Trwa ładowanie...

Straciła połowę twarzy. Zaatakowała ją śmiertelnie groźna bakteria

 Katarzyna Prus
16.03.2023 15:32
Donna Corden straciła połowę twarzy
Donna Corden straciła połowę twarzy (Instagram)

Donna Corden z Wielkiej Brytanii nie przypuszczała, że pozornie niegroźny wypadek w domu skończy się dramatem. 51-latka straciła połowę twarzy. Wszystko przez śmiertelnie groźną bakterię.

spis treści

1. Straciła połowę twarzy

Donna Corden poślizgnęła się w kuchni i upadła tak niefortunnie, że uderzyła głową w piekarnik. To jednak nie był poważny wypadek, a przynajmniej tak jej się wtedy wydawało. Jedynym śladem była niewielka rana na łuku brwiowym. Początkowo w ogóle się tym nie przejęła.

Donna Corden przed chorobą
Donna Corden przed chorobą (justgiving.com)
Zobacz film: "Wysoki poziom trójglicerydów"

Już następnego dnia pojawiły się jednak pierwsze zwiastuny dramatu, z którym zmagała się później 51-latka.

Twarz kobiety zaczęła puchnąć, a wokół oczodołu i pod okiem zaczęły pojawiać się czarne pęcherze. Kobieta czuła się coraz gorzej, więc jej córka wezwała karetkę.

W szpitalu okazało się, że 51-latka ma martwicze zapalenie powięzi. Doszło do zakażenia śmiertelnie groźną bakterią, która "zjadała" jej twarz.

2. Cudem uniknęła śmierci

Martwicze zapalenie powięzi to śmiertelnie groźne schorzenie, dlatego chory jak najszybciej powinien trafić do szpitala. To infekcja wynikająca z ostrego zakażenia podskórnej tkanki łącznej.

Charakteryzuje się gwałtownym przebiegiem, a w zaawansowanym stadium choroby pojawiają się objawy wstrząsu septycznego.

- Miałam operację ratującą życie, podczas której lekarze musieli usunąć połowę mojej twarzy. Liczył się czas – powiedziała Donna Corden w rozmowie z "Daily Star".

Przeżyła operację, ale dostała sepsy, która spowodowała niewydolność nerek. Kobiet była w śpiączce cztery dni, a po wybudzeniu musiała być pod respiratorem przez kilka tygodni.

Konieczne były też kolejne operacje. 51-latka przeszła już kilkanaście zabiegów, a czeka ją następny, który ma "podnieść" usta z jednej strony.

3. Znalazła miłość

Historia 51-latki ma jednak szczęśliwe zakończenie. Mimo dramatu, który przeżyła uśmiechnęło się do niej szczęście. Kobieta spotkała miłość, zaręczyła się i planuje ślub.

Co ciekawe, wybrankiem Donny jest jej dawny kolega, jeszcze z czasów przedszkola. Mężczyzna skontaktował się z nią za pośrednictwem mediów społecznościowych po tym, jak się dowiedział o jej chorobie.

Zaproponował spotkanie i tak zaczęła się ich wspólna historia. Para planuje ślub, który chce wziąć w przyszłym roku na Cyprze.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze