniem © Getty Images

- Musimy jednak odróżnić fentanyl medyczny od tego dostępnego "na ulicy", czyli tzw. syntetycznych pochodnych fentanylu. Na rynku narkotycznych opioidów stosowanych rekreacyjnie pojawiło się wiele takich środków o sile działania kilkadziesiąt, a nawet tysiąc razy większej od samego fentanylu. Łatwo sobie więc wyobrazić, że wystarczy nawet niewielka ilość, by doszło do ostrego zatrucia, ze zgonem włącznie - ostrzega w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Piotr Hydzik, toksykolog z Oddziału Klinicznego Gastroenterologii, Hepatologii, Toksykologii i Chorób Wewnętrznych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

- Fentanyl działa bardzo silnie na ośrodkowy układ nerwowy, co przy zatruciu prowadzi do zahamowania czynności ośrodka oddechowego. Oznacza to, że człowiek umiera z powodu uduszenia. To bardzo "cicha" śmierć, bo taka osoba znajduje się w głębokiej śpiączce, nie skarży się, że jest jej duszno i że nie może oddychać. Zdarza się, że osoba, która zażyła taki środek, zwłaszcza dożylnie lub doustnie, umiera od razu, zanim dotrze do niej jakakolwiek pomoc - dodaje lekarz.

Nie wiedzą, co biorą

O tak dramatyczne skutki nietrudno, zwłaszcza że osoby, które biorą syntetyczne pochodne fentanylu, najczęściej nie mają świadomości, co w nich jest.

- Osoby, które stosują ten środek w celach rekreacyjnych, a nie medycznych zażywają przede wszystkim syntetyczne pochodne. To jeszcze zwiększa ryzyko, bo tak naprawdę nie wiedzą, co kupują, jakie substancje i w jakich proporcjach zawierają te środki, ile jest w nich fentanylu i przede wszystkim jak na to wszystko zareaguje ich organizm. To sprawia, że fentanyl pod taką postacią jest aktualnie największym zagrożeniem - tłumaczy lekarz.

- Zdarzały się przypadki bardzo silnych zatruć takimi substancjami, z dramatycznym przebiegiem, ale w tym momencie nie obserwujemy masowej skali tego zjawiska. Znacznie więcej jest przypadków osób, które trafiają do nas po zażyciu leków nasennych czy przeciwdepresyjnych - dodaje lekarz.

Nie oznacza to jednak, że problem nie jest poważny.

- Wręcz przeciwnie. Działa tu podobny mechanizm jak przy dopalaczach. Można uznać, że pochodne fentanylu są takimi "nowymi dopalaczami", które będą prawdopodobnie zmieniać swój skład. Niestety jest to na tyle dynamiczne, że niezwykle trudno to kontrolować - dodaje lekarz.

Przypomina, że łączenie takich środków z alkoholem i innymi substancjami psychoaktywnymi nasila ich działanie. W przypadku fentanylu i jego pochodnych jest podobnie.

Może uzależnić od pierwszego razu

Wskazując na niezwykle silnie działanie syntetycznych pochodnych fentanylu, dr Hydzik przypomina atak terrorystyczny, do którego doszło w 2002 roku w teatrze na Dubrowce.

- Rosyjskie wojsko użyło tam właśnie mieszaniny samego fentanylu i jego syntetycznej pochodnej, by obezwładnić terrorystów. Niestety z powodu narażenia na rozpylony gaz zmarło też wielu zakładników, właśnie z powodu niewydolności oddechowej. To pokazuje, jak błyskawiczne działanie może mieć ten środek i jak niebezpieczny jest dla zupełnie przypadkowych osób. Wystarczy, że znajdziemy się w pobliżu i będziemy wdychać powietrze, w którym jest nawet niewielka ilość cząstek fentanylu lub jego pochodnych - zaznacza lekarz.

Toksykolog wyjaśnia, że u osób nadużywających fentanylu i jego pochodnych dochodzi do wzrostu napięcia mięśni powodującego charakterystyczne usztywnienie ciała.

- To właśnie z powodu zaburzeń psychomotorycznych wzięło się porównanie do "zombie", często stosowane w przypadku osób po fentanylu - dodaje lekarz.

Wskazuje też silny potencjał uzależniający fentanylu i jego pochodnych. Uzależnić można się już nawet od pierwszego razu.

- Szybko zwiększa się tolerancja organizmu, który zaczyna "domagać się" większych dawek. Może to dotyczyć nie tylko osób, które zażywają takie środki rekreacyjnie, ale też chorych, którzy przyjmują fentanyl w celach leczniczych - tłumaczy dr Hydzik.

- Coraz częściej hospitalizujemy pacjentów z uzależnieniem od fentanylu czy też innych opioidów przyjmujących je np. z powodu silnych, przewlekłych dolegliwości bólowych w przebiegu np. choroby zwyrodnieniowej stawów. Nierzadko w tej grupie powodem hospitalizacji jest przedawkowanie - przyznaje lekarz.

Problem wymyka się spod kontroli

Jak dramatyczne skutki może nieść ze sobą uzależnienie od fentanylu widać od kilku lat w Stanach Zjednoczonych, gdzie co roku umiera z tego powodu ponad 100 tys. osób.

W Polsce skala problemu na szczęście nie jest aż tak duża, choć, jak podkreślał prof. Andrzej Fal, nie jest też do końca znana.

- Fakt, że mamy już oficjalnie potwierdzone zgony fentanylowe (o serii zgonów w Żurominie na Mazowszu po przedawkowaniu fentanylu donosił niedawno TVN - red.) pokazuje, że problem, który do tej pory był kojarzony głównie z kryzysem w Stanach Zjednoczonych, jest realny także w Polsce. Problem ewidentnie wymyka się spod kontroli, skoro nasila się zjawisko używania leków opioidowych, w tym fentanylu, jako środków używanych do celów rozrywkowych, a nie tylko medycznych - zwracał uwagę w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Andrzej Fal, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego.

- Tak naprawdę nie znamy skali problemu. Nie wiemy, ile jest zgonów spowodowanych takimi lekami, w tym fentanylem, nie jesteśmy w stanie określić tendencji. Oficjalnie potwierdzone zgony fentanylowe wcale nie muszą być przecież jedynymi - ostrzegał lekarz.

Nie każdy poszkodowany zdąży trafić do szpitala, a nawet jeśli, to nie każdemu robi się badania toksykologiczne, więc bezpośrednia przyczyna zgonu nie zawsze jest wykryta.

Z drugiej strony farmaceuci mówią wprost o "patologii", która nakręca problem uzależnienia od opioidów, w tym fentanylu.

- Z moich doświadczeń wynika, że mamy spektakularny wzrost sprzedaży takich leków wśród młodych ludzi w grupie wiekowej 20-30 lat. Przy czym, możemy wnioskować, że po realizację recepty przychodzą nie tylko osoby, które chcą kupić lek na własny użytek, ale również takie, które robią na tym własny biznes - przyznał w rozmowie z WP abcZdrowie farmaceuta i analityk Łukasz Pietrzak.

- Niestety tzw. receptomaty nie tak łatwo zwalczyć. Wbrew pozorom to nie są rozpoznawalne firmy, bo one mają za dużo do stracenia. To małe, często jednoosobowe działalności, które w mojej ocenie wspierają handel opioidami. W środowisku aptekarskim kojarzymy przynajmniej kilka takich małych receptomatów, zlokalizowanych najczęściej w dużych miastach wojewódzkich. Ich realizacja odbywa się jednak zazwyczaj w innym województwie. Przychodzą po to często młodzi mężczyźni z całą listą numerów PESEL i adresów rzekomych pacjentów - tłumaczył ekspert.

Sąd orzekł, że nie można wystawiać recept na leki psychotropowe, opioidowe i medyczną marihuanę bez wcześniejszego badania pacjenta. W związku z tym rzecznik praw pacjenta zapowiedział "jeszcze bardziej intensywne działania" wobec takich firm.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda