Trwa ładowanie...

W których krajach ludzie łykają najwięcej antydepresantów?

Avatar placeholder
07.10.2016 14:53
W których krajach ludzie łykają najwięcej antydepresantów?
W których krajach ludzie łykają najwięcej antydepresantów?

Jak się okazuje, na całym świecie stosuje się coraz więcej leków przeciw depresji. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (ang. Organization for Economic Cooperation and Development - OECD) dokładniej przyjrzała się skali stosowania antydepresantów w 25 krajach, czego wyniki okazały się zaskakujące.

Stosowanie antydepresantów w wielu krajach jest coraz powszechniejsze
Stosowanie antydepresantów w wielu krajach jest coraz powszechniejsze (Shutterstock)

W każdym analizowanym przez OECD kraju, użycie środków przeciwdepresyjnych stale rosło w ciągu 25 lat.

W Niemczech zastosowanie antydepresantów wzrosło o 46 proc. w ciągu zaledwie czterech lat. W Hiszpanii i Portugalii wzrost sięgał 20 proc. w tym samym okresie.

Zobacz film: "Podstawowe badania, jakie powinna wykonać każda kobieta"

Stany Zjednoczone nie zostały uwzględnione w analizie OECD, ale wiadomo, że w tym państwie 11 proc. obywateli w wieku powyżej 12 lat zażywa tabletki antydepresyjne. Co więcej w USA tylko około jedna trzecia osób z ciężką depresją bierze leki przeciwdepresyjne.

W Korei Południowej, gdzie użycie leków przeciwdepresyjnych jest najniższe spośród analizowanych krajów, ale wskaźnik samobójstw jest najwyższy wśród krajów rozwiniętych. Koreańczycy inaczej postrzegają depresję niż Amerykanie. Uważają ją za osobistą słabość psychiczną, nie zaś za chorobę, przez co niewielu z nich zgłasza się na leczenie.

ZOBACZ TAKŻE

Według przeglądu badań nad depresją w krajach skandynawskich, niezwykle wysokie wykorzystanie leków przeciwdepresyjny w Islandii jest "wynikiem efektywności działania antydepresantów, ale również skutkiem ograniczonego dostępu do alternatywnego leczenia, takiego jak psychoterapia". Rosnąca stopa użytkowania antydepresantów w tym kraju nie wiąże się jednak ze spadkiem liczby popełnianych samobójstw lub niepełnosprawności z powodu depresji.

OECD sugeruje dwie możliwe przyczyny tak wysokiego tempa wzrostu zainteresowania antydepresantami w tak wielu krajach. Przebieg leczenia trwa dłużej niż kiedyś, a leki przeciwdepresyjne są obecnie przepisywane nie tylko w przypadkach ciężkiej depresji, ale także do leczenia łagodnej depresji, lęków, fobii społecznych i innych schorzeń.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby osoby leczące się na depresję, kontynuowały przyjmowanie leków przeciwdepresyjnych co najmniej od dziewięciu do dwunastu miesięcy po odzyskaniu zdrowia psychicznego (uznaje się jednak, że potrzebne są dalsze badania, aby udowodnić tę tezę).

Zioła w walce z depresją
Zioła w walce z depresją [8 zdjęć]

Badania naukowe wykazały, że w aż 50-80% przypadków stosowanie ziela dziurawca przynosi tak samo dobre

zobacz galerię

Wśród Amerykanów, 60 proc. osób przyjmujących leki przeciwdepresyjne kontynuowało zażywanie ich  przez okres co najmniej dwóch lat; 14 proc. natomiast kontynuowało leczenie przez 10 lat lub więcej. Chociaż wydaje się to być zgodne z wytycznymi WHO, tak naprawdę kryje się w tym większy, trudniejszy do rozwiązania problem.

Mniej niż jedna trzecia Amerykanów cierpiących na zaburzenia psychiczne i przyjmujących antydepresanty rzeczywiście korzystała z pomocy służby zdrowia w ciągu ostatniego roku. Sugeruje to kluczową słabość w systemie, który pozwala na to, aby leki te były tak szeroko dostępne - często przepisywane przez lekarzy pierwszego kontaktu, a nie lekarzy zajmujących się zdrowiem psychicznym. Kolejnym problemem jest brak częstej kontroli stanu zdrowia osoby przyjmującej antydepresanty.

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze