Sport to zdrowie… zwłaszcza z Apple Watch!
Zdrowie to najcenniejszy skarb. Wie o tym każdy. Na co dzień jednak niewielu z nas o tym pamięta. Trudno się nam zmobilizować. Nie mamy czasu na analizowanie i sprawdzanie, czy dzienna porcja ruchu jest wystarczająca, a sen odpowiednio długi. A co jeśli jest urządzenie, które zrobi to za nas?
Pandemia zmusiła nas do przyjrzenia się swojemu zdrowiu. Dobra odporność to najlepsza broń przeciwko wirusom i bakteriom. Ale obecny styl życia jej nie służy: wielu z nas pracuje przed komputerem, odpoczywamy zaś na kanapie, zapominając też o zdrowych nawykach, np. piciu wody. To sprawia, że nasz organizm zaczyna słabnąć, a co za tym idzie, nasz system immunologiczny może nie poradzić sobie z patogenami.
Filary zdrowego życia
Okazuje się jednak, że niewiele trzeba, by go podbudować. Konieczne jest jednak wdrożenie w życie kilku podstawowych zasad. Po pierwsze, aktywność fizyczna! Ona jest tu zdecydowanie najważniejsza. I nie chodzi o to, by od razu stanąć na starcie maratonu, ale aby każdego dnia dać organizmowi odpowiednią porcję ruchu. Wybierzmy taką dziedzinę sportu, która najbardziej nam odpowiada. Niektórzy będą chcieć biegać, inni jeździć na rowerze, a jeszcze inni – pływać. Każda z tych form aktywności jest odpowiednia, o ile uprawiana jest przez dłuższy czas i we właściwy sposób.
Po drugie, sen. Dziś mało kto zwraca uwagę na jego jakość. To błąd! W czasie nocnego odpoczynku organizm ma szansę się zregenerować i nabrać sił.
Po trzecie, reagowanie na niepokojące sygnały płynące z organizmu. Niemiarowe bicie serca? Za wysokie lub za niskie tętno? To objawy, które trzeba wyłapać i skonsultować ze specjalistą, bo jeśli się powtarzają, wymagają konsultacji z lekarzem.
Każdy z tych elementów to filar, na którym opiera się nasze zdrowie. Wszystkie muszą być solidne, by organizm działał prawidłowo. By wyłapać nieprawidłowości, trzeba analizować naszą aktywność i sprawdzać parametry zdrowotne. Pomoże w tym Apple Watch, za pomocą którego nie tylko możemy kontaktować się z bliskimi, ale też śledzić każdy ruch po to, by zachować zdrowie.
Zdrowie pod ręką
Apple Watch to urządzenie, za pomocą którego możemy postawić sobie cele, do których chcemy dążyć. Pomogą w tym nagrody, spersonalizowane porady, ale też możliwość rywalizacji ze znajomymi. Bo kto za nas nie potrzebuje odpowiedniej motywacji?
Za pomocą Apple Watch możemy też monitorować swój sen. Dlaczego to takie ważne? Nie wszyscy potrzebujemy 8–9 h snu, by czuć się wypoczętym. Niektórym wystarczy mniej godzin nocnego odpoczynku, ale istotne jest z kolei, o jakiej porze kładziemy się do łóżka. Apple Watch pomoże stworzyć harmonogram snu i wypracować odpowiednie nawyki.
Urządzenie, które mamy na nadgarstku, to strażnik naszego zdrowia. Apple Watch informuje o nietypowo wysokim lub niskim tętnie oraz zaburzeniach rytmu serca. Wielu z nas ignoruje te sygnały, spychając je na karb braku odpoczynku lub zdenerwowania, tymczasem objawy te mogą świadczyć o poważnej chorobie. Im szybciej zostanie wykryta, tym mniej szkód w wyrządzi w organizmie.
Apple Watch pomaga ponadto wyrobić prozdrowotne nawyki. I to nie tylko te związane z aktywnością fizyczną, ale też dotyczące mycia rąk. Urządzenie wykrywa, że myjemy ręce i zachęca do kontynuowania tej czynności przez 20 sekund. Pozwala też śledzić cykl menstruacyjny, pomaga chronić słuch przed hałasem i sprzyja praktykowaniu uważności.
Model Apple Watch Series 6 wyposażony został dodatkowo w czujnik i aplikację, dzięki której zmierzymy nasycenie krwi tlenem oraz wykonamy badanie EKG w domowych warunkach.
Urządzenie pozwala na wysyłanie wiadomości, dzwonienie, słuchanie muzyki oraz dokonywanie płatności. To nieodzowny kompan codziennego życia, który znacząco je ułatwia. Mobilizuje, dba o nasze zdrowie i zachęca do aktywności. Apple Watch to parter treningowy, którego mamy zawsze przy sobie.