Człowiek-drzewo umierał w samotności. Przez chorobę został odtrącony

Ciężko o bardziej przykrą historię. Chory człowiek, który zapadł na rzadką chorobę za sprawą powszechnego wirusa, został odtrącony przez nierozumiejące społeczeństwo i skazany na samotność. Jak kończy się ta historia?

Przez narośle na jego ciele znajomi odwrócili się od DeDePrzez narośle na jego ciele znajomi odwrócili się od DeDe
Źródło zdjęć: © Getty Images
Maciej Rugała

Kim był Człowiek-drzewo?

Dede Koswara to Indonezyjczyk znany jako "Człowiek-drzewo". Za sprawą infekcji wirusem HPV, jego ciało zaczęło się zmieniać. Zauważalne było to jeszcze wówczas, gdy był nastolatkiem. Twardniejące narośle zaczęły pokrywać jego ręce, nogi, a potem resztę ciała, razem z twarzą. Szacuje się, że na działanie tego wirusa wystawiona jest połowa ludzkości. Jednak to właśnie u Indonezyjczyka pojawiła się rzadka i nieuleczalna dotąd choroba, która zmieniała jego ciało tak, że wyglądał, jakby pokrywały go płyty rogowe lub kora starego drzewa.

Choroba, którą wywołał wirus HPV, nosi nazwę dysplazji Lewandowsky’ego-Lutza. Skóra zaczyna produkować zrogowaciałe wytwory, które zaczynają przeszkadzać w życiu codziennym. W 2008 roku stacja Discovery nagrała o nim film dokumentalny, co było dla Dede uśmiechem losu. Ludzie usłyszeli o jego osobliwym problemie i o tym, co go powoduje.

Odtrącony przez społeczeństwo

Dzięki produkcji popularnonaukowej stacji telewizyjnej o mężczyźnie dowiedzieli się odpowiedni lekarze, którzy postanowili mu pomóc. Trafił do szpitala, gdzie chirurgicznie usunięto narośle. Jakość jego życia znacznie się poprawiła, mógł w końcu czuć się jak zdrowy człowiek.

HPV: jak można się nim zarazić i przed nim chronić

Nie trwało to jednak długo. Usunięte narośle szybko odrosły. Okazało się, że aby utrzymać względną sprawność, zabieg usuwania narośli powinien być przeprowadzany dwa razy do roku. Już wcześniej sąsiedzi i znajomi Dede uważali, że jego choroba to "kara boska" i przekleństwo, a od mężczyzny należy trzymać się z daleka. Po pewnym czasie odeszła od niego nawet żona, która nie wytrzymała presji społeczeństwa. Indonezyjczyk został całkiem sam ze swoją chorobą. Jedynym niechlubnym towarzyszem jego niedoli był nałóg tytoniowy.

Koswara miał problem z wątrobą i żołądkiem. O ile papierosy nie polepszały ich kondycji, o tyle było to bardziej związane z działaniem wirusa i reakcją jego organizmu. Swoje ostatnie dni spędził w szpitalu, całkowicie sam, opuszczony przez rodzinę i znajomych. Jego ciało w końcu się poddało. Do ostatnich chwil wierzył w cudowny lek, który odmieni jego życie. Odszedł w wieku 45 lat.

Maciej Rugała, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Globisz przeszedł rozległy udar. Dziś mówi o sobie: Jestem szczęśliwy
Globisz przeszedł rozległy udar. Dziś mówi o sobie: Jestem szczęśliwy
Ser i śmietana mogą obniżać ryzyko demencji? Zaskakujące wyniki badań
Ser i śmietana mogą obniżać ryzyko demencji? Zaskakujące wyniki badań
"Pierwszy sygnał" uszkodzenia nerek, wątroby. Kluczowe badanie
"Pierwszy sygnał" uszkodzenia nerek, wątroby. Kluczowe badanie
Suplementy, które mogą podnosić ciśnienie krwi. Ważne ostrzeżenie dla sercowców
Suplementy, które mogą podnosić ciśnienie krwi. Ważne ostrzeżenie dla sercowców
Denga i chikungunya coraz częstsze. Tak można się ochronić
Denga i chikungunya coraz częstsze. Tak można się ochronić
Symbol świąt. Jemioła jest trująca, ale może wspomagać ciśnienie krwi
Symbol świąt. Jemioła jest trująca, ale może wspomagać ciśnienie krwi
Obwód uda może świadczyć o ryzyku zgonu? Naukowcy wiedzą, ile cm to minimum
Obwód uda może świadczyć o ryzyku zgonu? Naukowcy wiedzą, ile cm to minimum
Polacy przejadają się w święta. "Zapalenie trzustki, żołądka czy przełyku"
Polacy przejadają się w święta. "Zapalenie trzustki, żołądka czy przełyku"
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału