MZ ogłasza nowy program dla Polek. Ginekolog: pacjent odbija się od drzwi

Już od lipca kobiety z endometriozą mają mieć dostęp do kompleksowego leczenia w ramach NFZ. Pojawiają się jednak głosy, że w praktyce na zainaugurowanie programu potrzeba będzie znacznie więcej czasu.

Chorują nawet 3 miliony Polek. MZ ogłasza nowy program, ale ginekolog jest sceptycznyChorują nawet 3 miliony Polek. MZ ogłasza nowy program, ale ginekolog jest sceptyczny
Źródło zdjęć: © Getty/X
Aleksandra Zaborowska

Choruje coraz więcej Polek

Endometrioza to choroba związana z rozrostem błony śluzowej macicy (endometrium). Śluzówka, która powinna znajdować się tylko w macicy, zaczyna lokować się również poza nią, najczęściej w jamie otrzewnej, jajnikach i jajowodach. Endometrium w tych miejscach zachowuje się identycznie jak w macicy, czyli reaguje na zmiany hormonalne i cyklicznie złuszcza się. Skutkiem jest ciągły stan zapalny w organizmie i silny ból w obrębie miednicy mniejszej, który wielu kobietom utrudnia normalne funkcjonowanie.

Endometrioza dotyka coraz więcej Polek. W wyniku choroby kobiety zmagają się nawet z niepłodnością, przewlekłym bólem i znaczącym pogorszeniem jakości życia. - Diagnoza nadal bywa trudna i długotrwała - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie specjalistka ginekologii lek. Agnieszka Ledniowska.

Zdrowie przy kawie. Jak jelita wpływają na kondycję organizmu?

Jak wymienia lekarka, do najczęstszych objawów sugerujących, że warto przebadać się pod kątem endometriozy, należą:

- Tak naprawdę ścieżka diagnostyczna endometriozy polega na wykluczaniu innych chorób na podstawie objawów i badań, dlatego jest ona tak skomplikowana, o dużym marginesie błędu - dodaje lekarka.

Ministra Izabela Leszczyna podkreśla jednak, że sytuacja kobiet dotkniętych endometriozą wkrótce się zmieni - nie tylko w zakresie diagnostyki, ale i leczenia choroby. Szefowa resortu zdrowia podpisała rozporządzenie, które od 1 lipca ma wprowadzać w życie program obejmujący bezpłatną, specjalistyczną opiekę medyczną w endometriozie.

- Nadal zdarza się, że pacjentka długo czeka na diagnozę, ale to wszystko zmienia się na lepsze. Nie tylko lekarze mają coraz większą wiedzę na temat tej choroby, ale i pacjentki same są bardziej świadome, dopytują. Jeszcze kilkanaście lat temu ta świadomość była znikoma, więc trzeba dostrzec, jak wielkie postępy tu robimy, mimo że nadal nie jest idealnie - ocenia ginekolożka.

Nowy program MZ dla pacjentek z endometriozą

Nowy system opieki zakłada kompleksową diagnostykę i leczenie - zarówno zachowawcze, jak i operacyjne. Po raz pierwszy program obejmuje także leczenie przypadków endometriozy pozagenitalnej, czyli takiej, która obejmuje narządy inne niż układ rozrodczy, np. jelita, pęcherz moczowy czy przeponę. To ważna zmiana, bo dotychczas dostęp do leczenia w takich przypadkach był wyjątkowo ograniczony.

Leczenie operacyjne będzie realizowane w specjalistycznych ośrodkach, które dysponują odpowiednim sprzętem i doświadczonym pod kątem działania z endometriozą personelem. Kluczowym elementem programu jest również wprowadzenie opieki multidyscyplinarnej. Oprócz lekarzy, pacjentki będą mogły korzystać z pomocy fizjoterapeutów, psychologów oraz dietetyków.

W ramach programu zaplanowano także systematyczne monitorowanie efektów leczenia. To pozwoli nie tylko na bieżące dostosowanie terapii do potrzeb pacjentki, ale także na ocenę skuteczności poszczególnych metod i dalszy rozwój standardów medycznych.

To pierwszy tak rozbudowany i finansowany z publicznych środków program leczenia endometriozy w Polsce. Powstał we współpracy z krajowym konsultantem w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz ekspertami klinicznymi, a jego wdrażenie zaplanowano od 1 lipca.

- To, czy program zadziała, czy nie, czy będzie wydolny i czy będzie stanowił realną poprawę jakości świadczeń dla pacjentek, ocenimy, kiedy już wejdzie w życie. Każda próba poprawy diagnostyki i leczenia endometriozy jest ważna, ale dopiero za jakiś czas dowiemy się, ile zgłosi się chętnych i czy system faktycznie będzie w stanie zaoferować im szybką, skuteczną ścieżkę pomocy - ocenia dr Ledniowska.

Nie ma szans, żeby program ruszył tak szybko?

Optymistyczne ogłoszenie programu przez ministrę Leszczynę spotkało się jednak z krytyką prezesa Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie i specjalisty ginekologa-położnika dr. Michała Bulsy.

"Uwielbiam, jak ministrowie wprowadzają rozporządzeniem prawo i ogłaszają, że już od dziś będzie ono obowiązywało... Są jeszcze poradnie, które nie podpisały umów na genotypowanie HPV, a ogłoszono to kilka tygodni temu. A tutaj mówimy o profesjonalnych ośrodkach leczenia endometriozy" - skomentował lekarz na swoim profilu w serwisie X.

- Moim zdaniem, to trzeba inaczej planować. Ministerstwo najpierw ogłasza rozporządzenie, wyznacza bliski termin, a dopiero później podejmowane są kroki logistyczne, czyli podpisywanie umów na te świadczenia. Przykładowo, ogłoszono, że można już robić test na HPV na NFZ, tylko zapomniano, że placówki muszą jeszcze podpisać odpowiednie umowy. W efekcie pacjent odbija się od drzwi, bo jeszcze nie wszystko jest gotowe. Czuje się zniechęcony, a obiektem jego frustracji najczęściej jest lekarz - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prezes OIL w Szczecinie.

- Pacjentki przyjdą, będą chciały uzyskać pomoc, a tam się okaże, że dopiero są rekrutowane ośrodki, że trzeba podpisać umowy i że to jeszcze potrwa. Chciałbym, żeby ta logistyka była załatwiana w pierwszej kolejności, a zmiany komunikowane wtedy, kiedy faktycznie już wejdą w życie i będą dostępne dla pacjentów - podsumowuje.

Mimo zastrzeżeń co do planowania i sposobu komunikacji, dr Bulsa pozytywnie ocenia wprowadzenie programu. - Sama chęć rozszerzania świadczeń jest jak najbardziej słuszna i za to mogę wystawić piątkę, ale wykonanie należałoby dopracować. Endometrioza stanowi dziś poważny problem, więc wszystkie działania mające na celu rozszerzenie diagnostyki i leczenia, zarówno farmakologicznego, jak i operacyjnego, są potrzebne. Zwłaszcza operacyjne leczenie endometriozy należy do niezwykle trudnych. Naprawdę wymaga doświadczonych specjalistów, więc jest to ruch w dobrym kierunku - podkreśla ginekolog.

Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

  1. MZ

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Kawa za kierownicą pomaga? Eksperci ostrzegają przed "zjazdem kofeinowym"
Kawa za kierownicą pomaga? Eksperci ostrzegają przed "zjazdem kofeinowym"
Potęguje stres, podnosi kortyzol. Niewinny nawyk na cenzurowanym
Potęguje stres, podnosi kortyzol. Niewinny nawyk na cenzurowanym
Co daje burak w diecie? Remedium na zaparcia, wsparcie serca
Co daje burak w diecie? Remedium na zaparcia, wsparcie serca
Nie tylko anemia. Niedobór żelaza przyczynia się też do RLS
Nie tylko anemia. Niedobór żelaza przyczynia się też do RLS
"Bigosowe zwolnienia" w grudniu? Firmy widzą wysyp L4 przed świętami
"Bigosowe zwolnienia" w grudniu? Firmy widzą wysyp L4 przed świętami
Najpopularniejszy deser jesienią. Bomba cukru i tłuszczu
Najpopularniejszy deser jesienią. Bomba cukru i tłuszczu
Pogromca cukrzycy, skarb dla wątroby. Chrup na zdrowie
Pogromca cukrzycy, skarb dla wątroby. Chrup na zdrowie
Wpływa na cukrzycę i przepuszczalność jelit. Potwierdzone badaniami
Wpływa na cukrzycę i przepuszczalność jelit. Potwierdzone badaniami
Nowe podejście do leków krytycznych? CMA ma wzmocnić produkcję i zapasy
Nowe podejście do leków krytycznych? CMA ma wzmocnić produkcję i zapasy
Wyjątkowy pomysł szpitala w Legnicy. "Święta to czas szczególny"
Wyjątkowy pomysł szpitala w Legnicy. "Święta to czas szczególny"
Dick Van Dyke skończył 100 lat. Zdradza, czego od lat nie pije
Dick Van Dyke skończył 100 lat. Zdradza, czego od lat nie pije
Nawyki, które mają wpływ na starzenie mózgu. Naukowcy mówią o 8 latach różnicy
Nawyki, które mają wpływ na starzenie mózgu. Naukowcy mówią o 8 latach różnicy