Zainteresowanie rentą wdowią przekroczyło oczekiwania ZUS-u. Tyle osób złożyło wnioski
Według najnowszych danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych liczba wniosków o renty wdowie przekroczyła najśmielsze oczekiwania rządu. Do końca marca złożono aż 636 tys. takich wniosków, co już przebiło zakładaną liczbę. Takie zainteresowanie może wpłynąć na wysokość wypłacanych świadczeń.
W tym artykule:
Co to jest tzw. renta wdowia?
Tzw. renta wdowia to potoczna nazwa proponowanego rozwiązania prawnego w Polsce, które dotyczy świadczeń dla wdów i wdowców po zmarłych małżonkach. Propozycja ta od samego początku budziła duże zainteresowanie społeczne i była przedmiotem dyskusji parlamentarnej.
Zmiana polega dokładnie na tym, że wdowa lub wdowiec będzie mógł zachować część emerytury po zmarłym małżonku i jednocześnie otrzymywać swoją własną. Do tej pory po śmierci małżonka osoba pozostająca przy życiu musiała wybrać między swoją emeryturą a rentą rodzinną - nie mogła pobierać obu świadczeń jednocześnie.
Kto może pobierać rentę wdowią od 1 lipca 2025 r.?
Świadczenie będzie wypłacane osobom, które złożyły wniosek do ZUS i jednocześnie:
Przychodzą z diagnozą, nie ufają medykom. Lekarze gorzko o pacjentach
osiągnęły powszechny wiek emerytalny, tzn. mają ukończone co najmniej 60 lat w przypadku kobiet lub 65 lat w przypadku mężczyzn,
pozostawały we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci małżonka, po którym przysługuje renta rodzinna,
nabyły prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nie wcześniej niż przed osiągnieciem 55 lat (kobieta) lub 60 lat (mężczyzna),
nie zawarli nowego związku małżeńskiego po śmierci małżonka, po którym przysługuje renta rodzinna.
Świadczenie nie jest przyznawane automatycznie - wniosek do ZUS jest tutaj konieczny. Wraz z nim trzeba także przedstawić akt zgonu małżonka i dokumenty potwierdzające prawo do emerytury lub renty. Pierwsze świadczenia mają pojawić się na kontach zainteresowanych już 1 lipca 2025 r., co oznacza, że jesteśmy na półmetku składania wniosków.
Rekordowa liczba wniosków
Jak podał Dziennik Gazeta Prawna, do końca marca do ZUS-u wpłynęło aż 636 tys. wniosków o wdowią rentę, co już przebiło zakładaną liczbę. Szczególnie intensywny był styczeń 2025 r., kiedy pojawiło się ponad 309 tys. aplikacji.
Chociaż początek roku przyniósł rekordową liczbę wniosków, sytuacja już się uspokaja i pojawia się tendencja spadkowa. W kolejnych miesiącach liczba składanych aplikacji zaczęła maleć. To może sugerować, że początkowy wzrost był wynikiem nagłego zainteresowania nowymi przepisami.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który jest odpowiedzialny za przyjmowanie i rozpatrywanie wniosków, nie spodziewał się tak dużego zainteresowania. Rządowe prognozy były znacznie niższe, co może wpłynąć na konieczność dostosowania zasobów i procedur w ZUS.
Tak duża liczba wniosków może mieć istotny wpływ na system ubezpieczeń społecznych w Polsce - wzrost liczby beneficjentów rent wdowich może wymagać dodatkowych środków finansowych oraz zmian w organizacji pracy ZUS. Władze będą musiały monitorować sytuację i podejmować odpowiednie działania, aby zapewnić sprawne funkcjonowanie systemu. Na razie brak w tej sprawie szczegółów.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.