30. finał WOŚP. Oto najdziwniejsze i najdroższe aukcje charytatywne, jakie dotąd zarejestrowano
30 stycznia 2022 roku gra jubileuszowa Orkiestra Świątecznej Pomocy – już po raz 30. W tym roku akcja nosi tytuł "Przejrzyj na oczy!" i związana jest z okulistyką dziecięcą. Jak co roku pomysłowość zbierania pieniędzy na szczytny cel nie ma granic. Co można wylicytować, wspierając WOŚP? Te aukcje, choć są bardzo dziwne, to cieszą się niezwykłą popularnością.
1. 30. Finał WOŚP
W ciągu 29 Finałów WOŚP zebrano ponad 1,5 miliarda złotych, które ratowały i ratują życie oraz zdrowie ludzkie. WOŚP zakupił 66 150 urządzeń do placówek ochrony zdrowia w całej Polsce.
Oprócz zakupu i wyposażania w sprzęt placówek medycznych fundacja wspomaga programy i inicjatywy medyczne, a nawet organizuje pomoc doraźną – tak było w 2010 roku, gdy powodzie przetoczyły się przez południe Polski. WOŚP wsparł również walkę z pandemią COVID-19 – przekazał sprzęt warty ok. 70 mln złotych, wspomógł setki szpitali, DPS-ów i prywatnych domów seniorów oraz ponad 20 hospicjów.
Podczas 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w 2021 r. udało się zebrać ponad 210 mln złotych – o 20 mln więcej niż w roku poprzedzającym i najwięcej od początku istnienia zbiórek WOŚP.
Udało się to nawet mimo pandemii, a jak będzie w tym roku? Czy padnie kolejny rekord?
2. Najdziwniejsze aukcje na WOŚP
Pieniądze na WOŚP zbierają wolontariusze do charakterystycznych puszek, ale to zaledwie ułamek wpływów na fundacyjne konto. Można wpłacać pieniądze bezpośrednio na konto, wysyłać SMS-y, zasilić tzw. eSkarbonkę, robić zakupy w określonych sklepach i na stronach lub... wylicytować coś wystawionego na aukcji Allegro. To może być spotkanie z celebrytą czy gwiazdą telewizji, jak np. wizyta na planie filmowym u Roberta Więckiewicza, zakup e-booka Ewy Chodakowskiej czy przedmiotów (w tym bardzo osobistych) osób ze świata nauki, polityki, literatury itd.
Są też aukcje wyjątkowo osobliwe:
- kardynał Dziwisz jako muchomor – trzeci z wydruków atramentowych obrazu Tomasza Kokotta pt. Królestwo Grzybów. Przedstawia kardynała Stanisława Dziwisza z muchomorem na głowie. Dziwaczne? Może i tak, ale obraz licytują 43 osoby, a obecna cena opiewa na 8 600 zł,
- wieczerza jak w "Trylogii" Sienkiewicza – taka uczta dla czterech osób trafiła na portal aukcyjny w imieniu Katarzyny Bosackiej. Ona zresztą poprowadzi spotkanie w Muzeum Henryka Sienkiewicza na Starym Rynku w Poznaniu, na którym gotować będą same sławy. Już 10 osób walczy o kolację, a jej cena w tym momencie sięga 5 300 zł.
- tramwaj – MPK Wrocław wystawiło na aukcję "weterana wrocławskich torowisk" z 1974 roku. Pojazd jest sprawny, ma przegląd techniczny i wyjątkowo wysoką cenę – ponad 90 000 zł. Jak się okazuje, nie jest to przeszkodą, bo w aukcji bierze udział już 10 osób.
- kotlety mielone od prezydenta – dla wygranego przygotuje je Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, który o sobie mówi, że jest "miłośnikiem dobrej kuchni i kucharzem amatorem". Cena – 8 100 zł, a o kotlety walczy aż 18 osób.
- hulajnoga elektryczna Donalda Tuska – w dodatku z autografem. Zdjęcie na aukcji dobitnie wskazuje, że polityk z niej korzystał. Zawrotna cena 99 700 zł nie odstraszyła najbardziej zdeterminowanych – w licytacji bierze udział 68 osób.
- spacer z prof. Marcinem Matczakem – jednym z najgorętszych nazwisk polskiej sceny prawniczej, publicystycznej i politycznej” i przewodniczką. Ojciec rapera znanego jako "Mata" gwarantuje czterogodzinny spacer po Wrocławiu, zwieńczony kolacją. W tym momencie jego cena wynosi 50 100 zł i chętnych jest aż 33 osób.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.
