40-latka została "pogrzebana żywcem". Resztą sił zawołała męża
Wojna na Ukrainie. Do szpitala we Lwowie trafiła kobieta, która cudem przeżyła atak rakietowy. Lekarze próbują uratować życie poważnie rannej 40-latki.
1. Kobieta została "pogrzebana żywcem"
Wojna w Ukrainie od kilku miesięcy zbiera swoje krwawe żniwo. Kolejną ofiarą rosyjskiej agresji jest 40-latka z obwodu donieckiego. Oksana wracała razem ze swoim mężem od koleżanki, kiedy nastąpił atak rakietowy.
Na skutek ostrzału została przysypana przez ogromną ilość ziemi, która dosłownie pogrzebała ją żywcem. Kobiecie udało się resztkami sił zawołać swojego małżonka, który przyszedł jej z pomocą i wezwał pogotowie.
Poszkodowana została przewieziona do szpitala w Dnieprze. Odłamki rakiety uszkodziły wątrobę, prawe płuco, prawą dłoń, lewe ramię i kończyny dolne kobiety. Pacjentka spędziła 11 dni na oddziale intensywnej terapii.
Kiedy jej stan się ustabilizował, została przewieziona pociągiem ewakuacyjnym do placówki medycznej we Lwowie.
2. Lwowscy lekarze walczą o życie 40-latki
Obecnie Ukrainka przebywa na oddziale Ortopedii i Traumatologii w jednym z lwowskich szpitali, gdzie trwa leczenie ran jej ramion, brzucha i nóg. Przedstawiciel Lwowskiego Towarzystwa Lekarskiego podczas rozmowy z mediami powiedział, że lekarze robią wszystko, żeby uchronić pacjentkę przed amputacją lewej nogi.
40-letnią Oksaną zajmują się również psychoterapeuci i rehabilitanci. Ciężko ranna kobieta podobnie jak inne ofiary ataku zbrojnego rosyjskich wojsk na niepodległą Ukrainę została objęta leczeniem w ramach projektu UNBROKEN Ukraine.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.