Miała 35 lat, gdy usłyszała diagnozę. Ten rak zwykle dotyka mężczyzn po 65. roku życia
Kiedy 35-letnia Beth Riehle z Teksasu w grudniu 2023 roku zaczęła odczuwać silny, nieustający ból głowy, nie przypuszczała, że to wstęp do dramatycznej diagnozy. Początkowo sądziła, że przyczyną jest dysfunkcja stawu skroniowo-żuchwowego.
Szokująca diagnoza
Jednak migrena z czasem przerodziła się w silny ból promieniujący do ucha i szczęki, pojawiło się też zmęczenie i przebarwienia języka. W marcu 2024 roku okazało się, że powodem tych objawów był zaawansowany nowotwór - rak płaskonabłonkowy języka w IV stadium.
Rak jamy ustnej, a zwłaszcza języka, najczęściej dotyka mężczyzn po 65. roku życia, zwykle palących tytoń lub nadużywających alkoholu. Tymczasem Beth miała zaledwie 35 lat, nie należała do grupy ryzyka i prowadziła aktywne życie zawodowe jako barmanka i projektantka koktajli.
Lekarze byli zaskoczeni: choroba rozwijała się u młodej osoby, bez klasycznych czynników ryzyka. Jak zaznaczyła dr Karen Choi z MD Anderson Cancer Center w Teksasie, choć rak języka zwykle występuje u starszych mężczyzn, ostatnio coraz częściej diagnozuje się go u młodszych pacjentów, w tym także kobiet.
Objawy raka języka
Beth przeszła intensywną terapię - 35 sesji radioterapii i siedem tygodni chemioterapii. Choć leczenie początkowo zakończyło się sukcesem, już dwa miesiące później pojawiły się kolejne symptomy: przeszywające bóle czoła i szyi. We wrześniu 2024 roku badanie ujawniło nawrót choroby i nowy guz.
Trudny powrót do zdrowia
W grudniu Beth poddała się niemal całkowitemu usunięciu języka (glossektomii) i 12-godzinnej operacji, podczas której usunięto 80 proc. języka oraz 75 węzłów chłonnych. Lekarze dawali jej 50 proc. szans na odzyskanie zdolności mówienia.
Dziś Beth ma 36 lat i jest wolna od raka, ale zmaga się z poważnymi skutkami choroby i leczenia. Trudności z mówieniem, przełykaniem, bóle jamy ustnej i ograniczona ruchomość szczęki to codzienność, z którą uczy się żyć.
Regularnie uczestniczy w terapii logopedycznej, a w przyszłości planuje wszczepienie protezy jamy ustnej, która może ułatwić jej mowę. Założyła też organizację Young Tongues, wspierającą młodych ludzi z rakiem języka, a także publikuje wideo na TikToku, by zwiększać świadomość społeczną na temat nowotworów jamy ustnej.
- To doświadczenie uczy mnie, jak ważna jest wrażliwość i otwartość. Ludzie, którzy przeszli przez to samo, odnajdują mnie i dziękują za to, że czują się mniej samotni - mówi w jednym ze swoich nagrań.
Rak jamy ustnej i gardła
Nowotwory jamy ustnej i gardła (oropharyngealne) wciąż zbierają żniwo. Zgodnie z danymi Krajowego Rejestru Nowotworów rak w obrębie jamy ustnej i gardła rocznie dotyka 4 tys. pacjentów.
Objawy, które powinny niepokoić:
- niegojące się owrzodzenia jamy ustnej,
- zmiany zabarwienia języka lub błony śluzowej (białe lub czerwone plamy),
- trudności z mówieniem, przełykaniem lub otwieraniem ust,
- ból promieniujący do szczęki, ucha lub głowy.
Choć klasyczne czynniki ryzyka to palenie, alkohol i zakażenie wirusem HPV, coraz więcej przypadków nie daje się jednoznacznie wytłumaczyć. W przypadku Beth, jak potwierdziła jej lekarka, nie stwierdzono zakażenia HPV.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- TikTok
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.