NFZ bez pieniędzy. Oszczędności mogą uderzyć w pracowników ochrony zdrowia
Na tegorocznym Forum Ekonomicznym w Karpaczu wiele uwagi poświęcono sytuacji w ochronie zdrowia, zwłaszcza kwestii wynagrodzeń. Prezes Porozumienia Rezydentów Sebastian Goncerz w rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreślił, że przyszłość płac medyków stoi pod znakiem zapytania. Jego zdaniem, skoro już poprzedni rok pokazał, że NFZ dysponuje niewystarczającymi środkami, to w nadchodzących miesiącach konieczne będą oszczędności, a najbardziej narażeni mogą być pracownicy systemu.
W tym artykule:
NFZ w kryzysie. Budżet na 2026 rok nie rozwiąże problemów
Według Goncerza, budżet na 2026 rok – zaplanowany na poziomie 247,8 mld zł – nie rozwiązuje podstawowych problemów. W jego ocenie pieniądze w systemie zdrowia są ograniczone, a decyzje polityczne będą prowadzić do przesuwania środków w taki sposób, by wywołać jak najmniejszy sprzeciw społeczny. – Zapewne pieniądze będą zabrane tam, gdzie politycznie towarzyszyć temu będzie najmniejszy krzyk. A to oznacza, że stracą najsłabsi, którzy nie będą w stanie tego oporu ostatecznie wykazać – podkreślił.
Przypomniał również, że już teraz można dostrzec działania NFZ zmierzające do ograniczenia wydatków. – Na pewno będzie też próba zrobienia tego z wynagrodzeniami dla pracowników ochrony zdrowia – ocenił Goncerz. Wskazał przy tym, że lekarze i pozostały personel oczekują pełnej transparentności ze strony decydentów. Chodzi o jasne komunikaty, czy planowane są zmiany w ustawie o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia.
Ustawa ta ma szczególne znaczenie, ponieważ reguluje coroczną waloryzację płac, uzależniając je od średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej i współczynnika przypisanego do konkretnego stanowiska. Dzięki temu lekarze, pielęgniarki, położne, farmaceuci, diagności laboratoryjni, fizjoterapeuci czy ratownicy medyczni mają gwarancję minimalnych widełek płacowych. Goncerz podkreślił, że ten mechanizm w dużej mierze zaspokoił oczekiwania personelu i pozwolił na pewne wyciszenie protestów.
Wpływ kawy na pracę jelit
Przyszłość wynagrodzeń medyków pod znakiem zapytania
Jednak, jak zaznaczył, sytuacja jest krucha. – Era protestów środowiska medycznego jest na ten moment wstrzymana. Oczywiście to może się bardzo szybko zmienić, jeśli ktoś wpadnie na pomysł likwidacji tej ustawy – powiedział. Brak jasnych deklaracji i próby ograniczania wydatków kosztem personelu mogą na nowo rozbudzić napięcia i doprowadzić do protestów, które w ostatnich latach wielokrotnie paraliżowały system.
Od lat Narodowy Fundusz Zdrowia zmaga się z poważnymi problemami systemowymi. Pacjenci muszą mierzyć się z długimi kolejkami do specjalistów i na planowe zabiegi, a także z ograniczoną dostępnością niektórych świadczeń. Niedobory kadrowe, starzejące się społeczeństwo i rosnące koszty leczenia sprawiają, że budżet NFZ jest permanentnie obciążony.
Źródło: PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.