Usunęli pacjentce ogromnego guza. "Informację tę publikujemy nie po to, by straszyć"
"Informację tę publikujemy nie po to, by straszyć, nie po to, by wstrząsnąć czy zaspokoić czyjąś ciekawość, ale po to by edukować, ostrzegać i namawiać do systematycznych badań profilaktycznych, które naprawdę ratują życie!" - czytamy w komunikacie Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Lekarze z tej placówki usunęli pacjentce guz, który mierzył 46 cm średnicy. Teraz apelują do kobiet o czujność.
W tym artykule:
Gigantyczny guz jajnika
Pacjentka to ponad 40-letnia mieszkanka niewielkiej miejscowości w województwie kujawsko-pomorskim, mama dwójki nastolatków. Zgłosiła się do lekarza dopiero wtedy, gdy zauważyła, że mimo aktywności fizycznej jej brzuch wciąż się powiększa.
Kobieta od wielu lat nie miała kontaktu z ginekologiem, jak przyznała, w okolicy nie funkcjonował żaden gabinet specjalistyczny. Co ważne, nie pojawiły się typowe objawy, które mogłoby świadczyć o tym, że dzieje się coś niepokojącego. Nie skarżyła się na ból, krwawienia ani inne symptomy. Powiększający się obwód brzucha tłumaczyła nadmierną wagą. Dopiero badanie USG ujawniło rzeczywisty problem i konieczność pilnego skierowania do Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Operacja usunięcia guza
Operację przeprowadzili lekarze z Oddziału Klinicznego Ginekologii Onkologicznej. Dr Michał Makarewicz oraz dr Paweł Piątkowski usunęli guza jajnika o średnicy aż 46 centymetrów.
Zmiana miała charakter granicznej złośliwości, tzw. borderline. "To jeden z największych guzów, jakie udało nam się usunąć: – podkreślali specjaliści.
Obecnie pacjentka czuje się dobrze. Wróciła do domu i nie musi się poddawać leczeniu uzupełniającemu, ale jej stan będzie regularnie kontrolowany w centrum.
Jej historia powinna jednak pozostać w pamięci innych kobiet. Apelują o to lekarze z CO.
- Przypadek tej pacjentki pokazuje, jak ważne są regularne kontrole ginekologiczne. Nie każda kobieta ma wyraźne objawy, a choroba może rozwijać się latami. Dlatego zalecamy, by raz w roku każda kobieta zgłaszała się do ginekologa i wykonywała badanie USG przezpochwowe. Tylko wtedy, my lekarze, możemy wcześnie wykryć nieprawidłowości i podjąć leczenie w optymalnym momencie - powiedział dr Michał Makarewicz cytowany przez TVP Bydgoszcz.
Czym charakteryzują się guzy graniczne?
Jak podaje opracowanie "Guzy graniczne jajnika – diagnostyka i leczenie" opublikowane w czasopiśmie "Current Gynecologic Oncology", guzy graniczne (tzw. borderline tumors) stanowią 10–20 proc. nowotworów nabłonkowych jajnika. Najczęściej wykrywane są we wczesnym stadium i głównie u kobiet w wieku rozrodczym.
W większości przypadków zmiany dotyczą tylko jednego jajnika. Najpowszechniejsze są guzy surowicze (37–50 proc.), rzadziej występują śluzowe i endometrioidalne. Kluczową cechą odróżniającą je od raków złośliwych jest brak destrukcyjnej inwazji podścieliska.
We wczesnych stadiach, zwłaszcza u kobiet poniżej 40. roku życia, możliwe jest przeprowadzenie operacji oszczędzającej, która pozwala zachować płodność. W pozostałych przypadkach standardem jest usunięcie macicy z przydatkami i siecią większą.
W stopniach zaawansowanych wykonuje się całkowitą cytoredukcję, a przy guzach śluzowych dodatkowo usuwa się wyrostek robaczkowy. Autorzy publikacji zwracają uwagę, że leczenie chemiczne nie poprawia wyników, najważniejsze pozostaje właściwe rozpoznanie i zabieg chirurgiczny.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- CO w Bydgoszczy
- TVP 3 Bydgoszcz
- Current Gynecologic Oncology
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.