Mężczyzna, który poszedł na operację usunięcie guza, zakaził się koronawirusem

Ojciec dwójki dzieci, który trafił do szpitala w celu usunięcia guza mózgu, otrzymał druzgocącą wiadomość. Lekarze poinformowali go, że ma koronawirusa. Mężczyzna został przeniesiony na oddział intensywnej terapii.

1. Zakażenie koronawirusem w szpitalu

43-letni Darren Twidale ze Scunthorpe może śmiało powiedzieć, że ma szczęście w nieszczęściu. Seria zbiegów okoliczności sprawiła, że lekarze zdiagnozowali u Darrena guza mózgu. Mężczyzna w lutym uderzył głową w drzwi garażu i został wysłany do szpitala na badanie zapobiegawcze. Powiedziano mu wtedy, że wprawdzie nie doznał urazu, ale ma guz nerwu słuchowego o szerokości 2,2 cm.

"Nie miałem żadnych objawów, to był kompletny szok. Jednak w miarę upływu czasu zacząłem mieć zawroty głowy i wymiotowałem z powodu obrzęku" - powiedział Darren.

Mężczyzna był już zapisany na operację usunięcia guza. W kwietniu został wysłany do Hull Royal Infirmary, ale lekarze byli zszokowani, widząc, że guz podwoił swój rozmiar.

Darren przeszedł rutynowy test na koronawirusa. Nikt nie spodziewał się, że wynik będzie pozytywny, ponieważ nie miał żadnych objawów. Został odesłany do izolacji na 14 dni. Po pięciu dniach mężczyzna zaczął mieć problem z oddychaniem.

"Zadzwoniłem pod numer alarmowy i zabrali mnie karetką do szpitala ogólnego w Scunthorpe. Byłem tam w sumie 10 dni, cztery spędziłem na intensywnej terapii. Miałem kaptur CPAP, który pomagał mi w oddychaniu. Powiedziano mi, że zrobili zdjęcie rentgenowskie i prawie nie można było zobaczyć moich płuc, bo tyle było w nich płynu. Nie zdawałem sobie wtedy sprawy, jak poważne to było. Wtedy myślałem, że jutro wyjdę" - powiedział.

2. Powrót do zdrowia po operacji mózgu

Darren został ostatecznie wypisany ze szpitala i spędził trzy tygodnie na rekonwalescencji w domu zanim wrócił do Hull na 12-godzinną operację usunięcia guza. Chociaż cieszy się, że jest z powrotem w domu, obie choroby pozostawiły mu poważne dolegliwości.

"Moje płuca są bardzo słabe. Czasami po wejściu po schodach muszę usiąść przez 20 minut, to tak, jakbym biegał - powiedział. - Jestem teraz głuchy na prawe ucho, a moja prawa powieka już nie mruga. Kiedy wychodzę na zewnątrz, muszę nosić połowę okularów do pływania, aby oko nie wyschło. o frustrujące, gdy ludzie mówią, że koronawirus to oszustwo lub nie jest poważny" - powiedział Darren w jednym z udzielonych wywiadów.

Mężczyzna wciąż czeka na wiadomość czy objawy, z którymi się treaz zmaga, będą trwałe, czy z czasem znikną.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.