Opłaty za SOR lub wezwanie karetki? Do MZ wpłynęła petycja
W polskich szpitalach narasta problem nadużywania Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych (SOR) oraz karetek pogotowia przez pacjentów, których stan zdrowia nie kwalifikuje się jako nagły czy zagrażający życiu. Aby przeciwdziałać temu zjawisku, do Ministerstwa Zdrowia wpłynęła petycja z propozycją nowych regulacji.
W tym artykule:
SOR-y są przeciążone
Choć system ratownictwa medycznego został stworzony z myślą o sytuacjach nagłych i kryzysowych – coraz częściej trafiają tam osoby z błahymi dolegliwościami, które mogłyby być skutecznie zaopiekowane w ramach podstawowej opieki zdrowotnej. Zgłoszenia do numeru alarmowego w sprawach niewymagających pilnej interwencji lekarzy czy ratowników medycznych prowadzą do przeciążenia całego systemu i znacznych kosztów finansowych.
Autor petycji postuluje, by szpitale i stacje pogotowia mogły domagać się od pacjentów zwrotu pełnych lub częściowych kosztów świadczeń, jeśli okaże się, że nie było wskazań do skorzystania z pomocy w trybie ratunkowym.
3 miesiące na rozpatrzenie petycji
Co istotne, w petycji zawarto również postulat umożliwiający umarzanie długu pacjentom nieubezpieczonym, jeśli znajdują się w trudnej sytuacji życiowej. Propozycja została złożona elektronicznie 6 lipca i zgodnie z obowiązującym prawem resort zdrowia ma trzy miesiące na jej rozpatrzenie. Termin ten może zostać przedłużony o kolejne trzy miesiące w przypadku zaistnienia wyjątkowych okoliczności.
Sprawdziliśmy warszawskie SOR-y
Choć dokument nie zawiera dokładnych szczegółów technicznych czy analiz potencjalnych skutków, jego pojawienie się może wywołać debatę na temat odpowiedzialności pacjentów oraz racjonalnego korzystania z systemu opieki zdrowotnej.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.