Trwa ładowanie...

Najgorsze jedzenie na upalny dzień. Będziesz ociężały i ospały

 Anna Klimczyk
23.07.2023 12:01
Najgorsze jedzenie na upalny dzień. Będziesz ociężały i ospały
Najgorsze jedzenie na upalny dzień. Będziesz ociężały i ospały (Getty Images)

Gdy żar leje się z nieba, ochota na jedzenie jest często niewielka. Okazuje się jednak, że wybór konkretnych produktów w gorący dzień może wpływać na nasz stan zdrowia i samopoczucie. Czego unikać?

spis treści

1. Najgorsze posiłki na upał

- W upalne dni nie należy jeść produktów smażonych i fast foodów, a także potraw ostro przyprawionych. Jeśli sięgamy po lody, to wybierajmy sorbety - radzi Monika Maćków, dietetyczka z Katedry Żywienia Człowieka Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

Ekspertka podkreśla, że dieta na czas upałów powinna być lekkostrawna i dostarczać odpowiedniej ilości płynów, by zapobiec odwodnieniu.

Zobacz film: "Koszmary senne mogą być objawem choroby"

Szczególnie narażeni na odwodnienie są dzieci i seniorzy - najmłodsi z powodu dużej aktywności fizycznej, a starsi z powodu mniejszego odczuwania pragnienia.

- Dlatego latem powinnyśmy wprowadzić do swojego dziennego jadłospisu więcej owoców i warzyw. Na śniadanie dobrym rozwiązaniem są np. owocowe lub warzywno-owocowe smoothies i koktajle na bazie jogurtu lub kefiru z owocami, szczególnie tymi zawierającymi duże ilości wody, jak arbuz czy owoce jagodowe. Można je wzbogacić płatkami owsianymi, orkiszowymi lub orzechami - mówi Maćków.

Dietetyczka podkreśla, że w upalne dni dobrym wyborem na posiłek obiadowy lub kolację są sałatki.

- Szczególnie z warzyw bogatych w wodę jak ogórek czy sałata. Dodatkowo można je wzbogacić w chude mięso, chude sery twarogowe, jaja, ryby lub nasiona roślin strączkowych. Nie należy zapominać o węglowodanach złożonych w postaci ciemnego makaronu lub kaszy - wylicza Maćków.

Ekspertka wskazuje, że dobrym rozwiązaniem są chłodniki lub zupy kremy, które można podać z dodatkiem pestek słonecznika lub dyni.

Według dietetyczki w gorące dni należy unikać produktów smażonych, fast foodów i dań ostro przyprawionych, które mogą doprowadzić do obciążenia organizmu. Uważać należy również na słodycze, słodkie soki i napoje gazowane i niegazowane, które są wysokokaloryczne, a ich nadmierne spożycie przyczynia się do wzrostu masy ciała.

- Podobnie sprawa wygląda z lodami, z którymi kojarzy nam się lato. Te kupione w sklepie mają dużo cukru i wysoką wartość energetyczną. Dlatego spośród lodów w lodziarniach najlepiej wybierać sorbety, które mogą dodatkowo nawadniać i mają niższą wartość energetyczną - tłumaczy ekspertka.

2. Woda to podstawa

Dietetyczka radzi, by w upał pić wysoko zmineralizowaną wodę, która zawiera m.in. magnez, wapń i sód.

- Jako alternatywę można zastosować niesłodzone kompoty czy niesłodzone soki owocowe. Sprawdza się również dodanie do tzw. kranówki świeżej mięty czy plasterka pomarańczy - wyjaśnia.

Dziennie zapotrzebowanie na wodę u mężczyzn wynosi 2,5 l, a u kobiet 2 l. W trakcie upałów należy pić więcej wody, lecz nie duże ilości na raz, ale często małe porcje. Zapotrzebowanie na wodę u dzieci od pierwszego do trzeciego roku życia wynosi 1250 ml (około pięć szklanek), dzieci w wieku przedszkolnym powinny wypijać 1600 ml, a w wieku od siedmiu do dziewięciu lat 1750 ml. Dla dzieci zalecana jest woda źródlana.

Ekspertka przestrzega też przed spożywaniem alkoholu w upalne dni, na przykład piwa.

- Takie napoje mają właściwości odwadniające, co prowadzi do poważnych konsekwencji zdrowotnych - wskazuje Maćków.

Źródło: PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze