Lepiej nie pić takiego mleka. Wiele państw zakazuje jego sprzedaży
Choć w Polsce od wieków funkcjonuje zwyczaj picia mleka "prosto od krowy", dziś budzi on coraz większe kontrowersje. W wielu gospodarstwach mleko niepasteryzowane można kupić bezpośrednio od producenta, zamówić przez internet, a nawet nabyć w tzw. mlekomatach ustawionych w miastach.
W tym artykule:
Niepasteryzowane mleko – tradycja czy zagrożenie dla zdrowia?
Prawo polskie dopuszcza sprzedaż niepasteryzowanego mleka, ale pod rygorystycznymi wymogami higienicznymi i jakościowymi. Konsument musi jednak sam zadbać o jego przegotowanie przed spożyciem.
Tymczasem część krajów, m.in. Kanada, Szkocja czy Australia, całkowicie zakazuje sprzedaży surowego mleka, a w USA obowiązuje zakaz federalny jego dystrybucji między stanami. Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) oraz Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) ostrzegają, że spożywanie mleka niepasteryzowanego zwiększa ryzyko poważnych infekcji bakteryjnych.
W surowym mleku mogą występować m.in. Salmonella, Escherichia coli, Listeria monocytogenes czy Campylobacter jejuni – patogeny odpowiedzialne za ciężkie zatrucia pokarmowe, sepsę, a w przypadku kobiet w ciąży także poronienia.
Jogurt i mleko przeciw udarowi
Surowe mleko a zdrowie
Zwolennicy mleka niepasteryzowanego podkreślają, że zawiera ono więcej enzymów i naturalnych bakterii probiotycznych niż mleko pasteryzowane. Niektóre badania wskazują, że spożycie mleka w naturalnej formie może zmniejszać ryzyko rozwoju alergii u dzieci wychowujących się na wsi.
Przykładowo, badanie opublikowane w "Journal of Allergy and Clinical Immunology" wykazało, że dzieci spożywające surowe mleko rzadziej chorowały na astmę i katar sienny.
Jednocześnie naukowcy podkreślają, że korzyści nie przewyższają ryzyka. Według European Food Safety Authority (EFSA) mleko niepasteryzowane jest jednym z głównych źródeł przenoszenia bakteryjnych infekcji pokarmowych w Europie.
EFSA zaleca, by osoby szczególnie narażone – dzieci, osoby starsze, kobiety w ciąży oraz osoby z obniżoną odpornością – całkowicie unikały jego spożycia.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
W Polsce mleko niepasteryzowane można sprzedawać wyłącznie pod kontrolą weterynaryjną, a rolnik musi spełniać określone normy sanitarne. Mimo to eksperci ostrzegają: najbezpieczniejszym sposobem na zachowanie wartości odżywczych i uniknięcie ryzyka choroby jest podgrzanie mleka do temperatury wrzenia przed wypiciem.
Choć tradycja i moda na "naturalne produkty" sprawiają, że mleko prosto od krowy ma swoich zwolenników, dane epidemiologiczne jasno pokazują – pasteryzacja to kluczowy proces, który w znacznym stopniu chroni zdrowie publiczne.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- FDA
- CDC
- Journal of Allergy and Clinical Immunology
- EFSA
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.