Śpiochom grozi zawał serca!
Choroby serca, w tym śmiertelnie groźny zawał, dotykają coraz częściej nawet młodych ludzi. Ma to ścisły związek z naszym trybem życia – bardzo dużo pracujemy, mało lub nieefektywnie wypoczywamy, narażeni jesteśmy na stały stres, zapominamy albo nie mamy czasu na badania kontrolne, odżywiamy się kiepsko i zwykle poza domem. Są to niestety czynniki ryzyka chorób serca i układu krwionośnego. Naukowcy znaleźli jednak jeszcze jeden, jak się wydaje, istotny element naszego trybu życia, mogący wpływać na podniesienie ryzyka zawału serca. Jest to... sen. A dokładniej – co może wydawać się paradoksem, jako że zwykle raczej nie dosypiamy – szkodzi nam zbyt długi nocny sen.
1. Jaki jest optymalny czas snu?
Każdej nocy powinniśmy przesypiać około 7 do 8 godzin – jest to wystarczająco długo, żeby nasz organizm zdążył porządnie wypocząć i zregenerować siły przed nadchodzącym dniem. Zazwyczaj jednak śpimy krócej – czy to ze względu na „zarwane nocki”, czy po prostu dlatego, że wieczorem nie jesteśmy zmęczeni, a na drugi dzień wstajemy wcześnie do pracy. Jeśli śpimy za mało, zwiększamy swój poziom stresu, co może prowadzić do rozwijania się u nas chorób przewlekłych, takich jak nadciśnienie tętnicze. Nasz organizm nie ma po prostu czasu na regenerację, gorzej więc radzimy sobie z problemami codziennego życia.
2. Zbyt długi sen nie jest korzystny
Badacze z West Virginia University School of Medicine przeanalizowali niedawno nawyki dotyczące snu u ponad 30 000 dorosłych osób. Porównano je następnie ze statystykami chorób, na jakie cierpiały osoby biorące udział w tym badaniu. Wyniki okazały się dość zaskakujące – zarówno zbyt krótki, jak i zbyt długi sen nocny wpływał zdecydowanie niekorzystnie na kondycję układu krwionośnego, podnosząc w znaczny sposób ryzyko wystąpienia takich powikłań, jak zawał serca. Najwyraźniej więc zbyt długi nocny wypoczynek szkodzi naszemu sercu.
Szczególnie szkodliwe okazało się spanie:
- poniżej 5 godzin na dobę,
- powyżej 9 godzin na dobę.
W tym drugim przypadku ryzyko zawału u badanych osób wzrastało 1,57 raza – w odniesieniu do tych, którzy sypiają zgodnie z zaleceniami 7 do 8 godzin w ciągu doby.
3. Dlaczego sypiamy tak długo?
Bardzo często spanie w nocy powyżej 8 godzin wynika z tego, że po zalecanych 7 po prostu nie czujemy się jeszcze wystarczająco wypoczęci i wyspani. Pamiętajmy jednak, że jest to efekt nie tyle zbyt krótkiego snu, co złej jego jakości, której nie da się wyrównać dodatkowymi godzinami w łóżku.
Jeśli chcemy lepiej się wysypiać i jednocześnie skrócić czas snu, powinniśmy:
- kupić wygodny materac, średnio twardy, dobrze podtrzymujący nasze ciało,
- zapewnić sobie w nocy ciszę – hałasy wybudzają nas, spłycając tym samym sen,
- zadbać o zaciemnienie sypialni – w czasie snu potrzebna jest nam ciemność, którą zapewnimy sobie na przykład solidnymi żaluzjami,
- nie jeść przed snem, zwłaszcza ciężkostrawnych posiłków,
- nie zasypiać przed telewizorem czy przy muzyce, będą nas one bowiem wybudzać w nocy.
Warto także zadbać o odpowiednią ilość ruchu w ciągu dnia. Nawet jeśli będzie to tylko dłuższy spacer albo lekkie poranne ćwiczenia, nasz organizm dotleni się i nieco zmęczy, dzięki czemu nocny sen będzie bardziej efektywny i relaksujący.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.