Resort zdrowia chce uprościć recepty. Kluczowa jest decyzja lekarzy
Ministerstwo Zdrowia planuje uproszczenie systemu refundacji leków. Nowy model ma zautomatyzować przypisywanie odpłatności na recepcie dzięki powiązaniu z kodem ICD-10. To odpowiedź na problemy z nieprawidłowym oznaczaniem wskazań i nadużyciami w refundacji.
W tym artykule:
Zmiany w refundacji leków?
Kluczowym założeniem jest automatyczne przypisywanie poziomu odpłatności na podstawie kodu ICD-10 (a w przyszłości ICD-11) umieszczonego na recepcie. Oznacza to, że lekarz nie musiałby już ręcznie określać poziomu refundacji – system zrobiłby to sam, pod warunkiem, że na recepcie znajdzie się właściwy kod rozpoznania.
Propozycja ta, przedstawiona 2 czerwca 2025 r. przez wicedyrektora Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji Mateusza Oczkowskiego, ma być odpowiedzią na wieloletnie postulaty lekarzy. Resort zdrowia nie zamierza zastępować wskazań refundacyjnych samymi kodami, ale chce, by kody te były z nimi powiązane zgodnie z Charakterystyką Produktu Leczniczego (ChPL).
"Wiedza o rozpoznaniach jest szczątkowa"
Z danych NFZ wynika, że obecnie duża część recept nie zawiera prawidłowo przypisanych kodów ICD-10. Wśród 338 mln świadczeń tylko połowa zawierała powiązane rozpoznanie. – Odnotowano 62 miliony kodów Z, oznaczający m.in. powtórną wizytę pacjenta, kolejne wydanie recepty, pacjentów stykających się z opieką zdrowotną w innych okolicznościach i osoby kontaktujące się w imieniu innej osoby. Jedna trzecia pacjentów miała wpisane inne rozpoznanie, czyli tak naprawdę nic. Okazuje się, że wiedza o rozpoznaniach jest szczątkowa. Czasami przy danym leku występuje kilka kodów ICP-10, co oznacza bardzo dużo rozpoznań towarzyszących – podsumował Oczkowski.
Jakie produkty wpływają na stan zapalny? Dr Parol odpowiada
– Na wykazie leków refundowanych posegregowaliśmy substancje w różnych konglomeratach. Pierwsze trzy obszary mają niski potencjał zagrożenia nieuzasadnionej preskrypcji: 181 substancji zgodnych z ChPL, 278 substancji zakwalifikowanych jako proste wskazania refundacyjne i 129 wskazań off-label. Największe zagrożenia, jeśli chodzi o nadużycia preskrypcyjne, dotyczą 108 substancji zidentyfikowanych jako złożone wskazania refundacyjne (np. flozyny) – dodał wicedyrektor.
Resort podkreśla, że dzięki temu rozwiązaniu możliwe będzie lepsze monitorowanie populacji, zamiennictwo leków w aptekach oraz szybsze reagowanie na problemy z dostępnością. Co najważniejsze – rozwiązanie to ma być przedmiotem dalszych konsultacji z lekarzami, którzy zdecydują, czy są gotowi przyjąć na siebie obowiązek kodowania w zamian za pełną automatyzację refundacji.
Źródło: Rynek Zdrowia
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.