Zrezygnowali z edukacji zdrowotnej. Najgorzej jest w tym województwie

We wrześniu tego roku w szkołach pojawił się nowy przedmiot – edukacja zdrowotna. Zastąpił on wychowanie do życia w rodzinie. Choć celem zajęć jest zwiększenie świadomości młodych osób o profilaktyce zdrowotnej czy trosce o samopoczucie i psychikę, to od początku przedmiot budził kontrowersje. Teraz spływają pierwsze dane pokazujące, ilu uczniów zdecydowało się na udział w zajęciach, a ilu z nich zrezygnowało.

Wprowadzenie edukacji zdrowotnej do szkół wiąże się z wieloma kontrowersjami.Wprowadzenie edukacji zdrowotnej do szkół wiąże się z wieloma kontrowersjami.
Źródło zdjęć: © MEN
Magdalena Pietras

Przedmiot ważny, ale nieobowiązkowy

Edukacja zdrowotna obejmuje szeroki zakres tematów związanych ze zdrowiem fizycznym, psychicznym i społecznym – od higieny i profilaktyki chorób, przez zdrowie psychiczne i relacje rówieśnicze, aż po elementy edukacji seksualnej. Zajęcia mają uczyć młodych ludzi dbania o siebie i swoje otoczenie, a także świadomego podejmowania decyzji zdrowotnych.

Skąd jednak wspomniane kontrowersje? Wynikają one głównie z obecności w programie treści dotyczących seksualności, takich jak orientacje psychoseksualne, antykoncepcja czy tożsamość płciowa.

Edukacja zdrowotna jest przedmiotem nieobowiązkowym. Rodzice lub pełnoletni uczniowie mogli złożyć rezygnację z uczestnictwa w lekcjach. Wielu z nich zdecydowało się na taki krok. Nadal jednak nie ma pełnych informacji o liczebności na tych zajęciach. Na ogólnopolskie dane trzeba poczekać do 10 października, ale widać już pierwsze statystyki z poszczególnych regionów.

Ile osób się zapisało?

Pierwsze dane pokazują, że zainteresowanie edukacją zdrowotną jest zróżnicowane i zwykle większe w szkołach podstawowych niż w średnich. W niektórych regionach odsetek uczniów deklarujących udział w zajęciach jest wyraźnie wyższy, w innych – symboliczny. Na podstawie deklaracji kuratoriów oraz dyrektorów szkół przekazanych do mediów, można uzyskać częściowy obraz zainteresowania nowym przedmiotem.

  • Woj. lubuskie - Gorzów Wielkopolski – z 10 483 uprawnionych uczniów zapisało się 4 103 (39 proc.). W podstawówkach udział zadeklarowało 2 846 z 5 288 uczniów (54 proc.), w szkołach ponadpodstawowych tylko 1 257 z 5 195 (24 proc.).

  • Woj. lubelskie - Włodawa – w dwóch szkołach podstawowych na zajęcia zgłosiło się 90 z 725 uczniów (12 proc.).

  • Woj. opolskie - kuratorium – udział w zajęciach zadeklarowała nieco ponad połowa uczniów, a łączna frekwencja jest wyższa niż w wielu innych regionach (ok. 51 proc.).

  • Woj. kujawsko-pomorskie - kuratorium – dane pokazują wyższą frekwencję w szkołach podstawowych (56 proc.), natomiast w średnich zapisała się mniejszość uczniów (ok. 21 proc.).

  • Woj. łódzkie - Tomaszów Mazowiecki – w 11 podstawówkach zapisało się blisko 60 proc. uczniów klas IV–VIII.

Ile osób zrezygnowało?

Więcej informacji niż o zapisanych uczniach, mamy o skali rezygnacji z przedmiotu.

  • W województwie lubelskim na zajęcia nie będzie chodzić 73 proc. uczniów – w liceach aż 86 proc., w technikach 85 proc., w szkołach branżowych 76 proc., a w podstawowych 68 proc.

  • W kujawsko-pomorskim rezygnację złożyło ponad 60 proc. uczniów, z czego w okręgu włocławskim 65 proc., a w bydgoskim 61 proc. W szkołach podstawowych zrezygnowało 44 proc., w średnich 79-84 proc.

  • W województwie łódzkim z zajęć zrezygnowało ponad 60 proc. uczniów. W Tomaszowie Mazowieckim w 11 podstawówkach odsetek ten przekroczył 40 proc.

  • W woj opolskim frekwencja wygląda lepiej, ale i tak z zajęć wypisało się 49 proc. uczniów.

Co zniechęca uczniów i rodziców?

Na małą frekwencję składa się kilka czynników. Z jednej strony spór ideologiczny i krytyka treści dotyczących seksualności, z drugiej – prozaiczne przeszkody organizacyjne.

Wielu rodziców i uczniów podkreśla, że plan lekcji jest już przeciążony, a dodatkowa godzina to dla nich za dużo. W wielu szkołach zajęcia umieszczono na pierwszej godzinie o 7:00, co także zniechęca.

Pojawiają się też problemy z łączeniem grup międzyoddziałowych, bo przepisy pozwalają tylko na tworzenie grup w obrębie jednego rocznika.

Minister edukacji podczas spotkania "Edukacja zdrowotna - korzyści na całe życie" podkreśliła, że mimo trudności edukacja zdrowotna jest potrzebna.

- Bardzo źle się stało, że polityka wkroczyła w to tak brutalnie. Jest to przedmiot szalenie potrzebny. Bo chyba wszyscy widzimy, jak wielkie są potrzeby w sprawie zdrowia psychicznego, przeciwdziałania uzależnieniom, wiedzy o własnym zdrowiu – w każdym jego aspekcie - tłumaczyła szefowa resortu edukacji.

Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

  1. WP Wiadomości
  2. Onet
  3. Wprost
  4. Ministerstwo Edukacji Narodowej
  5. Prawo.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
"Pierwszy sygnał" uszkodzenia nerek, wątroby. Kluczowe badanie
"Pierwszy sygnał" uszkodzenia nerek, wątroby. Kluczowe badanie
Suplementy, które mogą podnosić ciśnienie krwi. Ważne ostrzeżenie dla sercowców
Suplementy, które mogą podnosić ciśnienie krwi. Ważne ostrzeżenie dla sercowców
Denga i chikungunya coraz częstsze. Tak można się ochronić
Denga i chikungunya coraz częstsze. Tak można się ochronić
Symbol świąt. Jemioła jest trująca, ale może wspomagać ciśnienie krwi
Symbol świąt. Jemioła jest trująca, ale może wspomagać ciśnienie krwi
Obwód uda może świadczyć o ryzyku zgonu? Naukowcy wiedzą, ile cm to minimum
Obwód uda może świadczyć o ryzyku zgonu? Naukowcy wiedzą, ile cm to minimum
Polacy przejadają się w święta. "Zapalenie trzustki, żołądka czy przełyku"
Polacy przejadają się w święta. "Zapalenie trzustki, żołądka czy przełyku"
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Tak objawia się rak trzustki. Trzeba być niezwykle czujnym
Tak objawia się rak trzustki. Trzeba być niezwykle czujnym
Nie bierz tego leku. Może zagrażać życiu. Jest pilna reakcja GIF
Nie bierz tego leku. Może zagrażać życiu. Jest pilna reakcja GIF