Choroba słabo wykrywana w Polsce. Lipidogram w bilansie sześciolatka ma to zmienić
Od lipca w ramach obowiązkowego bilansu sześciolatka wykonywany jest lipidogram – badanie przesiewowe w kierunku hipercholesterolemii rodzinnej. Jak poinformowała prof. Małgorzata Myśliwiec z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, dotychczas przebadano już ponad 5 tys. dzieci, a część z nich została skierowana do wyspecjalizowanych ośrodków lipidowych w całej Polsce.
W tym artykule:
Lipidogram obowiązkowy w bilansie sześciolatka
Nowe przepisy, wprowadzone rozporządzeniem ministra zdrowia w maju 2025 roku, mają na celu wczesne wykrywanie zaburzeń gospodarki lipidowej, które mogą prowadzić do poważnych chorób. Nieleczona hipercholesterolemia rodzinna jest szczególnie groźna – tylko 30 proc. mężczyzn i 50 proc. kobiet z nierozpoznaną chorobą dożywa 60. roku życia.
Badanie wykonywane jest z krwi żylnej pobranej na czczo i obejmuje oznaczenie poziomu cholesterolu całkowitego, HDL, LDL, nie-HDL oraz triglicerydów. W przypadku przekroczenia norm, zwłaszcza przy LDL powyżej 130 mg/dl, konieczne jest powtórzenie testu i ewentualne skierowanie dziecka do poradni specjalistycznej – diabetologicznej, endokrynologicznej lub metabolicznej. Tam wykonywane są dalsze badania, w tym genetyczne, a w razie potrzeby wdrażane leczenie farmakologiczne, najczęściej z użyciem statyn.
Prof. Myśliwiec zaznacza, że lekarze POZ otrzymali algorytmy postępowania, które pomagają zdecydować, kiedy pacjenta obserwować, a kiedy kierować dalej. Jak dodaje, z tej samej próbki krwi można oznaczyć także inne markery, co pozwala wcześnie wykrywać choroby bezobjawowe. W Polsce hipercholesterolemia rodzinna jest rozpoznawana zaledwie u kilku procent dzieci, podczas gdy w krajach takich jak Słowenia, gdzie prowadzony jest program przesiewowy, wykrywalność przekracza 90 proc.
Wasze Zdrowie – odc.6. Zrozumieć męskość
Hipercholesterolemia - występowanie i objawy
Hipercholesterolemia oznacza zbyt wysoki poziom cholesterolu we krwi, przekraczający wartości uznawane za prawidłowe. Według szacunków Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego z problemem tym zmaga się już około 21 milionów Polaków, a ryzyko rośnie wraz z wiekiem – aż 70 proc. osób po 65. roku życia ma podwyższone stężenie cholesterolu. Eksperci podkreślają, że świadomość społeczna dotycząca jego przyczyn i skutków wciąż jest niewystarczająca.
– Jeszcze raz podkreślę, sama hipercholesterolemia nie daje objawów. Symptomy pojawiają się, gdy już dochodzi do powikłań. I niestety najczęściej dopiero wtedy w głowach pacjentów pojawia się przysłowiowa czerwona lampka. Do objawów, które mogą wskazywać na podwyższony poziom cholesterolu i związane z nim choroby zaliczamy: bóle łydek podczas chodzenia, bóle w klatce piersiowej – zwłaszcza w czasie wysiłku, gdy wzrasta zapotrzebowanie mięśnia sercowego na tlen, zawroty głowy czy problemy z pamięcią i koncentracją – mówiła w jednej z rozmów z WP abcZdrowie, dr n. med. Ewa Uścińska, kardiolog ze Szpitala św. Elżbiety LuxMed Onkologia.
Źródło: PAP, WP abcZdrowie
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.