Hiszpania. Masakra w barze. Pracownica odcięła penisa swojemu szefowi, bo ten chciał ją zgwałcić
Do szpitala Bellvitge w Barcelonie w Hiszpanii przywieziono mężczyznę z odciętym penisem. Jak podają lokalne media, sprawczynią jest 30-letnia kobieta pracująca jako kelnerka w barze, którego właścicielem jest poszkodowany. Kobieta została aresztowana. Na policji zeznała, że broniła się, bo szef chciał ją zgwałcić.
Ta makabryczna sytuacja miała miejsce w Sant Andreu de la Barca, małej miejscowości położonej pod Barceloną. Pracownica jednego z barów pochodząca z Bangladeszu poważnie okaleczyła swojego szefa, pozbawiając go penisa za pomocą noża. Po tym krwawym zajściu zadzwoniła po pogotowie i wezwała policję.
Ciężko ranny właściciel baru został przewieziony do szpitala. Jak podał hiszpański dziennik poranny ''El Pais'', kelnerkę aresztowano, przewieziono do komisariatu w Martorell i postawiono jej zarzuty ciężkiego okaleczenia. Na razie nie wiadomo czy lekarze przyszyli z powrotem mężczyźnie jego przyrodzenie.
Według informacji podanych przez zagraniczne media, 30-latka tłumaczyła policji, że od kilku miesięcy szef ją napastował i molestował, a podczas ostatniej nocy nawet próbował ją zgwałcić. Jak zeznała kobieta, oderżnęła mu członka w samoobronie.
Właściciel lokalu również pochodzi z Bangladeszu. Mężczyzna nadal przebywa w szpitalu. Do tej pory nie złożył zeznań w tej sprawie, bo jego obecny stan zdrowia na to nie pozwala. Jeżeli zeznania kobiety dotyczące molestowania seksualnego w pracy się potwierdzą, mężczyzna również zostanie zatrzymany przez policję.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.