Prof. Dedecjus: zagraża nam epidemia raka tarczycy

Czy w związku ze wzrostem liczby zachorowań na raka tarczycy, będą zmiany w leczeniu? O tym z prof. Markiem Dedecjusem, kierownikiem Kliniki Endokrynologii Onkologicznej i Medycyny Nuklearnej Centrum Onkologii w Warszawie rozmawia Alicja Dusza.

Prof. Dedecjus: zagraża nam epidemia raka tarczycyProf. Dedecjus: zagraża nam epidemia raka tarczycy

Alicja Dusza: Mamy coraz więcej osób chorych na raka tarczycy. Czy jesteśmy o krok od epidemii?

Prof. Marek Dedecjus: Pojęcie "epidemii" w uproszczeniu oznacza występowanie choroby z większą częstotliwością niż oczekiwana. W tym sensie zagraża nam epidemia raka tarczycy. Ale nie oznacza to wzrostu śmiertelności, bo dzięki lepszej diagnostyce rozpoznajemy nowotwory złośliwe wcześniej i dzięki temu skutecznie leczymy.

W Polsce według ostatnich danych Krajowego Rejestru Nowotworów z 2013 r. było ok. 3 tys. zachorowań na nowotwory złośliwe tarczycy. Aktualne dane będziemy znali za dwa lata, ale wszystkie wskaźniki epidemiologiczne pokazują, że będziemy obserwowali systematyczny wzrost zachorowań na raka tarczycy.

Jak rozpoznać choroby tarczycy?

Przeczytaj także:

Szacuje się, że w USA ok. 2025 roku nowotwory tarczycy mogą być najczęściej rozpoznawane ze wszystkich nowotworów. Czy podobnie może być w Polsce?

Jest to pewne statystyczne wyliczenie, które pokazuje, że chorych z takim rozpoznaniem będzie statystycznie najwięcej, spośród chorych z nowotworem złośliwym. Po części wynika to ze wzrostu wykrywalności, po części z bardzo dobrych wyników leczenia. W efekcie pacjentów z diagnozą raka tarczycy będzie więcej. W związku z tym tworzy się wrażenie epidemii. Ale liczba zachorowań, na szczęście, nie przekłada się na śmiertelność.

Sprawdź również:

Jak wygląda leczenie raka tarczycy?

Wczesna diagnostyka i skuteczne działanie chirurgiczne są podstawą leczenia większości nowotworów. I tak też jest w przypadku raka tarczycy. Problemem jest leczenie nowotworów zaawansowanych, w szczególności raka rdzeniastego tarczycy - dlatego staramy się uzyskać dostęp do leków celowanych.

W Centrum Onkologii w Warszawie endokrynolodzy rozmawiali o nowych wytycznych leczenia raka tarczycy. Czy w związku z tym, że zachorowań jest więcej, będą nowe rekomendacje dotyczące leczenia?

Trzeba mieć świadomość, że wytyczne to nie zbiór opinii ekspertów, tylko analiza aktualnego piśmiennictwa i ocena wartości istniejących zaleceń. Chcemy uaktualnić nasze rekomendacje do światowych wytycznych. Zmiany są potrzebne szczególnie w przypadku raka rdzeniastego tarczycy.

Nie mamy twardych danych, które mówią, że terapia celowana w przypadku tego nowotworu sprawi, że będziemy mogli wydłużyć życie chorym, natomiast wiele na to wskazuje. W związku z tym, w rekomendacjach nie możemy napisać, że jest to lek konieczny, ale z pewnością wspomnimy, że w ściśle określonej grupie pacjentów terapia celowana powinna być rozważona i finansowana.

Czy w tych rekomendacjach będą również zmiany dotyczące badań diagnostycznych? Czy w związku z tym, że będzie więcej nowotworów tarczycy, te badania powinny być bardziej powszechne? Powinniśmy uznać je za badania profilaktyczne?

To bardzo delikatny temat. Z jednej strony wzrost dostępności i jakości diagnostyki jest zjawiskiem pozytywnym, bo wykrywamy zmiany, które kiedyś nie byłyby zdiagnozowane. Z drugiej strony wykrywamy szereg zmian, które mają przebieg bardzo powolny, niemal łagodny. Dlatego trudno jednoznacznie odpowiedzieć, czy na szerszą skalę powinniśmy wykonywać badania USG.

Jakie objawy powinny zaniepokoić pacjentów?

Jeśli chodzi o raka tarczycy, każde zgrubienie na szyi powinno wzbudzić nasz niepokój i powinniśmy domagać się badania USG tarczycy. Lekarz powinien ocenić, czy są wskazania do biopsji. Potem, w zależności od wyniku, możemy rozważać dalszy plan leczenia, w zależności od tego, czy zmiana jest łagodna czy podejrzana.

Czy jest tu jakaś grupa ryzyka pacjentów, którzy częściej chorują, a tym samym powinni częściej wykonywać USG tarczycy?

Dużo częściej, bo nawet sześciokrotnie, chorują kobiety, chociaż u nich choroba ma lepsze rokowania. W przypadku mężczyzn jest zwykle bardziej zaawansowana w momencie rozpoznania, a rokowanie gorsze.

Dwie grupy pacjentów, u których szczególnie należy zachować ostrożność i wcześniej myśleć o badaniu USG, to pacjenci obciążeni dziedzicznie rakiem tarczycy oraz pacjenci, u których w przeszłości była stosowana radioterapia okolicy szyi. Czyli, jeżeli w rodzinie jest krewny, u którego stwierdzono nowotwór złośliwy tarczycy, czy to rak rdzeniasty czy innego typu, to pacjent powinien być pod opieką endokrynologa, wykonując okresowo badanie USG.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Tak objawia się rak trzustki. Trzeba być niezwykle czujnym
Tak objawia się rak trzustki. Trzeba być niezwykle czujnym
Nie bierz tego leku. Może zagrażać życiu. Jest pilna reakcja GIF
Nie bierz tego leku. Może zagrażać życiu. Jest pilna reakcja GIF
Nowe zasady finansowania rezonansu i tomografii. Zmiany od 1 stycznia
Nowe zasady finansowania rezonansu i tomografii. Zmiany od 1 stycznia
Tu na karetkę czeka się najdłużej. GUS wskazuje, gdzie przekracza to nawet 20 minut
Tu na karetkę czeka się najdłużej. GUS wskazuje, gdzie przekracza to nawet 20 minut
Łatwo przekroczyć ten limit. ZUS może wtedy pobrać pieniądze z automatu
Łatwo przekroczyć ten limit. ZUS może wtedy pobrać pieniądze z automatu
Trzy promile na dyżurze. Lekarz z Poniatowej pod lupą prokuratury po interwencji policji
Trzy promile na dyżurze. Lekarz z Poniatowej pod lupą prokuratury po interwencji policji
Białko ratunkiem dla serca? Badacze sprawdzili, że może spowalniać niewydolność
Białko ratunkiem dla serca? Badacze sprawdzili, że może spowalniać niewydolność
Jednorazowa terapia może obniżać LDL i trójglicerydy. "To piękny nowy świat"
Jednorazowa terapia może obniżać LDL i trójglicerydy. "To piękny nowy świat"