Dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Mogą zwiastować COVID u 50 proc. zakażonych

Biegunka, wymioty, bóle brzucha - to dolegliwości, które pacjenci chorujący na COVID-19 wymieniają bardzo często. Z obserwacji polskich lekarzy z ostatnich miesięcy wynika, że towarzyszą w pierwszym etapie choroby blisko połowie pacjentów.

U ok. 50 proc. zakażonych pierwszym objawem COVID jest biegunkaU ok. 50 proc. zakażonych pierwszym objawem COVID jest biegunka
Źródło zdjęć: © Getty Images
Katarzyna Grzęda-Łozicka

Masz biegunkę? To może być pierwszy objaw COVID-19

Gastroenterolodzy przyznają, że objawy ze strony przewodu pokarmowego mogą być pierwszym sygnałem COVID-19, chociaż nadal niewielu pacjentów wiąże je właśnie z tą chorobą. Mogą pojawić się na kilka dni przed potwierdzeniem zakażenia.

- Mówi się o wątku zapowiadających objawów przed pojawieniem się typowych dolegliwości ze strony układu oddechowego. Mogą pojawić się luźne stolce, biegunka, przelewania w brzuchu, bóle brzucha. Te dolegliwości najczęściej nie są bardzo nasilone - tłumaczy prof. dr hab. n. med. Piotr Eder z Kliniki Gastroenterologii, Dietetyki i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

- Widzimy, że te dolegliwości w przypadku wariantu Delta pojawiają się częściej, aczkolwiek na razie możemy wyciągać wnioski tylko z obserwacji pacjentów. Wydaje się, że wśród tych objawów najbardziej charakterystyczna jest biegunka. Dane wskazują, że u ok. 50 proc. zainfekowanych pierwszym objawem COVID jest właśnie ona - mówi prof. Agnieszka Mądro z Kliniki Gastroenterologii SPSK4 w Lublinie.

Prof. Pyrć o ryzyku reinfekcji u osób niezaszczepionych

Biegunka i ból brzucha mogą być pierwszymi objawami COVID-19
Biegunka i ból brzucha mogą być pierwszymi objawami COVID-19 © Getty Images

Prof. Mądro zauważyła też pewną zależność pomiędzy objawami ze strony przewodu pokarmowego, a ciężkością przebiegu choroby. Pacjenci, którzy mają silną biegunkę, później częściej trafiają na oddziały intensywnej terapii w ciężkim stanie.

Pocovidowa biegunka

Specjaliści wyjaśniają, że dolegliwości żołądkowo-jelitowe mogą się pojawić na różnych etapach infekcji. Natomiast wraz z postępem choroby trudniej stwierdzić, w jakim stopniu mają związek wyłącznie z COVID, a na ile są reakcją na leki stosowane podczas terapii. Może to być również reakcja organizmu na silny stres towarzyszący zakażeniu.

Lekarze przyznają, że największe wyzwanie stanowią dolegliwości jelitowe, które pojawiają się już po zakończeniu infekcji. Jest coraz więcej przypadków zakażeń bakterią Clostridioides difficile.

- Jeżeli spojrzymy na czynniki ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 i objawowego zakażenia bakterią Clostridioides difficile, to w znacznym stopniu czynniki ryzyka zachorowania w obu przypadkach się pokrywają. Tymi czynnikami ryzyka są m.in. podeszły wiek, wielochorobowość, obciążenie chorobami przewlekłymi, zwłaszcza takimi, które wpływają na układ odpornościowy, jak niewyrównana cukrzyca czy nowotwory - wyjaśnia prof. Eder.

- Dodatkowo pacjenci z COVID-19 mają często ryzyko nadkażeń innymi bakteriami, a w związku z tym są leczeni antybiotykami, a antybiotykoterapia jest podstawowym czynnikiem ryzyka zakażenia Clostridioides difficile. To jest problem, który z roku na rok coraz bardziej narasta, niezależnie od samej pandemii. Teraz skala zachorowań jest jeszcze większa. Zdarza się czasami, że pacjent jest już wyleczony z COVID-19, choroba mija, a nagle pojawia się ten drugi problem, który może być w niektórych przypadkach groźniejszy od samej choroby wywołanej SARS-CoV-2 - dodaje gastroenterolog.

Zespół jelita nadwrażliwego po COVID-19

Kolejny problem, który pojawia się już po chorobie, to zaburzenia mikrobioty jelitowej, spowodowane i samą chorobą i leczeniem COVID-19. Lekarze mówią, że trafiają do nich również pacjenci z problemami żołądkowo-jelitowymi, które pojawiły się dopiero po przejściu COVID-19.

- Ciągle przewija się wątek potencjalnego zespołu jelita nadwrażliwego, czy choroby przypominającej zespół jelita nadwrażliwego po przechorowaniu COVID-19. Okazuje się, że nawet u 10 do 20 proc. pacjentów z zespołem jelita nadwrażliwego początkiem tych objawów może być jakaś infekcja żołądkowo-jelitowa - przyznaje prof. Eder.

- Ta infekcja mija, ale u pacjentów pozostają niespecyficzne objawy bólowe, np. zaburzenia rytmu wypróżnień, które później klasyfikujemy jako zespół jelita nadwrażliwego. Mówimy wówczas o tzw. poinfekcyjnym zespole jelita nadwrażliwego. Są spekulacje, że taką infekcją, która ten proces może rozpoczynać, jest również infekcja wirusem SARS-CoV-2 - przyznaje prof. Eder.

Z kolei prof. Mądro dodaje, że problemy te bardzo trudno odróżnić też od innego możliwego powikłania po COVIDzie, czyli nadmiernego rozrostu flory bakteryjnej jelita cienkiego. Innym zmartwieniem lekarzy są też nieprawidłowości w badaniach laboratoryjnych. Nawet u 30 proc. chorych w badaniach jest stwierdzane podwyższenie enzymów wątrobowych.

- Jest też aspekt psychologiczny związany z trudnym znoszeniem tego czasu covidowego, ze stresem związanym z samą chorobą, co też może nasilać dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Część tych dolegliwości pojawia się dopiero po jakimś czasie od przejścia choroby. Trafiają do nas również pacjenci, którzy podczas COVID nie wymagali hospitalizacji - mówi prof. Mądro

- To są na szczęście powikłania, z którymi jesteśmy sobie w stanie poradzić, aczkolwiek ich leczenie wymaga czasu. Jak długo mogą się utrzymywać te dolegliwości, nadal nie wiemy, bo obserwacje trwają zbyt krótko - podsumowuje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Tak objawia się rak trzustki. Trzeba być niezwykle czujnym
Tak objawia się rak trzustki. Trzeba być niezwykle czujnym
Nie bierz tego leku. Może zagrażać życiu. Jest pilna reakcja GIF
Nie bierz tego leku. Może zagrażać życiu. Jest pilna reakcja GIF
Nowe zasady finansowania rezonansu i tomografii. Zmiany od 1 stycznia
Nowe zasady finansowania rezonansu i tomografii. Zmiany od 1 stycznia
Tu na karetkę czeka się najdłużej. GUS wskazuje, gdzie przekracza to nawet 20 minut
Tu na karetkę czeka się najdłużej. GUS wskazuje, gdzie przekracza to nawet 20 minut
Łatwo przekroczyć ten limit. ZUS może wtedy pobrać pieniądze z automatu
Łatwo przekroczyć ten limit. ZUS może wtedy pobrać pieniądze z automatu
Trzy promile na dyżurze. Lekarz z Poniatowej pod lupą prokuratury po interwencji policji
Trzy promile na dyżurze. Lekarz z Poniatowej pod lupą prokuratury po interwencji policji
Białko ratunkiem dla serca? Badacze sprawdzili, że może spowalniać niewydolność
Białko ratunkiem dla serca? Badacze sprawdzili, że może spowalniać niewydolność
Jednorazowa terapia może obniżać LDL i trójglicerydy. "To piękny nowy świat"
Jednorazowa terapia może obniżać LDL i trójglicerydy. "To piękny nowy świat"