czerwone wino

Wino powstaje na skutek fermentacji całych owoców, wraz ze skórką, pestkami i łodygami. To właśnie w niej ukrytych jest najwięcej polifenoli, które chronią organizm przed grzybami i toksynami, a także są źródłem antyoksydantów. Badania naukowe wykazały dodatkowo, że polifenole przyswajają się lepiej pod postacią wina, niż podczas jedzenia surowych owoców. Zmniejszają ryzyko wystąpienia zakrzepów i chronią układ sercowo-naczyniowy Pomagają także utrzymać optymalny poziom cholesterolu we krwi i zapobiegać miażdżycy. Niektóre z polifenoli (inaczej flawonoidów) wykazują także działanie przeciwnowotworowe.

Czerwone wino zawierają niemal dziesięciokrotnie większą ilość antyoksydantów niż wino białe. Za najbogatsze źródło przeciwutleniaczy uważa się francuskie wina z Burgundii.

Wino jest także bogate w składniki mineralne takie jak magnez, potas i wapń. Niektóre rodzaje zawierają także żelazo, kwas jabłkowy, winogronowy i acetylosalicylowy, a także błonnik.

Dzięki swoim właściwościom przeciwzakrzepowym i rozkurczowym czerwone wino pomaga w profilaktyce nie tylko miażdżycy, ale także udaru mózgu i choroby wieńcowej. Zawartość kwasy acetylosalicylowego pomaga rozrzedzać krew, co usprawnia jej przepływ i odpowiednie natlenowanie. Nie oznacza to jednak, że wino może zastąpić pozostałe działania profilaktyczne. Najważniejsza jest zdrowa dieta i aktywność fizyczna. Wino powinno być jedynie odprężającym dodatkiem.

Zawarty w czerwonym winie potas przyczynia się do obniżania ciśnienia tętniczego. Obecność garbników (tanin) reguluje natomiast pracę przewodu pokarmowego. Dlatego wino warto pić do posiłku, ponieważ zwiększa produkcję śliny i enzymów trawiennych.

Aby jednak wino przyniosło korzyści i nie przyczyniało się do pogorszenia stany zdrowia, należy trzymać się pewnych zasad i spożywać je rozsądnie. Dobrze jest pić wino systematycznie, ale w małych ilościach - nie więcej niż 1-2 lampki dziennie. Picie większej ilości raz na jakiś czas nie jest dobrym pomysłem, bo może uszkodzić trzustkę i wątrobę.

Należy także kontrolować swoje reakcje na spożywanie alkoholu. Jeśli zauważymy, że potrzebujemy go coraz więcej albo że na trzeźwo nie jesteśmy w stanie funkcjonować, może to oznaczać początki choroby alkoholowej. Wino ani żaden inny napój alkoholowy nie jest też dobrym pomysłem w przypadku ciąży i karmienia piersią - można zaszkodzić sobie i dziecku. Przeciwwsakazniem jest także migrena i padaczka.