"Zmieniły się trendy". Lekarka mówi, z jakich zabiegów chętniej korzystają Polki
Powiększanie ust, botoks, mezoterapia, modelowanie twarzy - to najpopularniejsze zabiegi medycyny estetycznej, która ciągle ewoluuje. Jak zmieniała się ta dziedzina na przestrzeni lat i z jakich zabiegów korzystać, by cieszyć się jej długofalowymi efektami? O to zapytaliśmy dr Dorotę Gołębiowską-Caruk - lekarza medycyny estetycznej z 10-letnim stażem.
W tym artykule:
Anna Klimczyk, WP abcZdrowie: Jak na przestrzeni 10 lat zmieniła się medycyna estetyczna?
Dorota Gołębiowska-Caruk, lekarz medycyny estetycznej i stomatolog: Na pewno zmieniły się trendy. Kiedyś pacjentki chciały mieć efekt na "już". Dziś są w stanie na niego poczekać. Oczekują naturalnych efektów. Często w moim gabinecie słyszę: nie chcę, by ktokolwiek widział, że coś poprawiałam, chcę po prostu wyglądać lepiej. Jeszcze kilka lat temu top produktem w medycynie estetycznej był kwas hialuronowy i mocne modelowanie twarzy czy ust. Teraz stawiamy na naturalność. Jeśli chodzi o wypełniacze, to myślę, że obecnie ich zużycie, przynajmniej w moim gabinecie, zmalało na korzyść stymulatorów tkankowych.
A jakie są najpopularniejsze zabiegi?
Panie chętnie decydują się na zabiegi z użyciem lasera czy stymulatorów. Bardzo popularna jest także mezoterapia. Oczywiście nadal w top 3 jest powiększanie ust. Jednak teraz moim pacjentkom zależy na bardzo delikatnym efekcie powiększenia. Co jest też zgodne z moją estetyką. Obecnie głównym celem tych zabiegów jest powolne zatrzymanie procesu starzenia się. Pacjentki bardzo chętnie słuchają o pielęgnacji. Już nie stosują jednego kremu, tylko decydują się na zakup wielu produktów, które kompleksowo zadbają o ich skórę. Gabinety również zaczęły inwestować ogromne pieniądze w sprzęt, który pozwala na dbanie o cerę – lasery frakcyjne, mikroigłowe. Nie ma już samej medycyny estetycznej na igle.
W zestawieniu pielęgnacja kontra inwazyjne zabiegi obecnie wygrywa pielęgnacja?
Zdecydowanie tak. Teraz większość pań woli postawić na terapię długofalową. Wtedy takie pacjentki przychodzą na zabiegi co kilka miesięcy i te zmiany są bardzo delikatne. Kiedyś na jednej wizycie oczekiwały, że lekarz zrobi im usta, wstrzyknie botoks i poprawi owal twarzy. Teraz naprawdę stawiają na naturalność.
Ale z medycyny estetycznej korzystają coraz młodsze kobiety.
Tak. W moim gabinecie można spotkać już 18-latki. Tak młode dziewczyny przeważnie wybierają zabieg powiększania ust. U 25-latek najpopularniejszym zabiegiem jest mezoterapia. A 30-letnie pacjentki decydują się już na wypełniacze. Medycyna estetyczna stała się ogólnodostępna. Wpłynęły także na to media społecznościowe – szczególnie Instagram. Jednak musimy pamiętać, że w realu naprawdę niewiele kobiet wygląda tak, jak na tych zdjęciach. Warto o tym mówić, by nie wpędzać się kompleksy. Oczywiście medycyna estetyczna może nam pomóc w walce z kompleksami, ale zabiegi trzeba robić z głową.
Z głową również trzeba wybrać miejsce, gdzie te zabiegi wykonujemy.
Zawsze róbmy je u lekarza. Niestety osoby bez kwalifikacji, które wykonują takie zabiegi, to prawdziwa plaga. Obawiam się, że nie da się z tym walczyć, bo to jest biznes. Dlatego trzeba edukować. Świadomość pacjentów w tym temacie jest coraz większa, ale nadal przychodzą do mnie pacjentki z podkulonym ogonem, u których wystąpiły powikłania. A tu został zamrożony zły mięsień, powieka opadła, kwas z ust migruje.
Jakie było najgorsze powikłanie, z jakim się pani spotkała?
Kiedyś przyszła do mnie pacjentka z taką dużą grudą pod skórą. Okazało się, że kosmetyczka w złe miejsce podała jej wypełniacz. Nie można było go rozpuścić żadną znaną mi substancją. Ten preparat zachowywał się jak stały wypełniacz. Niestety ta kobieta wyglądała szkaradnie i nic nie mogłyśmy z tym zrobić, bo nie wiedziałam, co dokładnie zostało podane w twarz. Gdybym prowadziła ją od początku, to mogłybyśmy coś na to poradzić.
Również dlatego na takie zabiegi warto udać się do gabinetu lekarza, ponieważ ma on narzędzia, by z tymi powikłaniami walczyć i używa certyfikowanych produktów.
Dokładnie tak. Może na przykład wypisać receptę na potrzebne leki. Lekarze zawsze sprowadzają preparaty z pewnego źródła, nie stosują podróbek. Pamiętajmy, że w medycynie estetycznej niestety powikłania się zdarzają. Jednak trzeba się oddać w ręce osoby, które będzie wiedziała, co z nimi zrobić.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.