Cholesterol rośnie po cichu. Pierwsze symptomy łatwo przeoczyć
Wysoki poziom cholesterolu często nie daje żadnych wyraźnych objawów, a mimo to może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Miażdżyca rozwija się powoli i przez lata może pozostać niezauważona. Dlatego warto znać pierwsze sygnały ostrzegawcze i regularnie kontrolować stan swojego układu krążenia.
W tym artykule:
Cholesterol – kiedy nam zagraża?
Cholesterol to substancja niezbędna dla funkcjonowania organizmu. Problem pojawia się, gdy jego stężenie – zwłaszcza tzw. "złego" LDL – przekracza bezpieczne normy. Wysoki poziom cholesterolu sprzyja odkładaniu się blaszek miażdżycowych w tętnicach, co z czasem może prowadzić do ich zwężenia i utrudnienia przepływu krwi.
Jak tłumaczy prof. dr hab. n.med. Maciej Banach w rozmowie z Monika Mikołajską z Medonetu choroba często rozwija się bezobjawowo:
– Człowiek z bardzo wysokim cholesterolem np. 200, 300, nie musi mieć żadnych objawów. Miażdżyca najczęściej rozwija się powoli i zanim dojdzie do istotnego zwężenia naczynia, może minąć 10-15 lat.
Zdrowie przy kawie. Jak jelita wpływają na kondycję organizmu?
Niepozorne sygnały, które warto zauważyć
Choć wysoki cholesterol może przez lata nie dawać o sobie znać, organizm czasem wysyła delikatne sygnały ostrzegawcze. Mogą być łatwo zlekceważone lub przypisane zmęczeniu czy stresowi.
– Jednym z pierwszych objawów może być szybsza męczliwość. Jeżeli dotąd bez problemu wchodziliśmy na trzecie piętro i nagle zaczyna to być dla nas trudne — brakuje nam oddechu, mamy tachykardię, trzeba się temu dokładnie przyjrzeć – ostrzega kardiolog.
Do innych wczesnych symptomów zalicza:
niespecyficzne bóle w klatce piersiowej,
zaburzenia pracy serca przy wysiłku lub stresie,
dyskomfort lub pieczenie w łydkach po aktywności fizycznej.
– Niewykluczone, że to jest sygnał jakiejś choroby mięśniowej, reumatoidalnej, ale również niewłaściwego krążenia w kończynach dolnych spowodowanego zmianami miażdżycowymi – wyjaśnia.
Dlaczego warto się badać?
Wysoki cholesterol to stan, który można wcześnie wykryć i skutecznie kontrolować – o ile regularnie wykonujemy badania krwi. Profil lipidowy (obejmujący cholesterol całkowity, LDL, HDL i trójglicerydy) powinien być sprawdzany co najmniej raz na kilka lat, a u osób z grup ryzyka – nawet częściej.
Lekarz na łamach Medonetu lekarz alarmuje, że powikłania wysokiego cholesterolu mogą być poważne. – Stawka jest wysoka: zawał serca, który oznacza nieodwracalną martwicę komórek serca; niedokrwienny udar mózgu, kiedy również dochodzi do trwałych zmian; krytyczne niedokrwienie kończyn dolnych, co może skończyć się amputacją części stopy, całej stopy, nogi. A to tylko przykłady – podkreślił.
Zbilansowana dieta, aktywność fizyczna, rezygnacja z palenia i – jeśli to konieczne – odpowiednia farmakoterapia mogą znacząco obniżyć ryzyko powikłań.
Źródło: Medonet
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.