Oto idealna temperatura w domu. Wyższa lub niższa może szkodzić zdrowiu
Zimą większość z nas mocniej odkręca kaloryfery, ale zarówno zbyt niska, jak i zbyt wysoka temperatura w domu może szkodzić zdrowiu. WHO zaleca, by w sezonie grzewczym w mieszkaniu nie było mniej niż 18°C, a u dzieci, seniorów i osób przewlekle chorych nawet 20-22°C. Sprawdzamy, dlaczego skrajności są niebezpieczne, komu szczególnie mogą zaszkodzić i jak znaleźć złoty środek między komfortem cieplnym a bezpieczeństwem.
W tym artykule:
Jaka temperatura w domu jest idealna?
Zbliża się zima, dni stają się coraz krótsze, a temperatury na zewnątrz wyraźnie spadają. Wraz z pierwszymi przymrozkami wiele osób zaczyna się zastanawiać, jaka temperatura w domu jest tak naprawdę optymalna: taka, żeby zapewnić komfort i ciepło, ale jednocześnie nie przepłacać za ogrzewanie.
Jedni wolą mieć w mieszkaniu prawdziwe "tropiki", inni czują się lepiej w nieco chłodniejszych warunkach, zwłaszcza nocą. Coraz częściej pojawia się też pytanie, jaka temperatura będzie najlepsza nie tylko dla samopoczucia, lecz także dla zdrowia domowników – dzieci, osób starszych czy chorujących przewlekle.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby w sezonie grzewczym temperatura w domu nie spadała poniżej ok. 18°C u zdrowych, dorosłych osób – to poziom uznawany za bezpieczny dla układu krążenia i oddechowego. Dla osób szczególnie wrażliwych, takich jak niemowlęta, małe dzieci, seniorzy czy chorzy przewlekle (np. z chorobami serca, płuc), optymalna temperatura powinna być wyższa, zwykle w granicach 20-22°C.
Jak szybko obniżyć zbyt wysokie tętno?
W praktyce wiele zależy od wieku, stanu zdrowia, poziomu aktywności oraz tego, jak ciepło się ubieramy i czy w mieszkaniu nie ma przeciągów czy wilgoci. Osoby szczupłe, z niskim ciśnieniem lub problemami krążeniowymi często gorzej tolerują chłód i potrzebują cieplejszych pomieszczeń, podczas gdy zdrowi dorośli, którzy dużo się ruszają w domu, mogą dobrze funkcjonować w nieco niższej temperaturze.
Jeśli w domu jest zbyt ciepło…
Zbyt wysoka temperatura w domu zimą też może szkodzić. Gdy w mieszkaniu jest np. wciąż 22-24°C, organizm musi się adaptować do dużej różnicy między ciepłym wnętrzem a chłodnym powietrzem na zewnątrz. To obciąża układ sercowo-naczyniowy, sprzyja przegrzewaniu i przesuszeniu śluzówek oraz skóry.
Wysokie temperatury często idą w parze z niską wilgotnością powietrza, co dodatkowo nasila te problemy. Efekt? Krótkotrwałe uczucie komfortu może w dłuższej perspektywie przełożyć się na gorsze samopoczucie i większą podatność na infekcje.
Zbyt ciepłe mieszkanie jest szczególnie niekorzystne dla niemowląt i małych dzieci (łatwo je przegrzać), osób starszych, chorych kardiologicznie, z nadciśnieniem, astmą i innymi chorobami przewlekłymi. Przegrzane, suche powietrze wysusza błony śluzowe nosa i gardła, co osłabia ich barierową funkcję – wirusom i bakteriom łatwiej wtedy wniknąć do organizmu.
Może też nasilać kaszel, świsty, duszność u astmatyków, powodować bóle głowy, zmęczenie, problemy ze snem i pogorszenie jakości snu (zwłaszcza, gdy sypialnia jest przegrzana). U części osób wysokie temperatury w domu mogą sprzyjać wahaniom ciśnienia tętniczego, kołataniom serca i ogólnemu uczuciu rozbicia, a stałe przebywanie w "tropikach" zimą utrudnia też organizmowi naturalną adaptację do chłodu na zewnątrz.
…albo zbyt chłodno
Zbyt niskie temperatury w domu zimą są równie niebezpieczne jak przegrzewanie mieszkania. Gdy w pomieszczeniach jest mniej niż ok. 18°C, organizm musi intensywnie się ogrzewać, co szczególnie obciąża układ krążenia – naczynia się obkurczają, rośnie ciśnienie tętnicze, serce pracuje ciężej.
Dla osób starszych, z chorobami serca, po udarach, z POChP czy astmą wychłodzenie może zwiększać ryzyko zaostrzeń choroby, zawału lub udaru. Chłodne, zawilgocone mieszkania sprzyjają też rozwojowi pleśni i grzybów, co może nasilać alergie i problemy oddechowe.
U dzieci zbyt niska temperatura utrudnia utrzymanie prawidłowej ciepłoty ciała i zwiększa podatność na infekcje, a u wszystkich domowników może powodować uczucie ciągłego zimna, sztywność mięśni, bóle stawów, gorszą jakość snu.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: BBC, WHO
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.