Dietetycy chcą być częścią zespołu w POZ. Piszą do ministra petycję

Dietetycy apelują do ministra zdrowia, by byli zatrudnieni w zespole POZ, tak jak zakładał projekt ustawy o opiece koordynowanej. Ponad 800 osób podpisało petycję. - Brakuje dietetyków w przychodniach, a pacjenci pytają się o nas. Tymczasem dowiadujemy się, że mamy pełnić funkcję doradczą. Czujemy się pominięci – tłumaczą specjaliści od żywienia.

Zgodnie z planowaną ustawą o opiece koordynowanej, w poradniach mają powstać zespoły, w skład których wejdzie lekarz, pielęgniarka, położna, pielęgniarka szkolna i dietetyk. Kilka miesięcy temu ministerstwo zapowiedziało zwiększenie roli dietetyka w opiece zdrowotnej, a także finansowanie przez NFZ niektórych świadczeń dietetycznych. Program pilotażowy ma rozpocząć się w tym roku i obejmie wybranie przychodnie.

- Minister Radziwiłł obiecał, że dietetycy będą częścią zespołu koordynującego w POZ. Dowiadujemy się jednak, że będziemy pełnić jedynie funkcję doradczą - mówi Celina Kinicka, dietetyk.

- Nie wiemy, co to oznacza. Czy będziemy udzielać konsultacji telefonicznych, czy zatrudnią nas na 1/20 etatu, bo i tak się zdarza, a może nie będziemy w ogóle zatrudnieni? Musimy zaznaczyć naszą obecność, stąd ten apel – dodaje. Dietetycy nie wykluczają protestu.

1. Dieta wspomaga terapię

Zobacz film: "Bolesne pomiary glikemii"

Ponad 800 osób, zarówno dietetycy, jak i lekarze, podpisało petycję, by ministerstwo zdrowia nie wykluczało specjalistów od żywienia. Proszą o uwzględnienie w ustawie o POZ obowiązku zatrudnienia dietetyka w ramach struktur zespołu terapeutycznego.

Eksperci zaznaczają, że rolą dietetyka jest edukacja i promocja zdrowego żywienia, a odpowiedni dobór diety ma wpływ na przebieg terapii i bardzo często odgrywa nadrzędną rolę. Dlatego pacjentem musi opiekować się interdyscyplinarny zespół, w skład którego powinien wchodzić dietetyk.

„Obecność dietetyka w zespole będzie miała wpływ na skrócenie kolejek do specjalistów, ponieważ opieka dietetyczna zmniejsza ryzyko wielu schorzeń, ostrych powikłań i przewlekłych chorób. Prawidłowe leczenie zmniejsza koszty terapii o 75 proc.” - czytamy w petycji.

- Pacjenci z cukrzycą nie wiedzą, jak prawidłowo się odżywiać. Podobnie chorzy na kamicę nerkową czy na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Odpowiednia dieta jest bardzo ważna. Zapobiega chorobom cywilizacyjnym - wyjaśnia Kinicka.

Dietetycy podkreślą, że każdy pacjent ma prawo skorzystać z bezpłatnej porady specjalisty od żywienia w ramach NFZ, zwłaszcza, że zainteresowanie tego typu konsultacjami jest spore.

- Dietetyków brakuje w przychodniach, a pacjenci ich szukają. Coraz bardziej doceniają ich rolę. Nie każdego stać na prywatne wizyty. Koszt konsultacji to 100 zł, do tego trzeba doliczyć dietę - wyjaśnia Kinnicka.

Zdaniem ekspertów, dietetyk jest potrzebny także po to, by wyjaśnić wiele niejasności związanych z rozszerzaniem diety dziecka, a także z odżywianiem kobiet karmiących. Niestety, Polacy ciągle mało wiedzą o prawidłowym żywieniu.

2. O pieniądzach nikt nie mówi

Lekarze rodzinni przyznają, że dietetyk w zespole jest potrzebny. Byłby istotnym wsparciem, zwłaszcza, że rośnie liczba osób otyłych i z chorobami cywilizacyjnymi.

- Niestety, wadą tego projektu jest to, że nie znamy zasad finansowania zespołu koordynującego. O tym się nie mówi - mówi Małgorzata Stokowska-Wojda, lekarz rodzinny. - Poza tym w tej chwili NFZ zawiera kontrakt z przychodnią, a nie zespołem i - o ile wiemy - nowa ustawa nie przewiduje zmian. Sytuacja jest więc skomplikowana – zaznacza lekarka.

Petycja dietetyków wpłynęła już do resortu. - Czas odpowiedzi to 30 dni i w pierwszej kolejności odpowiadamy nadawcom - informuje biuro prasowe ministerstwa zdrowia.

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.