Szybko, dokładnie i wygodnie – odkurzanie z Redkey F10
Odkurzanie wcale nie musi być męczące i czasochłonne. Wręcz przeciwnie. Najnowsze rozwiązania oferowane przez Redkey F10 sprawiają, że staje się tak proste i przyjemne, jak nigdy dotąd. Technologie znów są gotowe do służby ludzkości.
Materiał partnera
Utrzymanie czystości w domu zawsze było bardzo ważne. Ale nie zawsze było proste, łatwe i szybkie. Nasze babcie wyzwoliły się spod tyranii niesłychanie męczącego prania ręcznego dzięki pralkom automatycznym. Nasze mamy mogły wreszcie przestać niszczyć sobie dłonie w zlewie dzięki zmywarkom. A elektryczne odkurzacze uwolniły nas od mioteł i szufelek. Przynajmniej teoretycznie.
W praktyce bowiem te ostatnie nadal lepiej się sprawdzają w przypadku rozsypanego cukru w kuchni czy pozostałości po spożywaniu chrupek przez dzieci w salonie. Odkurzacz jest niestety zbyt nieporęczny i ciężki, by sięgać po niego za każdym razem, gdy na podłodze wyląduje coś, co nie powinno na nią trafić. A jak wyglądałoby nasze życie, gdyby nie był? Odpowiedzią na to pytanie jest bezprzewodowy odkurzacz Redkey F10.
Postęp jest możliwy
Pralka czy zmywarka to prawdziwe zbawienie dla wszystkich osób zajmujących się domem. Ale ich doskonałą koncepcję i konstrukcję trudno jest ulepszyć i zrewolucjonizować. Odkurzacz natomiast? Wręcz przeciwnie. Klasyczne urządzenie tego typu ideałem bynajmniej nie jest. Jest ciężkie, nieporęczne w manewrowaniu i wymaga podłączenia do gniazdka z prądem. Do niedawna nie było dla niego dobrej alternatywy. I dlatego regularne odkurzanie, choć niezbędne, nie należało do przyjemności. Na szczęście to się już zmieniło.
Bezprzewodowy Redkey F10 to rewolucja jeśli chodzi o odkurzanie. Nie ma kabla, bo działa na baterii ładowanej w stacji dokującej. Nie trzeba go za sobą ciągnąć slalomem między meblami, bo wygodnie trzyma się go w dłoni. I doskonale sprawdza się zarówno gdy trzeba odkurzyć dosłownie wszystko, jak i wtedy, gdy potrzebujemy jedynie uprzątnąć ślady po jakiejś niewielkiej katastrofie.
Sięga się po niego jeszcze łatwiej niż po zmiotkę i szufelkę. I jest od nich o wiele skuteczniejszy.
W trosce o rodzinę
Kurz to zdrowie – takich słów nie powiedział nigdy nikt. W jego drobinach i innych odpadkach na podłodze, półkach czy innych płaskich powierzchniach nie znajdziemy nic dobrego. Mniejsze i większe skupiska kurzu są inkubatorem dla drobnoustrojów i alergenów. A w lot może je posłać najmniejszy ruch powietrza, spowodowany choćby poruszaniem się domowników. A stąd już krótka droga do układu oddechowego. Dlatego też częste i dokładnie odkurzanie jest tak ważne w utrzymaniu higieny i bezpieczeństwa w domu. Redkey F10 sprawia, że bez wysiłku możemy odkurzać często i dokładnie.
Ten bezprzewodowy odkurzacz waży mniej niż dwa kilogramy gdy go podniesiemy. A nosić nawet go nie musimy, bo w trakcie pracy większość jego wagi rozkłada się na dużych rolkach przy szczotce.
Operowanie Redkey F10 jest wygodniejsze i mniej męczące, niż ciągnięcie za sobą klasycznego odkurzacza. Dociera on również wszędzie tam, gdzie jest potrzebny. Nie tylko na półki czy pionowe powierzchnie, ale też pod meble. Wyposażony jest bowiem w innowacyjny system składania i zginania rury. Zmiana jej geometrii jest bardzo prosta i intuicyjna. I dzięki temu można wprowadzić szczotkę w miejsca, gdzie klasyczny odkurzacz docierał z trudem albo nie miał szans się dostać.
Dom bez kurzu
Szczotka Redkey F10 wyposażona jest też we własne podświetlenie, które ułatwia dostrzeżenie nawet najmniejszych okruchów czy nieczystości na podłodze. A odkurzacz sam inteligentnie reguluje swoją moc i siłę zasysania powietrza w zależności od tego, ile i jakich śmieci musi wciągnąć. Można też manualnie ustawić poziom mocy w pięciostopniowej skali. Przy najwyższym poziomie silnik o mocy 400W generuje podciśnienie aż 23 000 Pa, co jest odpowiednikiem niedużego huraganu skupionego na wlocie szczotki. F10 zbierze z podłogi dosłownie wszystko. I to wszystko pozostanie w pojemniku. Odkurzacz zatrzyma nie tylko większe obiekty i drobinki, ale dzięki podwójnym filtrom HEPA, także mniejsze cząsteczki, alergeny i drobnoustroje.
Pojemnik można opróżnić nad koszem za pomocą jednego przycisku. Można też w łatwy sposób fizycznie go odłączyć i dokładnie wymyć. Czyszczenie lub wymiana filtrów jest równie prosta. Ogólnie cała obsługa Redkey F10 przed i po odkurzaniu jest dziecinnie prosta. Aby go naładować wystarczy umieścić urządzenie w stacji dokującej na kilka godzin. Pełna bateria wystarczy, według zapewnień producenta, na 60 minut pracy i wyczyszczenie 200 metrów powierzchni. Ale mało prawdopodobne, by odkurzanie trwało aż godzinę. F10 jest tak poręczny i jednocześnie tak mocny, że skończymy o wiele szybciej, niż w przypadku wykonywania tej samej czynności za pomocą tradycyjnego odkurzacza. I wszystko będzie odkurzone dokładniej oraz lepiej. A my się nie zmęczymy.
Przyszłość wygrywa z przeszłością
Odkurzacz Redkey F10 jest jak pralka lub zmywarka. Po pierwszym użyciu nie będziemy już sobie wyobrażać powrotu do czasów, gdy nie można było korzystać z ich pomocy w utrzymaniu domu w czystości. Pojawi się tylko jeden problem – jak pozbyć się starego odkurzacza, który już nigdy nie będzie potrzebny. I trzeba będzie też zdecydować kto dostanie elektryczną szczoteczkę do zębów oraz bezprzewodowy głośnik, które otrzymamy gratis wraz z zakupem Redkey F10 w ciągu pierwszego tygodnia po premierze. Zaplanowano ją na 8 czerwca, a ten bezprzewodowy odkurzacz w premierowej promocji będzie dostępny z dodatkowym rabatem na eBay oraz AliExpress.
Materiał partnera
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.