Trwa ładowanie...

Miała 65 lat, gdy rzuciła alkohol i zaczęła ćwiczyć. Niewiarygodne, jak się zmieniła

 Maciej Rugała
15.02.2023 16:14
Stała się sportsmenką w wieku 65 lat. Tak teraz wygląda
Stała się sportsmenką w wieku 65 lat. Tak teraz wygląda (Instagram @kikimousegetsfit)

"Całe życie byłam dla kogoś żoną, matką i babcią. W końcu postanowiłam zrobić coś dla siebie". Gdy przyszła menopauza, Susan zrozumiała, że nie nie chce poddawać się starości - musi zadbać o swoje ciało i coś zmienić. Postawiła na ciężką pracę i w kilka miesięcy wymieniła oponkę na brzuchu na medal z zawodów sylwetkowych. Teraz pragnie być przykładem ośmielającym inne kobiety do zmian w życiu bez względu na wiek.

spis treści

1. Gwałtowna zmiana 65-latki

Susan Guidi pewnego dnia zauważyła, że jej ciało nie jest takie, jak by chciała. Nie żałowała sobie wina i tajskiego jedzenia, a do tego higiena jej snu pozostawiała wiele do życzenia.

- Chciałam, aby to, jak się czuje w środku, pasowało do tego, jaka jestem "na zewnątrz". Byłam typową kobietą po menopauzie. Miałam oponkę wokół brzucha, piłam za dużo wina, jadłam zbyt dużo i sypiałam słabo - wspomina 65-latka.

Zobacz film: "Neurofitness, czyli trening, który rozwija mózg"

W 2020 roku postawiła na drastyczną zmianę. Wyrzuciła z diety alkohol, zaczęła lepiej przyglądać się jakości tego, co je. Do przemiany podeszła bardzo metodycznie.

- W grudniu 2020 zapisałam się do programu, który miał mnie zmienić. I od tamtegu czasu nie oglądałam się już za siebie. Zamówiłam profesjonalną sesję fotograficzną dziewięć miesięcy później, aby sprawdzić swoje postępy. Kiedy były zadowalające, postanowiłam, że wystartuję w zawodach sylwetkowych - tłumaczy kobieta.

2. Wygrana zawodów

Susan zatrudniła trenera, aby przygotował ją do nadchodzącej rywalizacji. Proces budowania sylwetki trwał 20 tygodni. Treningi trwały łącznie trzy i pół godziny każdego dnia.

- Zwyciężyłam w kategorii +50 oraz w kategorii nowicjuszek. Sama nie mogłam w to uwierzyć! - wspomina 65-latka.

Jednak dojrzała sportsmenka nie spoczęła na laurach. Teraz sport to jej sposób na życie. Babcia pięciorga wnucząt twierdzi, że nadszedł czas, aby w końcu zrobić coś dla siebie.

- Całe życie byłam dla kogoś żoną, matką i babcią. W końcu postanowiłam zrobić coś dla siebie. Kobiety nie mają zbyt wiele przykładów takich jak ja i nie czują się godne tego uczucia, ale chcę im pokazać, że wiek nie ma znaczenia - zapewnia laureatka zawodów dla bodybuilderów.

Maciej Rugała, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze