Zwyrodnienie stawów odbiera sprawność milionom Polaków. Opracowują nowy lek

Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego chcą walczyć ze zwyrodnieniem stawów, wykorzystując komórki macierzyste z tkanki tłuszczowej chorych. Pionierska terapia może trafić na rynek nawet w ciągu dwóch lat.

Naukowcy mają nowy sposób na leczenie zwyrodnienia stawówNaukowcy mają nowy sposób na leczenie zwyrodnienia stawów
Źródło zdjęć: © Adam Koprowski / UJ
Katarzyna Prus

Miliony Polaków cierpią na choroby stawów

Ze zwyrodnieniem stawów mogą się zmagać nawet 3 mln Polaków. To jedna z najczęstszych chorób narządu ruchu, która niszczy stawy i może prowadzić do nieodwracalnych zmian, z niepełnosprawnością włącznie. Wbrew pozorom nie jest to tylko problem seniorów, ale nawet bardzo młodych ludzi.

- Stawy "zużywają się" nie tylko z wiekiem. Kluczowe mogą się okazać inne czynniki jak intensywne czy zawodowe uprawianie sportu oraz choroby cywilizacyjne np. otyłość. Oznacza to, że zwyrodnieniem i jego powikłaniami są zagrożone też młode osoby. Jeśli choroba nie jest właściwie leczona, a tak też się dzieje, może się skończyć niepełnosprawnością już w młodym wieku - zaznacza w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Ewa Zuba-Surma z Zakładu Biologii Komórki, Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Choroba zwyrodnieniowa stawów może dotyczyć jednego albo wielu stawów. Do tej pory nie znaleziono na nią leku, więc można jedynie hamować jej postęp i łagodzić objawy.

- Nie ma choroby zwyrodnieniowej stawów bez bólu, to podstawowy objaw - wskazywał w rozmowie z WP abcZdrowie reumatolog Bartosz Fiałek. I zaznaczał, że choroby tej nie można bagatelizować.

- Może dojść przede wszystkim do znacznego upośledzenia pracy objętych chorobą stawów. Do tego stopnia, że pacjent może mieć problem z ich używaniem, funkcjonowaniem czy poruszaniem się. Choroba zwyrodnieniowa stawów, w przeciwieństwie do chorób zapalnych, nie skraca życia, natomiast może je istotnie utrudniać - podkreślał lekarz.

Pionierska terapia

Prof. Zuba-Surma kieruje zespołem naukowców UJ, który opracował nową terapię w walce ze zwyrodnieniem stawów. Chodzi o produkt leczniczy pod nazwą "MesoCellA-Ortho".

- Pionierska terapia, którą opracowaliśmy, to efekt naszych kilkunastoletnich badań nad komórkami macierzystymi i ich wykorzystaniem w terapiach regeneracyjnych. Konkretnie chodzi o komórki mezenchymalne. Możemy je znaleźć w wielu tkankach ludzkiego organizmu, ale głównie znajdują się one w szpiku kostnym oraz tkance tłuszczowej. Można je pozyskać z organizmu chorego pacjenta, co jest dodatkową korzyścią - tłumaczy prof. Zuba-Surma.

- Przy czym musimy tu wziąć pod uwagę kwestie związane z możliwością pobrania komórek. W przypadku szpiku kostnego pobranie jest znacznie bardziej inwazyjne dla chorego i wymaga poważnej ingerencji. W przypadku tkanki tłuszczowej możemy to zrobić bezpiecznie i w zasadzie bezinwazyjnie na drodze powszechnie stosowanej liposukcji. Z tego m.in. względu bazujemy właśnie na tkance tłuszczowej - dodaje ekspertka.

Wyjaśnia, że nowa terapia polega na wstrzyknięciu w chory staw preparatu zawierającego własne komórki mezenchymalne pacjenta. - Mają one wyjątkowe właściwości - mogą się przekształcać m.in. w komórki chrzęstne i kostne. Mówiąc w skrócie: dopasowują się do tkanki, przez co w przypadku zwyrodnienia stawu uzupełniają ubytki spowodowane przez chorobę - wyjaśnia.

Regeneracja uszkodzonych tkanek

Na tym nie koniec, bo takie komórki wydzielają dodatkowo substancje, które sprzyjają regeneracji uszkodzonych tkanek. Co to konkretnie oznacza dla pacjenta? - Po pierwsze mamy efekt w postaci uśmierzania bólu, z którym zmagają się pacjenci z chorobą zwyrodnieniową stawów, a po drugie dochodzi do odbudowy struktur stawów. Zaobserwowaliśmy, że po podaniu leku zwiększa się ruchomość stawów, a tym samym poprawia komfort życia pacjenta - tłumaczy liderka zespołu naukowego.

- Możemy więc odwlekać w czasie lub nawet wyeliminować moment, kiedy konieczny będzie inwazyjny zabieg chirurgiczny związany z zastąpieniem stawu endoprotezą, który może się okazać rozwiązaniem tymczasowym. Zdarza się, że pacjenci niedługo po pierwszej operacji wymagają kolejnych zabiegów - przyznaje ekspertka.

Zaznacza też, że chrząstkę stawową nie tak łatwo zregenerować. - Już wcześniej testowano w badaniach różne preparaty, ale prowadzą one do powstania chrząstki włóknistej, która nie spełnia w 100 proc. swojej roli. Po podaniu naszego preparatu doszło do powstania chrząstki szklistej, czyli takiej, która pierwotnie występowała w zdrowym stawie - dodaje.

Tę szczególną zdolność komórek mezenchymalnych naukowcy potwierdzili w badaniach na świniach, a potem wykorzystali także u chorych pacjentów. - Badanie z udziałem pacjentów, prowadzone w klinice Galen-Ortopedia w Bieruniu, było jednym z największych, jakie były realizowane do tej pory w Europie w tej grupie pacjentów. Objęło 200 chorych, u których po zastosowaniu terapii, z wykorzystaniem m.in. rezonansu magnetycznego kontrolowany był stan stawów - wskazuje.

W przypadku badania na świniach naukowcy mogli zbadać efekty jeszcze dokładniej, wykonując m.in. badania histopatologiczne leczonych tkanek. - Efekt był zaskakujący. Po pół roku od podania leku w chorych stawach nie mogliśmy już zidentyfikować miejsc, które wcześniej były uszkodzone. W tym czasie doszło do całkowitego wygojenia powierzchni uszkodzonych stawów, które odzyskiwały swoją funkcjonalność - podkreśla prof. Zuba-Surma. - Badania przedkliniczne na świniach są niezwykle cenne pod względem badawczym, bo te zwierzęta są bardzo zbliżone anatomicznie do człowieka - dodaje.

Na rynku za dwa lata?

Ekspertka wskazuje, że lek ma szansę stać się pierwszym polskim produktem terapii zaawansowanej (tzw. lekiem ATMP), zatwierdzonym przez Europejską Agencję Leków. - Preparat powstaje każdorazowo dla leczonego pacjenta w wytwórni produktów leczniczych, gdzie spełnione są restrykcyjne warunki jego przygotowania. Wyizolowane z tkanki tłuszczowej komórki macierzyste hodujemy i namnażamy w taki sposób, by uzyskać odpowiednią liczbę komórek do podania - wyjaśnia.

Aby jednak lek opracowany przez naukowców mógł trafić na rynek, konieczna jest jeszcze trzecia faza badań klinicznych (a potem jeszcze rejestracja w Europejskiej Agencji Leków). - To już tak naprawdę tylko doprecyzowanie tego, co potwierdziliśmy w dwóch poprzednich fazach, czyli tego, że lek jest bezpieczny i skuteczny. Trzecia faza służy przede wszystkim doprecyzowaniu kwestii związanych z dawkowaniem leku. Szukamy obecnie partnera, który będzie chciał zainwestować w tę technologię i pomóc nam w komercjalizacji terapii - wyjaśnia liderka zespołu naukowego.

- Lek ma szansę trafić na rynek nawet w ciągu dwóch-trzech lat. Wiele zależy teraz od tego, kiedy pozyskamy partnera do współpracy - dodaje ekspertka.

W pierwszej kolejności na rynek ma wejść preparat w postaci zastrzyków do stawów kolanowych. - Docelowo chcemy rozszerzyć tę terapię i stosować ją także w schorzeniach innych stawów, bo mechanizm działania naszego leku będzie zbliżony - podsumowuje prof. Zuba-Surma.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

  1. WP abcZdrowie

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Pomagają sercu i poprawiają trawienie. Sięgaj po nie codziennie
Pomagają sercu i poprawiają trawienie. Sięgaj po nie codziennie
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie