19-latka myślała, że ma kaca. Rak doprowadził do pęknięcia wyrostka robaczkowego
Amber Orr dzień po hucznej imprezie obudziła się z potwornym bólem głowy i silnymi nudnościami. Myślała, że to skutek nadmiernych ilości alkoholu poprzedniego dnia, ale prawda była znacznie gorsza.
1. Kac okazał się objawem raka
Amber miała nadzieję, że kac szybko minie, ale w ciągu kilku kolejnych dni jej stan się pogorszył. Zaniepokojona mama zabrała 19-latkę do szpitala, by zasięgnąć porady lekarza. Krótkie badanie ujawniło przyczynę dolegliwości.
Dziewczyna natychmiast została zawieziona na salę operacyjną w celu usunięcia pękniętego wyrostka robaczkowego. Dwa tygodnie później ponownie trafiła do szpitala, również z powodu silnego bólu brzucha i nudności.
Specjaliści ustalili, że wyrostek robaczkowy pękł z powodu wykrytej u Amber masy neuroendokrynnej. Rzadki guz uwalniał hormony do krwiobiegu i był również obecny w jelitach 19-latki.
"Nawet nie przypuszczałam, że mam raka. Byłam na imprezie z przyjaciółmi, więc kiedy obudziłam się i poczułam się źle, zwaliłam to na kaca. W miarę upływu dnia zaczęłam zdawać sobie sprawę, że to nie był kac. Ciągle odczuwałam nieznośny ból w boku i wymiotowałam" - wspomina Amber w rozmowie z Metro.
2. Wstrząsająca informacja
Kiedy 19-latka usłyszała diagnozę, była kompletnie wstrząśnięta. Informacja nie do końca do niej docierała, leczenie rozpoczęło się tak szybko, że nawet nie miała czasu na dokładne przemyślenie wszystkiego.
Amber poddano operacji, podczas której usunięto guza, a następnie przeszła chemioterapię, by unieszkodliwić komórki, które nie zostały zlikwidowane podczas zabiegu. Usunięto jej połowę jelita, a przyjmowanie dodatkowych leków nie było konieczne.
"Dopiero po kilku miesiącach właściwie przetrawiłam tę informację. Rak to słowo i temat tabu, a usłyszenie go na głos jest czymś surrealistycznym. Moja diagnoza nastąpiła tak szybko, że szczerze mówiąc, nie miałam czasu nawet pomyśleć o tym, co się ze mną dzieje, dopóki to wszystko się nie skończyło" - ujawniała Amber
3. Piętno pozostawione przez nowotwór
Od czasu operacji i chemioterapii Amber nie skarżyła się na żadne dolegliwości, a od czterech lat jest w stanie remisji. Najtrudniejsze do pokonania okazały się jednak blizny psychiczne i doświadczenia związane z leczeniem.
Mimo pozytywnych wieści od onkologów, zdrowie psychiczne Amber mocno ucierpiało. Wciąż boi się nawrotu choroby i zmaga się z depresją. Lęk towarzyszy jej każdego dnia, ale stara się z nim walczyć każdego dnia.
"Gdyby nie pękł mi wyrostek robaczkowy, nie odkryłabym raka, dopóki nie byłby śmiertelny. Rak nie rozróżnia. Nie ma znaczenia twój wiek, płeć czy rasa" - wyznaje Amber sześć lat po diagnozie.
Dziewczyna ma nadzieję rozpocząć studia zakresie pracy socjalnej i ma nadzieję pracować z pacjentami chorymi na raka. Pragnie podzielić się swoją historią z innymi i w ten sposób ma nadzieję odwdzięczyć się tym, którzy jej pomogli w trudnych chwilach.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.