Na co chorował Roger Moore?
Informacja o śmierci Rogera Moore'a poruszyła fanów kina na całym świecie. Dzieci słynnego aktora poinformowały na Facebooku, że ich ojciec zmarł po krótkiej, ale bolesnej walce z nowotworem. Aktor od wielu lat zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Jego życie nie było podobne do losów filmowego Bonda. U mężczyzny już ponad dwadzieścia lat temu zdiagnozowano ciężką chorobę. Stan jego zdrowia nie pozwalał mu na wiele.
Na co chorował Roger Moore?
Przeczytaj także: 5 przyczyn bólu piersi, które nie mają związku z chorobą nowotworową
Rak prostaty
Większość z nas 89-latka zapamięta jako odtwórcę głównej roli w filmach o Jamesie Bondzie. Moore był nim aż siedem razy. Filmowy agent 007 miał też bogate życie prywatne. Doczekał się trójki dzieci: córki Deborah oraz synów Geoffreya i Christana. Był też czterokrotnie żonaty.
Już w 1993 roku u aktora zdiagnozowano nowotwór prostaty. Moore przeszedł wtedy poważną operację.
To właśnie ten rodzaj raka jest jednym z najczęściej występujących nowotworów wśród mężczyzn. Rozwija się bardzo powoli. Od pierwszych zmian rakowych do pojawienia się symptomów może upłynąć nawet kilkanaście lat.
Jak mu zapobiec? Wystarczą badania kontrolne – per rectum, PSA we krwi czy biopsja gruczołu krokowego.
Przeczytaj również:4 zaskakujące produkty, które niszczą twoje zęby
Objawy nowotworu prostaty
Pierwszymi symptomami raka prostaty są: nieustanne parcie na pęcherz, problemy z oddawaniem moczu, ostry i piekący ból przy czynnościach fizjologicznych czy podczas seksu. Mężczyźni skarżą się także na dolegliwości ze strony układu trawiennego, utratę wagi bez określonej przyczyny i chroniczne zmęczenie. W ich moczu występuje też często krew.
Jakie są czynniki ryzyka raka prostaty? Najczęściej atakuje on mężczyzn po 55. roku życia oraz tych, którzy w rodzinie mają osoby zmagające się z tego rodzaju nowotworami. W grupie zwiększonego ryzyka są też panowie stosujący dietę bogatą w tłuszcze zwierzęce.
Przeczytaj również: Czy używki wpływają na rozwój raka prostaty?
Problemy z sercem i cukrzyca
10 lat później, podczas wystąpienia w Nowym Jorku, aktor zasłabł. Wtedy to lekarze postanowili wszczepić mu elektrostymulator serca. Moore miał wtedy 76 lat.
W 2013 roku zdiagnozowano u niego cukrzycę typu 2. Wiązało się to ze zmianą dotychczasowego trybu życia. Aktor musiał zrezygnować z picia swojego ulubionego martini.
Przypominamy: cukrzyca typu 2 jest najczęściej występującym typem na świecie. Jej przyczyną może być zarówno otyłość, jak i genetyka. W wielu przypadkach jedyną szansą leczenia są zastrzyki z insuliną bądź przyjmowanie tabletek. Obie formy muszą być stosowane do końca życia pacjenta.
Ta choroba zmienia wszystko. Właśnie dlatego ważne jest, by profilaktycznie mierzyć sobie poziom glukozy we krwi.
Sprawdź również: Piękne zdjęcia posiłków na Instagramie zwiększają ryzyko rozwoju zaburzeń odżywiania
Chorowite dzieciństwo
Roger Moore, jako syn gospodyni domowej i policjanta, w rozmowach z mediami wielokrotnie wspominał swoje szczęśliwe dzieciństwo. Zawsze jednak zmagał się z różnego rodzaju dolegliwościami zdrowotnymi. Przeżył ospę, odrę, świnkę, ciężkie zapalenie płuc czy ostre zapalenie wyrostka.
Zapalenie płuc przechodził wielokrotnie. Z tego powodu wiele dni spędził na szpitalnym łóżku. Dopiero po wielu próbach lekarzom udało się całkowicie wyleczyć jego organizm. Miał dużo szczęścia – powikłaniami choroby są np. trudności z oddychaniem czy niebezpieczne zapalenie opłucnej.
Przeczytaj także: Eliksir młodości. Za buteleczkę tego olejku zapłacisz ponad 100 złotych
Rak skóry
Wielokrotnie w rozmowach z mediami Sir Roger Moore przyznawał, że zdiagnozowano u niego raka skóry. Aktor mówił też, że w młodości nie stosował kremów z filtrem. W tamtych czasach każda sławna osoba była opalona. Świadczyło to o prestiżu zawodu aktora.
Przypomnijmy – rak skóry jest najczęściej występującym nowotworem skóry u ludzi rasy białej. W ponad 80 proc. diagnozuje się go na twarzy.
Przeczytaj również: Naturalne sposoby na zdrowe i piękne paznokcie
Źródła
- thesun.co.uk
- instagram.com