Trwa ładowanie...

7 postulatów dla nowej minister zdrowia. Nie tylko lekarze domagają się pilnych zmian

 Katarzyna Prus
10.08.2023 11:58
Lekarze proszą minister o pilną zmianę. "To było źródło kryzysu zaufania do MZ"
Lekarze proszą minister o pilną zmianę. "To było źródło kryzysu zaufania do MZ" (East News)

Katarzyna Sójka jeszcze dobrze nie objęła stanowiska, a lekarze już przygotowali listę postulatów do pilnego wdrożenia. Chodzi o palące problemy z receptami, ale nie tylko. - Można to zrobić bez awantury politycznej w dwa miesiące. Nowa minister na razie nie zareagowała - zaznacza Jakub Kosikowski, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej.

spis treści

1. Lekarze przekazali postulaty nowej minister zdrowia

Katarzyna Sójka formalnie obejmie stanowisko ministra zdrowia po wręczeniu nominacji od prezydenta planowanej na czwartkowe popołudnie.

Tymczasem samorząd lekarski już przekazał jej listę pilnych postulatów i wskazał, co powinna "posprzątać" po swoim poprzedniku Adamie Niedzielskim, który we wtorek podał się do dymisji.

Zobacz film: "Koszmary senne mogą być objawem choroby"

- Na liście, którą wysłaliśmy minister pocztą, znalazły się najważniejsze postulaty, które są realnie do wprowadzenia w ciągu dwóch miesięcy, czyli w czasie, który pozostał do wyborów. Nie wymagają one dużych kosztów ani reformy. Można je zrealizować bez awantury politycznej - tłumaczy Jakub Kosikowski, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej.

Zaznacza, że palących problemów w ochronie zdrowia jest znacznie więcej, ale ich wprowadzenie jest bardziej skomplikowane i wymaga więcej czasu, dlatego nie ma ich w postulatach. Wskazuje m.in. system no-fault (z ang. bez orzekania o winie). Chodzi tu o koncentrowanie się na szybkiej rekompensacie dla pacjenta, szybkiej identyfikacji nieumyślnego błędu, by móc eliminować go w przyszłości, a nie na winie i karaniu lekarza.

Listę, którą wysłał do nowej minister prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, otwiera zniesienie wprowadzonego przez resort zdrowia limitu na wystawianie recept i pilne ustalenie standardów teleporady uniemożliwiającej funkcjonowanie tzw. receptomatów.

Lekarze domagają się też kontroli wewnętrznej w resorcie zdrowia i podległej mu jednostce – Centrum e-Zdrowia dotyczącej e-bezpieczeństwa danych medycznych oraz niezwłoczne ujawnienie wyników tej kontroli opinii publicznej.

Przypomnijmy, że to właśnie decyzja o wprowadzeniu limitu recept oraz zmian w przepisywaniu leków psychotropowych i środków odurzających, przez które lekarze mają problem z wystawianiem recept ciężko chorym pacjentom, wywołały kryzys między Ministerstwem Zdrowia a medykami. Ostatecznie - po ujawnieniu danych wrażliwych jednego z lekarzy - doszło do dymisji szefa resortu.

- To było źródło kryzysu zaufania do Ministerstwa Zdrowia, dlatego zmiany powinny zacząć się od rozwiązania tych dwóch problemów. Konieczny jest audyt, który wskaże, jak wygląda dostęp do danych osobowych pacjentów. To musi być transparentne nie tylko dla lekarzy, ale także dla pacjentów, którzy mają o to poważne obawy i coraz częściej pytają o to na wizytach - zaznacza Kosikowski.

- Co do limitów recept, to nie dość, że zostały wprowadzone bez żadnego aktu prawnego, to tak naprawdę wcale nie doprowadziły do zamknięcia tzw. receptomatów. One nadal pracują, tylko trochę wolniej - dodaje rzecznik.

2. Problem z refundacją i kształceniem lekarzy

Na poważne wyzwanie dla nowej minister zdrowia wskazuje też Marek Repelewicz, prezes Dolnośląskiej Rady Aptekarskiej.

"Jednym z ważnych wyzwań będzie niewątpliwie ukrócenie obiegu fałszywych e-recept. Recept, które teoretycznie miały być nie do sfałszowania. To kolejne realne zagrożenie dla pacjentów i zdrowia publicznego" - podkreśla na Twitterze Repelewicz.

"Liczba ostrzeżeń wysyłanych do aptek w ostatnim czasie przeraża" - alarmuje prezes.

Lekarze domagają się także innych zmian. Rzecznik NIL zaznacza, że pozostałe postulaty są równie ważne m.in. ten dotyczący kontrowersyjnych kar dla lekarzy, nakładanych przez NFZ za rzekome wystawianie recept bez wskazań.

Chodzi o wprowadzenie automatyzacji procesu refundacji i zdjęcie z lekarzy obowiązku określania jej poziomu. Wskazują też na konieczność pilnej analizy przypadków kar finansowych nałożonych na lekarzy przez NFZ za tzw. nienależną refundację i odstąpienie od ich egzekwowania w przypadku, gdy istniały wskazania medyczne do przepisania danego preparatu.

Zmiany powinny także objąć kształcenie lekarzy na uczelniach, które nie spełniają podstawowych wymagań. Chodzi o wycofania poparcia dla otwierania nowych kierunków lekarskich bez pozytywnej opinii Polskiej Komisji Akredytacyjnej i odpowiedniego zaplecza dydaktycznego, a także wycofanie się z decyzji o zwiększeniu naboru na tzw. nowe uczelnie medyczne.

- Jak możemy mówić o kształceniu w tak odpowiedzialnym zawodzie, jeśli jedna z tzw. nowych uczelni reklamuje się tym, że nie trzeba mieć zdanej biologii, matematyki czy chemii, by studiować kierunek medyczny, a inna rekrutuje studentów, mimo że nie ma akceptacji Polskiej Komisji Akredytacyjnej - zwraca uwagę Kosikowski.

3. Brak reakcji

Samorząd lekarski uważa też, że konieczne jest zaprzestanie wydawania tzw. praw wykonywania zawodu w trybie warunkowym i zgód na wykonywanie zawodu lekarza i lekarza dentysty na określony zakres czynności zawodowych.

"Jedynym dokumentem uprawniającym do pracy w naszym zawodzie w Polsce musi pozostać Prawo Wykonywania Zawodu" - postuluje NIL.

Lekarze chcą także przekazanie funduszom regionalnym środków na realizację zmian finansowania w stomatologii.

Jak nowa minister zdrowia odniosła się do postulatów NIL?

- Na razie na to nie zareagowała i nie dostaliśmy żadnej informacji zwrotnej. Nie udało nam się z nią również skontaktować - przyznaje Kosikowski.

Redakcja WP abcZdrowie także próbuje porozmawiać z Katarzyną Sójką. Na ten moment nie mamy żadnej odpowiedzi.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze