Produkty spożywcze korzystnie wpływające na organizm kobiety w przypadku PMS
Zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS) to problem wielu kobiet. Objawia się silnym napięciem psychicznym i fizycznym, problemami z cerą. Pojawić się mogą również wzdęcia i obrzęki. Symptomy PMS mogą się utrzymywać nawet przez 10 dni w miesiącu (kilka dni przed miesiączką i podczas jej trwania). Nic zatem dziwnego, że tak wiele pań szuka rozwiązania tego problemu, chcąc zmniejszyć nieprzyjemne dolegliwości.
Warto przede wszystkim udać się do specjalisty. Ginekolog nie tylko pomoże postawić właściwą diagnozę i wykluczyć inne choroby, ale też wybierze najlepszy sposób leczenia. Niezwykle istotny jest również styl życia oraz właściwa dieta. Wiele pań przyznaje, że pozytywne efekty daje regularna aktywność fizyczna oraz wyeliminowanie z jadłospisu kofeiny, soli, cukru i alkoholu. Co zatem włączyć do diety, by zmniejszyć objawy PMS?
Pieczywo wieloziarniste i płatki zbożowe
Przed miesiączką wiele kobiet odczuwa niepohamowaną potrzebę sięgnięcia po słodycze. Te jednak nie są wskazane, bo dają jedynie chwilowe odczucie ulgi. Ponadto niekorzystnie wpływają na przemianę materii, stąd wzdęcia, uczucie pełności, obrzęki. By wyeliminować te objawy, warto włączyć do diety produkty wieloziarniste obfitujące w błonnik.
Sięgaj zatem po pieczywo pełnoziarniste, chleb graham, otręby i ciemny ryż. Obecny w nich błonnik ułatwia trawienie i reguluje poziom glukozy we krwi. Ma on naturalną zdolność zwiększania swojej objętości w żołądku, przez co na długo daje odczucie sytości. To chroni przed podjadaniem i zmniejsza ochotę na słodycze. Oczyszcza organizm i eliminuje wzdęcia.
Nabiał
Tuż przed miesiączką w organizmie kobiety ma miejsce prawdziwa burza hormonalna. Następują gwałtowne wahania poziomu hormonów płciowych, przez co czujemy się rozdrażnione, zestresowane, płaczliwe. Tę huśtawkę może zatrzymać uzupełnienie zapasów wapnia w organizmie. Pierwiastek ten reguluje poziom hormonów, a dodatkowo zmniejsza depresyjny nastrój i łagodzi ból menstruacyjny.
Dobrym źródłem wapnia jest świeże mleko i jego przetwory. Najlepiej jest sięgać po kefir oraz jogurty naturalne. Smak tych ostatnich można wzbogacić świeżymi owocami, najlepiej sezonowymi, orzechami lub pestkami słonecznika.
Orzechy
Obfitują one w wiele cennych składników. Na uwagę zasługuje przede wszystkim duża ilość magnezu, który jest niezwykle istotny dla kobiet zmagających się z PMS. Dlaczego? Otóż wspiera nie tylko układ hormonalny, ale też nerwowy. Wpływa na pracę mózgu, serca i mięśni. Jego niedobór powoduje nadpobudliwość, drażliwość, zaburzenia pamięci i koncentracji.
Magnez w postaci suplementów jest trudno przyswajalny, najlepiej zatem, by produkty zawierające jego duże ilości na stałe gościły w naszej diecie. Ich spożywanie warto zwiększyć na ok. dwa tygodnie przed planowaną miesiączką. W jadłospisie powinny pojawić się nie tylko orzechy (włoskie, laskowe, pistacjowe), ale też nasiona słonecznika, migdały. Można jeść je jako przekąskę.
Ryby i owoce morza
Ryby zawierają cenne dla zdrowia nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Najczęściej mówi się o nich w kontekście zbawiennego wpływu na serce, zapominając, jak cenny jest to składnik diety dla miesiączkujących kobiet.
Kwasy omega-3 w naturalny sposób regulują cykl, a także łagodzą dolegliwości związane z PMS. Hamują produkcję prostaglandynów – hormonów, które odpowiedzialne są za skurcze mięśni. Zmniejszają obfitość krwawień i ból z tym związany. U kobiet leczonych hormonalnie łagodzą skutki terapii. Kojąco wpływają na układ nerwowy – zmniejszają rozdrażnienie i nerwowość.
Dobrym źródłem kwasów omega-3 są tłuste ryby morskie (śledź, makrela). Powinny one gościć na naszym stole regularnie, zwłaszcza tuż przed miesiączką i w jej trakcie. Do diety warto włączyć również pestki dyni, siemię lniane oraz dobrej jakości oleje roślinne.
Owoce sezonowe
W czasie miesiączki, zwłaszcza bardzo obfitej, warto jeść owoce i warzywa pełne witaminy C. Wiele osób wie, że wzmacnia ona odporność. To jednak tylko jedna z jej pozytywnych właściwości. Ułatwia też przyswajanie żelaza, do którego utraty dochodzi w czasie miesiączki. Poprawia też kondycję układu krwionośnego. W witaminę C obfitują nie tylko cytrusy, ale też czarna porzeczka, aronia, dzika róża, kiwi, papryka i pomidory. Do diety warto włączyć również owoce sezonowe, np. czereśnie, arbuzy i truskawki. Zawierają one mnóstwo wody, która dostarcza wiele ważnych minerałów (m.in. magnezu), oczyszcza organizm oraz reguluje gospodarkę wodną.
Napary ziołowe
W celu złagodzenia objawów PMS warto sięgać po napary ziołowe. Pozwalają one zmniejszyć krwawienie, łagodzą ból i likwidują uczucie napięcia. Działanie uspokajające wykazuje melisa, zaś dolegliwości bólowe zmniejszy mniszek lekarski, który wyrównuje poziom żeńskich hormonów płciowych.
W naturalnej terapii PMS poleca się także sięgnięcie po niepokalanka mnisiego (łac. AgnusCastus). Zioło to, mimo iż nie zawiera hormonów, reguluje cykl miesiączkowy. Blokuje wydzielanie prolaktyny z przysadki mózgowej, normalizując w ten sposób stężenie progesteronu. Łagodzi objawy PMS: zmniejsza ból, poprawia nastrój i minimalizuje drażliwość. Preparaty z niepokalankiem mnisim są dostępne w aptekach bez recepty.
Źródła
- 1. Dobrydietetyk.pl, Dieta a PMS, https://www.dobrydietetyk.pl/centrum-wiedzy/dieta-a-pms/, dostęp 04.09.2017
- 2. Dieta w zespole napięcia przedmiesiączkowego (PMS), http://www.odzywianie.info.pl/diety-i-odchudzanie/artykuly/art,dieta-w-zespole-napiecia-przedmiesiaczkowego-pms.html, dostęp 04.09.2017
- 3. Kretowicz A., Żywienie w zespole napięcia przedmiesiączkowego, https://dietetycy.org.pl/zywienie-zespole-napiecia-przedmiesiaczkowego/, dostęp 04.09.2017