3 proste rzeczy, które ograniczą szkodliwe działanie alkoholu na organizm
Kiedy zamiar wypicia lampki wina zmienia się w wypicie całej butelki lub innego mocniejszego trunku, nie trudno o wyrządzenie naszemu organizmowi szkody. Tym bardziej, gdy spożywanie alkoholu w nadmiarze zdarza się nam często. Sprawdź, jakie są negatywne konsekwencje nadmiernego spożywania alkoholu i dowiedz się, jak tego uniknąć.
Negatywne działanie alkoholu
Podczas rodzinnych spotkań czy wypadów ze znajomymi, łatwo wypić więcej alkoholu, niż zazwyczaj. Według National Institute on Alcohol Abuse and Alcoholism, przekraczanie bezpiecznej dawki alkoholu niszczy mózg, serce, wątrobę, trzustkę.
Zwiększa także ryzyko wystąpienia niektórych nowotworów (zwłaszcza gardła, wątroby, krtani, tchawicy i przełyku) i osłabia układ odpornościowy.
Zobacz także: Nowotwory, które można odziedziczyć
Inne źródło energii
Badania opublikowane w "Alcoholism: Clinical & Expirimental Research" dowiodły, że kobiety, które piły alkohol zmieszany ze słodkim napojem gazowanym, po 3,5 h od skończenia picia, miały mniejszy poziom alkoholu we krwi niż kobiety, które połączyły alkohol z dietetyczną wodą.
Podczas picia samego alkoholu ciało czerpie energię jedynie z niego - dociera on do wszystkich organów, odżywiając je. Jeśli zjemy posiłek lub wypijemy napój, który dostarczy nam potrzebnych kalorii, źródłem energii nie będzie tylko alkohol. Tym samym narządy będą mniej narażone na jego negatywne działanie. Zjedzenie posiłku przed wypiciem i jedzenie przekąsek podczas, zmniejszy absorpcję alkoholu przez krew.
Zobacz także: Jak i co pić, żeby nie przytyć?
Uwaga na "zdrowe" trunki
Czerwone wino usprawnia pracę serca, chroni m. in. przed zakrzepami i miażdżycą. Z tego powodu jest dosyć często uważane za wspaniały eliksir. Jednakże nie można przedkładać tych korzyści nad działanie samego alkoholu.
Jak mówi Sarah Book, dyrektor kliniki uzależnień z Uniwersytetu Medycznego w Południowej Karolinie, to nie jest tak, że sam alkohol w winie jest zdrowy. Dobroczynnie działają na nas zawarte w nim antyoksydanty, które równie dobrze znajdziemy w winogronie.
Jeśli dla zdrowia wolimy pić dziennie szklankę wina niż soku, wszystko jest w normie. Korzyści z picia wina zmniejszają się jednak, gdy nie ograniczamy się do jednej szklanki, a sięgamy po 3-4.
Połączenie z innymi napojami
Jeśli chcemy ograniczyć ilość alkoholu, który spożyjemy, warto obrać strategię picia. Dobrym pomysłem jest połączenie alkoholu z wodą, sokiem czy gazowanym napojem. Podwójna ilość płynów spowoduje, że szybciej zakończymy spożywanie alkoholu. Organizm przyjmie wystarczająco dużą dawkę płynów, dając nam uczucie pełności.
Zobacz także: Takie połączenie może być śmiertelne
Najmniej ryzykowna dawka alkoholu dla mężczyzn
Uniknięcie negatywnych konsekwencji spożywania alkoholu możliwe jest przy stosowaniu odpowiednich limitów picia. WHO określiło poziom spożycia trunków, który niesie przeciętnie najmniejsze ryzyko szkód zdrowotnych.
Mężczyźni, w przypadku picia okazjonalnego, nie powinni spożywać jednorazowo więcej niż 6 porcji standardowych alkoholu (60 g na 100 proc. alkoholu). Jest to nie więcej niż trzy butelki piwa 0,5 l, 3 kieliszki wina (200 ml każdy) lub 180 ml wódki.
Przy piciu codziennym, mężczyźni powinni zachować dwa dni abstynencji w ciągu tygodnia (najlepiej jeden po drugim) oraz nie przekroczyć 4 porcji standardowych dziennie (dwa piwa 0,5l, 2 kieliszki wina i 120 ml wódki).
Zobacz także: Jak alkohol wpływa na ciało, mięśnie i mózg?
Najmniej ryzykowna dawka alkoholu dla kobiet
Kobiety z kolei okazjonalnie powinny spożywać nie więcej niż 4 porcje standardowe alkoholu (40 g 100 proc. alkoholu). Jest to nie więcej niż dwie butelki piwa 0,5 l, 2 kieliszki wina (200 ml każdy) i 120 ml wódki. W przypadku codziennego picia, kobiety także powinny zachowywać co najmniej dwa dni abstynencji w tygodniu.
Bezpieczna dla nich dzienna dawka, to dwie porcje standardowe. Oznacza to, że nie powinny wypijać więcej niż butelkę 0,5 l piwa, kieliszek wina 200 ml lub 60 ml wódki.
Zobacz także: Co mówi o nas nasz ulubiony alkohol?