Choroba brudnych rąk atakuje. W tym roku zachorowało już 1426 osób. Zobacz, jak się ochronić

W woj. śląskim w zaledwie dwa tygodnie na wirusowe zapalenie wątroby typu A zachorowało aż 92 osoby. Problem jest jednak poważny i dotyczy całego kraju. Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne apelują o zachowywanie higieny osobistej.

Renata Cieślik-Tarkota, kierownik działu epidemiologii w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach powiedziała dla portalu "silesion.pl": "Prowadzimy w tej sprawie dochodzenie epidemiologiczne. Niestety, na ten moment nie wiemy, gdzie jest źródło, albo źródła zakażenia".

"Badamy wszystkie przypadki, ale nie udało nam się póki co ustalić źródeł infekcji. Że miały miejsce np. w jednym zakładzie zbiorowego żywienia. To zresztą bardzo trudna sprawa, biorąc pod uwagę, że przypadki infekcji stwierdzane są w różnych miastach i nie dotyczą tylko naszego regionu" - dodała.

Zobacz film: "Ogromny wzrost zachorowań na WZW typu A"

Odnotowano najwięcej przypadków zachorowań na WZW typu A w Sosnowcu (19 przypadków) oraz Dąbrowie Górniczej (12 przypadków). To nie jest jednak problem tylko woj. śląskiego. Problem zachorowań na WZW dotyczy całego kraju. W terminie od 1 stycznia do połowy września 2017 r. odnotowano już 1426 zachorowań na WZW typu A w Polsce.

W związku z dużym wzrostem zachorowań, regionalne oddziały Sanepidu apelują o zachowanie szczególnej czujności oraz stosowanie się do zaleceń. Chodzi przede wszystkim o zachowanie higieny osobistej.

"To choroba brudnych rąk, dlatego apelujemy o częste ich mycie, a jeśli to niemożliwe, np. gdy jesteśmy w podróży, o dezynfekcję rąk dostępnymi środkami, np. specjalnymi chusteczkami czy płynami, które można ze sobą zabrać w podróż" - przekazała Renata Cieślik-Tarkota.

Jeśli chodzi o samo zachorowanie, zwraca tutaj na siebie uwagę jeden fakt. Osoba zarażona WZW będzie zarażała inne osoby około dwa tygodnie wcześniej, zanim wystąpią objawy choroby u niej samej.

Zarażanie innych przez nosiciela WZW dotyczy także nie tylko okresu, zanim wystąpią u tej osoby objawy, okresu trwania i leczenia choroby, ale także nawet do 7 tygodni po uporaniu się z jej objawami. "Bardzo trudno w takiej sytuacji ustrzec się kontaktu z taką osobą, zwłaszcza gdy epidemia jest w całym kraju" - dodaje Cieślik-Tarkota.

Ze słów pani kierownik można było się dowiedzieć, że w woj. śląskim nie jest najgorzej pod względem zachorowań na WZW typu A. Więcej osób chorujących jest w woj. mazowieckim, łódzkim czy wielkopolskim.

1. Czym jest wirusowe zapalenie wątroby typu A?

Wirusowe zapalenie wątroby typu A (potocznie zwane żółtaczką pokarmową lub chorobą brudnych rąk, to choroba zakaźna wywoływana przez wirus A zapalenia wątroby (HAV). Ludzie są jedynym rezerwuarem tego wydalanego z kałem wirusa.

Zarazić się można na kolka sposobów:

• poprzez spożywanie skażonego pożywienia. Chodzi np. o nieumyte owoce lub skażoną wodę (podstawowa droga),

• wejście w bezpośredni kontakt z zarażonym człowiekiem. Może dojść do takowego np. poprzez przeniesienie wirusa na nieumytych po wyjściu z toalety rąk,

• kontakt seksualny. Nie chodzi tylko o seks analny. Również poprzez bezpośredni kontakt oralno–analny oraz poprzez kontakt oralny z częściami ciała i powierzchniami, na których znajduje się wirus.

Zachorowania na WZW typu A występują pojedynczo lub jako ogniska zakażeń, czyli co najmniej dwa powiązane ze sobą przypadki epidemiologiczne. W 2017 roku doszło łącznie do 24 zachorowań, spowodowanych 9 ogniskami.

Podstawową metodą uniknięcia zarażenia się, jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny osobistej, a także zachowanie higieny przy przygotowywaniu i spożywaniu posiłków. Na WZW brak jest specyficznego leczenia.

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.